Wybiera się ktoś z Ostrowca lub okolic na Woodstock w tym roku?
Jadę z paroma znajomymi. Też jedziesz? Jak tak to czym,bo pociągiem jest dużo przesiadek.
a idź z ta ćpalnią - nie puszczajcie tam dzieci
Moherki musza wykazac sie, przeciez sluszna telewizja wytlumaczyla im nalezycie co i jak.
Woodstock to jedno wielkie picie i ćpanie! tak się zraziłam od kiedy już kilka lat temu jechałyśmy z koleżankami pociągiem nad morze i w połowie drogi dołączyli się ludzie jadący na Woodstock. Okropność! Zachowywali się jak jakaś dzicz, wszyscy pijani, naćpani, wszystko w oczkach i zachowaniu było widać, bałyśmy się z koleżankami.. i oczywiście tak zdemolowani przedział nasz i inny, że zatrzymali pociąg, wezwali policję, nie których zatrzymali.. nie którzy próbowali bez biletu jechać. Przez nich już totalnie opóźnienie było pociągiem, staliśmy tak i policja ich spisywała ok. 2 godzin, a pociąg/ przedział wyglądał koszmarnie, porozbijane szyby, zarzygane, potłuczone szkło itp. Po prostu nie ma jak Woodstock :]
Drogi pismen - nie nie i tego jestem pewna bo sami wszystkim dookoła uświadamiali, ze jadą na Woodstock
nie trzeba jechac na Woodstok wystarczy wyjsc w piatek na ulice i zobaczyć dzicz TY Z 15,17 MASZ BERET
ojj zdziwiłbyś się, jestem 20parą letnią dziewczyną i nie jestem jakąś starszą babcią z beretem jak uważasz , wiesz imprezy też lubię ale kultury jednak trzeba troszkę mieć, a oni tego nie okazywali w ogóle. Ja jestem tolerancyjna każdy lubi co innego , ale jednak to wszystko niech będzie z poszanowaniem drugiego człowieka.
ps. do kolegi z 22:27 - beret to Ty masz!
przeciez to normalne ze nie jedzie sie tam sluchac muzy tylko pic i sexić - z ksiezyca jestes czy jak??