Były pracownik Hutnika, PM nie wiadomo czemu wypromowany przez przełożonego ZR na swojego zastępcę, po zmianie pracodawcy pokazał swoje prawdziwe oblicze. Biega za SS i PA tak ze mało butów nie pogubi. Stara sie oczywiście nieudolnie kierować ludzmi, bo on przeciez zna się na wszystkim. Moze ktoś to widział i ma za darmo niezły kabaret. Takich ludzi nam potrzeba...aby wyjechali gdzieś daleko. Garbi wyluzuj...