Gdzie są te rozsądne dziewczyny w tym mieście?Jeśli poznam jakąś to sama z dzieckiem(Opcja zawsze jest taka ze go nie kochalam, ale mnie jechal bez zabezpieczenia i stalo sie.Szukam kogos na stale).Może pojde do księgarni i tam zaczepie kogos?Albo na dyskotece porzadne sa.Albo ja moze jestem glupi bo rozsadny, albo brzydki .
W innym poscie było ze mądre dziewczyny można spotkać w kościele może tam spróbuj.:):)
Mądra i rozsądna raczej nie będzie chciała faceta,który wypowiada się w taki sposób:"...ale mnie jechał bez zabezpieczenia...".Jesteś prymitywny.
Oj Janie szukasz mądrej i rozsądnej a sam nie powalasz na kolana stylem w jaki się tu wypowiedziałeś :D Może wedle zasady: "swój przyciąga swego"?
Rzecz nazwana po imieniu, lepiej to ubrać w słowa tabu na domysl, bez przesady.Prawda jest prawdą.
Takie już są zajęte, zostały panny z brzuchem po przygodach, księżniczki, które same nie wiedzą czego chcą, puste lale. Normalne już ciężko jest spotkać, to nie to samo co 20 lat temu:)
Ja np. w ciagu dnia pracuje, po pracy codzinnie zajmuje sie moim hobby (trenuje dwie dyscypliny sportu, a wiele innych sporadycznie lub sezonowo). W weekendy odpoczywam w domu (albo wrecz zaszywam sie w domu, bo mam dosc ludzi), czasem wyjezdzam nad wode lub na koncerty (sama). Na dyskotekach nie bywam, ksiazki kupuje przez internet. A Ty co robisz po pracy? Jakies hobby? Zainteresowania, pasje? Po tresci Twojego postu nie wydajesz sie byc interesujacy, Janie, wiec moze masz za duze wymagania co do partnerki w odniesieniu do tego, co sam reprezentujesz.
Nie wiem jak Jan ale ja pracuje przynajmniej dziesięć godzin pod chmurką, po pracy najczęściej jestem przegrzany albo zziebniety i przemoczony... tak więc nie mam ochoty nic na tygodniu robić (hobby), to zostaje na niedzielę bo wtedy mam na to czas. Niestety zawód wybrałem sobie sam i muszę się liczyć z brakiem czasu dla bliskich. Jeśli chodzi o wymagania wobec partnerki, to wydaje mi się, że wygórowanych nie mam.
Styl zycia wybieramy sobie sami. Ja bardzo dbam o to, zeby miec czas na pasje i nie wyobrazam sobie pracowac tak duzo, zeby nie miec wolnego czasu. Oczywiscie cierpia na tym finanse, ale nie mozna miec wszystkiego. Podziwiam tych, ktorzy tak jak Ty Gosciu z 21:25 pracuja tak duzo przez caly tydzien. Jak bym zwariowala i nie dala rady na dluzsza mete.
Czasami znajdzie się jakaś wolna ładna i sympatyczna. Powiem Ci tak. Lepiej weź pannę z dzieckiem która ma dobre serce i charakter dogadacie się znalaby życie i zajęła domem a z czasem byscie mieli swoje dziecko. Ja ze swojego doświadczenia nie polecam rozwodek. Trafilem na taką ktora wcześniej chlop kopnal bo byla nierobem nie chciała pracować tylko papierosy piwo codziennie dzieci nie miała. To był koszmar ucieklem gdzie pieprz rosnie.
Ja na co dzień pracuję i mam bardzo duży kontakt z ludźmi i z moich spostrzeżeń wynika, że faceci szukają kobiet typu "lala"...włos,paznokcie, obcas, solara zrobione iitd. Teraz się nie liczy czy kobieta sama się utrzymuję bo po co facet jest od tego, czy umie gotować, czy ogarnie w domu czy przy dzieciach...Ja przerabiałam to 4 lata wszystko było na jego zawołanie a i tak co dostałam w zamian brak szacunku i jeszcze mnie pobił...także czasem naprawdę jest być lepiej samemu niż z kimś kto Cię ogranicza...także pozdrawiam tych co są wolne i rozsądne :)
co złego w tym ze ktoś lubi ładne kobiety ? czasem ta lala jest lepsza z charakteru niż ta brzydka która szuka podniesienia samooceny u byle jakiego faceta byle byl