dobra przedstaw sie odrazu i pokaz swoja tworczosc a nie tak podchody robisz
gość 13:54 młodzi są , co chcesz :) oni lubią takie podchody, tylko co z tego, trzeba mieć dobry warsztat wokalny, spore znajomości i sporo kasy, a także odrobinę szczęścia i jest szansa, że coś ktoś :)
Olga Kosiarz jest the best!
Kiedys śpiewała jeszcze Ania Osenko piosenke francuską.
I Natalia Jakubowska- ta co śpiewała z Piaskiem w Bitwie na głosy...
Pod Wiatr bardzo lubię.
I Sylwię Spustek.
takich to jest teraz na pęczki w Ostrowcu, wszyscy teraz śpiewają covery, i uważają się za nie wiadomo jakich dobrych wokalistów
ale podchody robicie, te wątki coraz to bardziej puste, najpierw dziewczyny zakładały wątki i podawały się za niby facetów, którym się niby spodobały, już kilka wpadło przez to, że nie zmieniły nicka, teraz się wymieniacie na forum jedna za drugą, żal
Dziewczyny od p Ryśka Gory ładnie śpiewały, kiedys takie trzy laski śpiewały (jako tercet)jakies pare lat temu.i pare innych jeszcze ale juz solo..imion niestety nie znam
a ja uwielbiam głos Klaudii K. która mieszka niedaleko Włostowa!!!! Klaudia ma niesamowity głos.
Prawdziwą WOKALISTKĄ z Ostrowca to była Mira Kubasińska. Reszta ostrowczan niech się nawet nie ośmiesza śpiewaniem
gość 20:45 oczywiście, że była świetną wokalistką, ale to nie znaczy że jedyną, to że niektóre wokalistki nie są znane nie oznacza, ze źle śpiewają, ja znam kilka dobrych śpiewających dziewczyn z Ostrowca, a szczególnie taką jedną, która jest bardzo utalentowana
gość 20:45 a czym niby ośmieszają się śpiewający ostrowczanie? niektórzy świetnie sobie radzą, o co ci chodzi?
No tak... po Mirze choćby i potop. Zakaz śpiewania wszystkim po Mirze.
Ja w marcu byłam na promocji pewnej książki w BWAi tam śpiewała dziewczyna. Nie znam nazwiska ale bardzo mi się podobało. Może ona będzie kiedyś znaną wokalistką ostrowiecką.
Kinga Tackiewicz ladnie spiewa. Siostra Donaty, ktora kiedys tez w Ostrowwcu spiewala.
Marta Matuszewska z Infiniface... Nieśmiertelna:)
ja tez pare razy spiewalem w ostrowcu...wracajac z knajpy.....chyba to bylo w ostrowcu....no nic w kazdym razie spiewalem
Najgorsze są chyba perły Ryszarda Góry już sama nazwa normalnie powala.
Perły Ryszarda Góry akurat w zdecydowanej większości śpiewają bardzo dobrze. Tak było kiedyś i tak jest teraz. Zmienia się tylko moda muzyczna, więc coraz mniej młodych lubi wokalistów nie hip-hopowych.