Zakład krawiecki?
Zgadzam się z gościem z 21;27..temu miastu brakuje takich atrakcji.. zostali ludzie powyżej 40 lat i nawet nie mają gdzie iść odreagować....brakuje takich miejsc
To jest pytanie, na które chyba każdy by chciał znać odpowiedź :( Kręgielnia może i wchodzi w grę albo inne miejsce do rozrywki, ale tutaj praktycznie nie ma komu się rozrywać... Chyba że mówimy o zwolennikach Galaxy albo przeciwnie, o tych co się zjeżdżają tylko na długie weekendy i święta. Ja osobiście nie rozumiem, dlaczego się nie utrzymała sala zabaw dla dzieci w Tesco. No i też jest kwestia reklamy. Ja mam firmę (znaczy firemkę) poza Ostrowcem, ale tez w średniej wielkości mieście i najlepiej działają druki bezadresowe. Mogę polecić, jeśli ktoś coś rozkręca i tonie w tej ostrowieckiej beznadziei... http://www.abc-dc.pl. I powodzenia życzyć też.
Ostrowiecki Sanepid nie do przejścia, chyba że masz znajomości. Będą ci tak kłaść kłody, że można zwątpić w powodzenie przedsięwzięcia. To jest chore miasto. Ja bym całe to towarzystwo wyrzucił na zbity pysk. Znam mnóstwo przykładów .......
Przy mentalności całej szlachty zamieszkałej nasze miasto nic nie ma prawa bytu. Chcesz założyć jakieś usługi? Zaczną Cię jechać że za drogo. Masz przykład w wątkach o fotografach, lakiernikach, polerowaniu, myjniach, budowlańcach itd. Wszędzie wymądrzają się sami "specjaliści", którzy do takich usług zatrudniają sobie pana Józia, który zrobi im zdjęcia/polakieruje/wypoleruje/umyje/otynkuje za 30% stawki osoby, która robi to LEGALNIE i płaci od tego miesięczny haracz na rzecz ZUS. Ta debilna mentalność postkomunistyczna, że "mnie się należy za pół darmo" nie pozwoli Ci się rozwinąć z żadnym biznesem. Również planowałem otworzyć działalność w Ostrowcu ale zwątpiłem po ilości jadu wylewającego się na forach. Jest trochę mniejsze miasto ~25km na zachód, w którym ulokowałem swoje plany i powiem Ci, że tam mentalność ludzi jest zgoła inna.
Zgadzam się w 100% z Gościem z 9:17
Uważam że nie masz racji gościu 09:17. Prawda jest taka, że faktycznie ceny usług są u nas kosmiczne. Jeśli więc ktoś zrobi coś z głową i nie będzie chciał od razu stać się milionerem to na pewno ma szansę na sukces. Czasami warto zmniejszyć cenę po to, aby mieć więcej klientów. Jeśli za tym pójdzie fachowość i rzetelność to sukces murowany. Nawet w Ostrowcu.
Takie pretensje to do państwa a nie do ludzi. Dziwisz się gościu 09:17 że chcą taniej a popatrz na nasze płace. Dlaczego są takie niskie? Ludzie szukają oszczędności i nie widzę w tym nic dziwnego.
Jeśli pójdziesz w rzetelność to wszechogarniająca korupcja CIĘ ZGUBI. TO SMUTNE ALE PRAWDZIWE. Jeśli potrzebna będzie Ci ocena Sanepidu to już na dzień dobry masz jaskrawy przykład kumoterstwa i postawy antyspołecznej.
Czy ktoś ruszy wreszcie tę zardzewiałą skorupę - nomen omen - tworu, który powinien stać na straży tego co ma w nazwie.
Ale tu nie jest drogo!! Porównaj sobie z innymi miastami. Które usługi są według was takie drogie?
Jad gościu uzasadniony, on kiedyś może się wylać w bardziej niebezpiecznej dla rządzących formie. Łamanie prawa, które zaczyna się od góry spływa aż na samo dno i zaczyna być niejako sankcjonowane w społecznym obiegu. To prawdziwa choroba. Tego nie wolno lekceważyć.
Zadalam to pytanie I naprawde bardzo wazne sa dla Mnie wszystkie Panstwa opinie. Dziekuje za wszystkie odpowiedzi.
Wspolnie z mezem mieszkamy od 11 lat za granica I bardzo tesknimy za krajem,za rodzina I za wszystkim z czym zwiazani bylismy od dziecinstwa. Planujemy powrot tylko zastanawiamy sie gdzie bedziemy pracowac. Wiem jakie sa problemy ze znalezieniem jakiej kolwiek pracy dlatego zastanawiamy sie nad otwarciem wlasnej dzialalnosci.
Jeszcze raz dziekuje za opinie.
Oworzylam działalnosc w roku 2013. Nie ważne z czym....chciałam tylko powiedzieć, że nie ma takiego tragizmu jak piszecie. Owzem nie zarabiam kokosów, ale mam pracę, zostaje mi na czysto jakies 2.500 tys(po odliczeniui wszelkich kosztów). Nie jestem zależna od nikogo. Sobota i niedziela wolna:) Na otwarcie działalnosci mialam 30 tys:)
Można? Mozna....jak sie chce!
Można...ja miałam 20 tys dotacji..Mam handel.Jeżdzę po okolicznych targowicach codziennie .Mam wszystkie dni zajętę . Po opłaceniu zusu,i skarbówki i odliczeniu kosztów paliwa / gaz/ oraz opłat targowych na czysto zostaje mi ok 5 tys miesięcznie.W grudniu miałam 12 tys zysku.
I nie narzekajcie że handlujacym na targowicy się nie opłaca. TO BZDURA
Chyba że zwlecze tyłek w sobotę o 8 i postoi do 13 w Ostrowcu może czasem w niedziele i cały tydzień biadoli jak mało , jak ciężko itp itd.
Dla zaradnych zawsze coś się znajdzie a nieudacznicy zawsze będą narzekać i biedę klepac
...właśnie wróciłam z Sandomierza .......z pełną sakiewką hehehehe