Od upadku komunizmu mam problemy z praca,musze ciagle wyjezdzac pomimo przekroczonego wieku po piedziesiatce--tutaj w rodzinnym miescie nie ma za co zyc--zastanawia mnie dla kogo to miasto--bede zmuszony sprzedac dom i kupic w innym miescie--wladza nasza nic nie robi,biurokracja i kumoterstwo--to miasto jest stracone--wybrane tylko do znajomych
Pismen, Ty to się nie odzywaj w takich tematach emerycie od siedmiu boleści! Do roboty a nie za moje pieniądze tyłek wygrzewać i pisać takie bzdury!
Popieram przedmówcę. W Ostrowcu kolesiostwo kwitło i kwitnie i pewnie już nie przekwitnie.
Emerytem jestem, siedem bolesci w moim wieku zadna nowosc (jak nic nie boli, to znakm ze juz nie zyjesz), na dodatek w odroznieniu od ciebie place podatki. A tutaj mnie jeszcze dziecinko nie bylo, wiec lecz ta swoja chora wyobraznie.
płacenie podatków od emerytur wypłacanych budżetu (tak, tak, z budżetu) - to fikcja
Dla osób, które pogodziły się z tym, że komuna nie wróci, a kapitalizm nie upadnie. Trzeba sobie radzić.