Wywalczylem wolność i dziś z tego powodu bardzo zaluje--nie mam pracy,musze tulac się po Warszawie,praca jeśli się dostanie na czarno--gdzie jest rząd,gdzie jest policja skarbowa--kazda budowa to ludzie pracujący bez ubespieczen--ta wolność wywalczona to dobrobyt dla oszustow i tych co pracują w budzetowce--nie to nie jest kraj o jakim marzylem
Wywalczyłeś u mamy pod pierzynką pewnie. Kraj jest normalny więc nie ma co tragizować. A na czarno pracujesz jak chcesz i u Niemiaszków
na czarno pracujesz bo musisz i nie masz alternatywy
a dlaczego na czarno? bo obciążenia pracownicze są duże i pracodawca nie wyrabia
w nienormalnym kraju żyjemy.czy komuś jeszcze zależy na normalności?
Polska za Piastów była normalnym krajem no może jeszcze Jagiellonowie coś dobrego zrobili i na tym koniec.Dalsza historia to już rozpiździaj,aż do dziś nic tylko korupcje cwaniactwo i...
Takie są obecne realia, tylko, że ta cześć społeczeństwa, która w budżetówce sobie pracuje ma innych daleko gdzieś. Nie ma solidarności w narodzie. Jest podział. Co dalej...?
No właśnie, w jakim kraju my żyjemy? Nawet o ciężko zarobione pieniądze nie wolno się upomnieć bo różnie się to może skończyć.. http://fakt.onet.pl/zeznanie-porwanegop-mezczyzny-ktoremu-obcieto-palce,artykuly,417361,1.html
Pracuje większość ludzi, a te 5 % narzekających zawsze będzie.
Te 5% to są ci którym się baaardzo dobrze powodzi ..............
Polak Polakowi wilkiem.
A czy Polacy powinni sobie skakać do gardła? Czy to normalne?
Wilkow prosze nie obrazac. To bardzo rodzinne stworzenia.
Łatwo i bezkarnie łamać prawo w PL? O tak, to fakt - niestety interpretacja przepisów jest niespójna i wieloznaczna - więc czego się spodziewać?