Ja przez te wizyty położnej u mojego dziecka,to 3 lata temu na policję bylam wzywana:)
Malinka
Położna,między 1 a 6 tyg.zycia dziecka powinna być na takiej wizycie przynajmniej 4 razy.W praktyce wygląda to troche inaczej.U mnie byla tylko raz.
Malgorzata Łowicka. Położna w przychodni za LidLem. Prowadzi zajęcia w szkole rodzenia w srody o 16 stej potem po porodzie jeździ na patronarz.
U córki nie była ani razu w domu tylko ona jeździła do niej do gabinetu kiedy miała jakieś pytania i nie miała ograniczeń wizyt z tego co wiem to była u niej z 10 razy zawsze dostawał poradę i nawet kilka razy rozmawiała przez telefon była bardzo miła połoźna i pomocna ale nie przyjeżdżała do domu .
Jak rodziłam w 2014 to wizyty były obowiązkowe i mogło być ich nawet 6. Ale de facto wszystko zależy od położnej i ciebie. U mnie położna była pierwszy raz dwa dni po wyjściu ze szpitala. Umówiłyśmy się tak, że jak będę mieć jakieś pytania czy wątpliwości to mam dzwonić i przyjedzie. Na tej pierwszej wizycie pokazała nam jak malucha kąpać, obejrzała go, sprawdziła pępuszek, porozmawialiśmy też o karmieniu, o tym jak się czuję, itp. Potem była jeszcze u nas drugi raz. Wizyty wspominam dobrze. Coś tam przez ramię widziałam u niej w papierach jakiś formularz z pytaniami o ilość pomieszczeń w domu, itp. Da się z położnymi dogadać, spokojnie.
