Witam przeraża mnie podejście do ludzi w takiej instytucji jak MOPS.
Wczoraj byłam po 14 ale po to aby się dowiedzieć że od 31.07 panie pracują tam od 7 do 14.A dzisiaj było jeszcze gorzej zwolniłam się z pracy,byłam o 13.45 ale pani z informacji była na papierosie ,zanim dotarłam na 5 piętro i z powrotem pani z informacji już nie było.....Jak się dowiedziałam, wyszła do domu...
Czy po wniosek na zasiłek rodzinny albo alimentacyjny trzeba się fatygować 3 dni???
Widocznie to instytucja która nie jest dla ludzi pracujących ???
Co robią tam panie??? Za co biorą wypłatę skoro o 13.45 była na papierosie a o 14 kończy pracę więc może wypalić trzy nie tylko jednego papierosa.....
BEZNADZIEJA!!!!!!!!!!
Zapomniałam dodać, że jak się chce coś w MOPS w takie pogody załatwić to przed 13.
Czasem koniec pracy przesunięty na 13
ta pani z informacji wiecznie jest na papierosie i ciezko jest otrzymac jakasc informacje tel tez nie odbiera.
Przekazać Dyrektorowi i zrobić z Panią porządek. 100 innych czeka na jej miejsce pracy!
Do 17:36.To może mądralo podpowiesz gdzie te skargi należy pisać.A czyż to forum nie jest po to żeby wypominać problemy z jakimi się borykamy.
To są święte krowy i pliki nie ruszysz...