Witam przeraża mnie podejście do ludzi w takiej instytucji jak MOPS.
Wczoraj byłam po 14 ale po to aby się dowiedzieć że od 31.07 panie pracują tam od 7 do 14.A dzisiaj było jeszcze gorzej zwolniłam się z pracy,byłam o 13.45 ale pani z informacji była na papierosie ,zanim dotarłam na 5 piętro i z powrotem pani z informacji już nie było.....Jak się dowiedziałam, wyszła do domu...
Czy po wniosek na zasiłek rodzinny albo alimentacyjny trzeba się fatygować 3 dni???
Widocznie to instytucja która nie jest dla ludzi pracujących ???
Co robią tam panie??? Za co biorą wypłatę skoro o 13.45 była na papierosie a o 14 kończy pracę więc może wypalić trzy nie tylko jednego papierosa.....
BEZNADZIEJA!!!!!!!!!!
Podejrzewam,że w instytucjach panstwowych to niejako norma.
No a robaczki pracują nawet w upale na powietrzu często bardzo gorąco i do tego bez klimy.
ta pani z informacji wiecznie jest na papierosie i ciezko jest otrzymac jakasc informacje tel tez nie odbiera.
przeciez te panie chodza w teren a chlodza sie chodzac po sklepach na wywiad nie bo duzo wywiadow a po eklerku,lidlu puszuja na wyprzedaszach.
A sekretarka dyrektora która już dawno powinna być na emeryturze,i ustąpić miejsca młodym,zachowuje się tak jakby była szefową MOPS-u.Ale kto ruszy SITWĘ ?
Przekazać Dyrektorowi i zrobić z Panią porządek. 100 innych czeka na jej miejsce pracy!
I czemu tu piszesz o tym"? Skargi i wnioski gdzieś się składa. Utrzymujemy ich, więc bardzo dobrze byłoby,żebyście reagowali i składali skargi zamiast pisać na tym forum.
Jeszcze uświadom do kogo należy kierować te skargi żeby były skuteczne.Do żony na męża czy do brata na siostrę ,do kolegi na koleżankę itd.
pani na informacji pracowała do 15ej-wiem bo byłam i z kobietą rozmawiałam a wyjść czasami trzeba choćby do toalety..
podejrzewam że skarg tam jest bardzo dużo....I co z tego...
nadal pracuje i wychodzi na papierosa przed końcem pracy...A dyrektor tego nie widzi?
wczoraj nie dość że miały skrócony dzień pracy to narzekaniom nie było końca jak to z nich nie cieknie.(słyszane przez przypadek)
Ciekawe co ma na to powiedzieć zwykły pracownik który nawet w upały pracuje po 8 h. A wyjście na papierosa 15 min przed końcem pracy to dla nas kosmos..
Osobiście widziałam ją przed budynkiem na papierosie. I we wtorek pracowała do 14.dziś owszem do 15.
Ale skoro pani uważa że toaleta mieści się przed budynkiem to ok.
Do 17:36.To może mądralo podpowiesz gdzie te skargi należy pisać.A czyż to forum nie jest po to żeby wypominać problemy z jakimi się borykamy.
Tak się składa,że akurat wczoraj byłam w MOPS-ie przed 14. Załatwiłam , co miałam załatwić i każda z pań była do dyspozycji petenta.
Powinni MOPS zlikwidować pomagają tylko żulom a ten co pomocy potrzebuje dostaje 100 zł i wypad a paniusie z MOPSU zarabiają 3500 zł
w czwartek zamiast chodzic na wyeiady to puszowaly to targowicy.