pismen - to chyba tobie się coś pomyliło - ty mentalnie tkwisz jeszcze w PRL-u.
Eligiusz czy to TY ? Bo na mieście chuczy że to TY Eligiusz, bo jeśli tak, to może za jakąś robotę byś się wziął może, co ...
pismen - pracuję tak aby Ci na emeryturę już nie starczyło.
pismen - robię co mogę. Tak jak mówiłem - aby tylko ci na emeryturę nie starczyło.
pismen - czekam, abyś ty w końcu wziął się do roboty ratując słupki tej władzy.
pismen - coś ci się porobiło od tych świstaków. Mianujesz się wrogiem a jesteś ledwie trefnisiem.
Mnie również Słowackiego jakoś ciężej się czyta niż Szymborską
Jeden z najpiękniejszych wierszy poetki,"Kot w pustym mieszkaniu":
Umrzeć - tego się nie robi kotu.
Bo co ma począć kot
w pustym mieszkaniu.
Wdrapywać się na ściany.
Ocierać między meblami.
Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.
Słychać kroki na schodach,
ale to nie te.
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
także nie ta, co kładła.
Coś sie tu nie zaczyna
w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa
jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma.
Do wszystkich szaf sie zajrzało.
Przez półki przebiegło.
Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło.
Nawet złamało zakaz
i rozrzuciło papiery.
Co więcej jest do zrobienia.
Spać i czekać.
Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach.
O żadnych skoków pisków na początek.
Pogi, miała już swoje lata, a Ty nie słuchaj, tylko czytaj, poezja to coś wspaniałego.
A czemuż to biedna? Była już w starszym wieku, każdy kiedyś umiera. Przeżyła swoje życie pięknie i godnie i pozostawiła po sobie pamiątkę w postaci swojej twórczości.