wygląd innych ludzi jako sprawa godna założenia wątku na forum = wiocha
może najlepiej nago chodzić? Co nie których nie stać na te Twoje sieciówki i podróże po innych miastach. A w tych niby sieciówkach to mało to ubrań jak z targowicy od ruskich???? Na takiej galerii ,w takich to co niektórych "sieciówkach" ubrania z targu tylko ,że 2 razy drożej. Jak masz za dużo pieniędzy to się podziel to może kupimy sobie te super ubrania. A tak poza tym masz niezłe obeznanie co jest na targu także może ci żal,że sobie coś kupisz i inni też takie mają.
No i co z tego, że ludzie kupują na targowicy, że chodzą podobnie ubrani? Mnie to nie przeszkadza bo to indywidualna sprawa każdego. Ludzie mają większe problemy niż jeździć za ciuchami żeby tylko być trendy.
inni jednak INACZEJ myślą niestety,mogą być w złoto ubrani ale jak są paskudni i wredni to im nawet to nie pomoże
jeżeli założę skarpety do sandałów bo jest trochę chłodniej to wiocha ?
a jakiej firmy sa sandaly?
"dziecko" drogie a nie przyszło Ci do głowy że w ten sposób chcemy pokazać integralność naszej ostrowieckiej społeczności ?
a tak poważnie -ja nie oceniam ludzi po wyglądzie i tyle w temacie
wstyd mi za założyciela wątku że z jednego miasta jesteśmy.
Nigdy nie przywiązywałem większej uwagi do ubioru.Najważniejsze jest ,aby ubiór byl czysty .Smrodu przepoconej koszulki ,nawet znanej a przez to drogiej firmy ,nie da sie zlikwidowac równie drogim ,bo oryginalnym dezodorantem.Nie rozumiem dlaczego ludzi ocenia sie po ubiorze.Co to znaczy ,,wiocha,,?Niejeden z was ,mieszkających w blokowiskach ,marzy pewnie w skrytości ducha o zamieszkaniu na typowej wsi.
Co znaczy blachary??? i skąd wiesz, że są nimi?
ruskich? ich niema w Polsce już gdzieś tak od 10 lat!! ogarnij chłopie! a bułgarzy są potrzebni, świetnie "regulują" ceny na naszym taru :)
Pewnie, że nie szata zdobi człowieka, ale..... Ubieramy się stosownie do okazji, więc trochę ta szata znaczy. Ubieramy się TU w to co możemy dostać i nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie jeździł po innych metropoliach, żeby kupić ciuchy. U nas też można się ubrać fajnie- jesli ktoś potrafi i lubi kombinować.
Ale trochę rozumiem założyciela watku, chociaż może nie umiał tego wyrazić - sorry. Myślę ,że chodziło o to ,że w dużych miastach można spotkać więcej oryginalnie wyglądających ludzi, nie w jednakowych uniformach. A najbardziej widać to chyba w innych krajach , tych bogatszych. Wszędzie są szaraki, dziady i fleje odziezowe, ale można zobaczyć ludzi tak ubranych, że szczęka opada. W Paryżu- dziewczyny jak modelki, ubrane , dopracowane, a Rzym moim zdaniem bije wszystkie rekordy pieknych dziewczyn i facetów jak marzenie - tak zadbanych, tak eleganckich, tak przystojnych, że oooooo. I żaden elegancki nie ma brudnych butów :) U nas nie ma takich egzemplarzy z wysokiej półki. Oczywiście są wszystkie gatunki wszędzie, ale górnej półki w Ostrowcu długo jeszcze nie będzie.