Wysłany: Pon Kwi 09, 2012 9:30 pm Temat postu: Wilczur na łąkach
--------------------------------------------------------------------------------
Od paru dni na łąkach za Rosochami,przy Strudze Denkowskiej przebywa owczarek niemiecki,dorodny,dobrze utrzymany.Pies siedzi albo leży obok strumienia tak jakby na kogoś czekał.NIe ma widocznych obrażeń. Nie wiem czy ktos go tam zostawił cz sie zgubił. Jest głodny, dałam mu bułkę bo tylko tyle miałam. Może animalsi by go przygarnęli na jakiś czas, jest sliczny więc nowy właściciel znajdzie się na pewno.
Swoja droga jak mozna wyrzucic, psa.Bardzo mi go było szkoda
Jeśli jesteście z tamtych rejonów i widzicie psiaka, to w miarę możliwości nakarmcie go i poinformujcie animals. Może znajdzie sie dla niego nowy domek.
Bardzo często na Rosochach biega. je ze śmietników. Ktoś go wyrzucił za pewne. Co za ludzie!
Być może właścicielem jest ktoś z Pogodnej, kiedyś też zadbany wilczur biegał po osiedlu sam, co się okazało wymykał się z jednej z posesji.
gdzie moge go znaleźć? uciekł mi pies ok. miesiąc temu może to mój ? jak ktoś go zobaczy to wołać ''mamut'' jak zareaguje to było by doobrze..
Animalsi jeżeli mają tylko możliwość starają się pomóc. Ale jeżeli ten pies jest chory i wymaga pomocy to należy tę sprawę zgłosić do P. Kozub z UM, ona zajmuje się sprawami porzuconych psów w przypadku gdy stwarzają zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi lub same wymagają interwencji weterynarza. Jak jesteście z tamtych okolic i znacie dokładne miejsce to koniecznie zadzwońcie i zgłoście tą sprawę w poniedziałek jeżeli psina tam jeszcze będzie. Nr telefonu do UM 41 2672183.
jechalem umyc samochod i siedzial przy ulicy , jezeli to o niego chodzi to niestety to nie moj , ale ladny byl..
dziś biegał po os.stawki,tylko jak można zareagować,mam za psem biegać i co dalej?? UM reaguje tak jak to gość _matula dziś 15:37 napisał, a psiak naprawdę ładny i dorodny
Podtrzymujmy wątek o tym piesku, może ktoś się znajdzie aby "dac" mu dom. Widac, że zainteresowanie jest bo ktoś nowy założył kolejny, już trzeci wątek o owczarku.
niewidzialem psa tylko czytam co piszecie i wiem ze jakis czas temu gosc z werandy rozklejal plakaty ze pies mu zaginal moze to akurat jego
Jak zwykle Animalsi robia tylko wokól siebie reklamę. Wielkie rzeczy - umieścić zdjęcie psa na stronie. Mieszkam na Stawkach i dzwoniłam do nich z prośba o konkretną pomoc dla tego psa i nic. Przedwczoraj zadzwonilam do pani z TOZ. Pies został przez nich dzisiaj złapany i dzisiaj ma przechodzić badania lekarskie. Podobno ma tez juz dom tymczasowy, a w tym TOZ działaja podobno tylko dwie osoby a nie w jak animalsach dziesiątki ;/
To może się do nich zapisz :) będziesz trzecia która nie robi nic tylko poucza innych :) sama piszesz że pies dostał pomoc, konkretna, taką o jaką prosiłaś
No ,a My właśnie mieszkamy w bloku i wychodzimy za chwile na trzygodzinny spacerek po łąkach,bagnach i ostojach leśnych.My tzn.stafford/50kg/ 10 lat i ja dziadek.Pozdrawiamy tych co się boją trzymac psa w domu a szczególnie w bloku.
Do Gość Iwop:
Proszę napisz więcej o tym owczarku! Dokarmiałam go mięskiem i suchą karmą w drodze do pracy. W jakiej jest kondycji? Miał kaszel i właśnie "trzepał" uszami. To dom stały czy tymczasowy? Fajne psisko! Spokojny, mądry i stateczny.
Oby mu się udało znaleźć ciepły kąt i rękę do głaskania już na stałe! Pozdrawiam i dziękuję Ci za pomoc psu!
Hmmmm wydaje mi sie ze ja wczoraj tego psa przygarnalem a blakal sie na kopernika. Napisalem ogloszenie do ostrowieckiej I tu na forum ale jeszcze watku nie zateierdzil. Czy to ten pies? http://img827.imageshack.us/img827/9379/img0410zp.jpg ? Zgadzalo by sie Bo to wlasnie czarny owczarek.
Aleks ma prawdziwy stały dom :) Ma w domu kolegę - labka. Skończył terapię antybiotykową, a wczoraj był w salonie - kąpiel i obcinanie pazurów. Uszy nadal są leczone, bo są w kiepskim stanie. Dostaje preparaty witaminowe na wzmocnienie.To bardzo dobrze ułożony, zrównoważony pies ale wyniszczony i niemłody (ma bardzo duże braki w uzębieniu). Miał szczęście - trafił do wspaniałego domu :)
Pies ma dom tymczasowy, to jak ma nie wisieć jego zdjęcie? Jak można być tak złośliwym i dogadującym w stosunku do osób które pomagają innym? Przeczytaj sprawozdanie z 2011 r. z ich działalności skoro już pofatygowałeś się wejść na stronę animalsów .
na Samsonowicza przy Wólczance błąka się bezdomna sunia, ma chorą łape, jest chuda bardzo a na dodatek spodziewa się małych piesków. Jest ktoś kto mógłby jej pomóc?