Dla mnie biznesmeni nie księża, a już w Święta powtarzanie jeden chlebek na rodzinę to mnie normalnie wkurzyło, to tak nauczał Pan? jeden na rodzinę?a nie bierzcie i jedzcie?głodnego nakarmić? a tu jeden na rodzinę i do tego jeszcze wrzuć ,obłuda dzisiejsza wśród księży nie zna granic ,może FRANCISZEK ich czegoś nauczy Wesołych Świąt
Ten chlebek ma być symboliczny po kawałku dla każdego przy wielkanocnym śniadaniu a nie po to żeby ludzie brali po kilka bochenkow i w ten sposób oszczędzali na chlebie że sklepu
Ja na ich miejscu kamerkę bym ustawił, kolejna "baba z Radomia" tym razem z łostrowca
Niejedna baba i chłop brali ile wlezie. Nawet na kropidło nie czekali.
jeden na rodzinne aby wszystkim starczyło ale ludzie brali po 4-5 chlebów tak jakby chleba w domu nie mieli tak brzydko to wyglądało i nie dla wszystkich starczyło nawet 1 symbolicznie rzucali się po te chlebki jak sepy
ok. symbolicznie więc jak Bóg nakazał bez zadnych opłat,a czy w ciągu roku księża nie zarobia by zapłacić,piekarnii? ludzie dajcie spokój tej obłudzie ,ksiądz ma wszystko nawet prywatny kościół, niech ktoś z Was wstąpi po 19 porozmawiać z Bogiem pomodlić sie zamknięte oczywiście bo to mój kościół mój dochód nie ludzi dajcie spokój,i wrzucajcie a nowe auto sobie kupi jeszcze chyba na piwnicznych oknach nie ma anten ale wrzucajcie niedługo okien nie bedzie widać gdzie posługa wiara skromność celibat? Bóg z Wami
aha a co do tego że ktoś bierze 100 chlebków to jego indywidualna sprawa jego sumienie a może bardzo liczna rodzina? nie wiem ale nie usprawiedliwiajcie ich otwórzcie im oczy ....
dokładnie,uważam że to indywidualna sprawa a komentarze księdza,że smuci go widok nowych twarzy bo to oznacza,że wierni chodzą tylko od święta jest zbędny...
Gościu 13:28, ksiądz Ci na sumienie wjechał? Głupio się poczułeś? Bardzo dobrze, że komentuje. Nie można udawać, że się czegoś nie widzi!! Taki komentarz był jak najbardziej wskazany i na miejscu. Za chlebek nikt płacić nie kazał, dawali Ci, co mieli ochotę, mimo iż wiadomo, że to kosztuje. Ja akurat nie miałem ze osobą pieniążków, wziąłem chlebek i nikt się nie czepiał.
Mi się głupio zrobiło za księdza, przed osobami które pracują poza Ostrowcem, oraz poza Polska a przyjechały do rodzin na święta. O gościach z innych parafii ksiądz nie pomyślał, a skoro wytykał rzadko widziane twarze, to mógł powitać tez tych którzy są w odwiedzinach.
Powitał gości, życzył też miłej niedzieli, zresztą zawsze tak robi, tyle, że jak bywasz raz na ruski rok to możesz o tym nie wiedzieć.
A ja myślę, że księża Michał i Bartosz to miłą odmiana po poprzednim zespole!
Ks.Michal jest bardzo sympatyczny.Zawsze usmiechniety. Bartosz tez jest ok.
To co było nie tak w poprzednim zespole,że są miłą odmianę?