Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Wigilia w Radomiu na deptaku - ludzie jak hieny

Ilość postów: 16 | Odsłon: 1 | Najnowszy post
W aktualnym widoku dostępne są posty sprzeczne z Zasadami Forum oraz posty, które zostały czasowo wyłączone z wyświetlania ze zwykłego widoku. Ten widok ma pewne ograniczenia (np. nie można odpowiadać na posty). Przywróć zwykły widok wątku „Wigilia w Radomiu na deptaku - ludzie jak hieny”.
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 3

    Odp.: Wigilia w Radomiu na deptaku - ludzie jak hieny

    Żenada.Pazerność i chciwość.Typowe polskie zachowanie.Usraj się ale zeżryj wszystko,bo za darmo.

    Ten post jest sprzeczny z Zasadami Forum. Zwróć uwagę, że w poście znajduje się nadużcie opisane w Zasadach Forum:
    • w poście użyto wulgaryzmu, podczas gdy można było użyć innego słowa (dotyczy to także wykropkowanych oraz w inny sposób ukrytych wulgaryzmów); wulgaryzmy są zabronione na tym Forum.
    Zgodnie z Zasadami Forum każdy post sprzeczny z Zasadami Forum, jest wyłączany z wyświetlania. Jeśli jesteś autorem tego posta - prosimy wypowiadaj się na Forum zgodnie z jego zasadami. Zasadę wyłączania postów sprzecznych z Zasadami Forum stosujemy jednakowo wobec wszystkich Forumowiczów. Dzięki temu możemy utrzymać pozytywną atmosferę na Forum.
    Gość
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 5

    Odp.: Wigilia w Radomiu na deptaku - ludzie jak hieny

    Jak hieny ? nie widać rozszarpywania,nikt nikomu nie wyrywa,spokojnie biorą na wynos,widocznie wolą w domu skonsumować wigilijne dary niż na mrozie.

    Gdyby w Ostrowcu zorganizowano wigilię,może być znacznie gorzej,jak widać po treści postów.

    O drugiej w nocy już piszą nasi widocznie zazdrośni i pazerni,mieszkańcy,nie mogąc pogodzić się ze stratą dóbr,które mogły być ich,gdyby mieszkali tam,a tak przeszły im koło nosa.

    Nie martwcie się pojedziecie na wigilię do nich w przyszłym roku,otrzyjcie łzy.

    Gość_henio
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 9

    Odp.: Wigilia w Radomiu na deptaku - ludzie jak hieny

    Jak dla mnie to strasznie przykre, szkoda, że nie potrafimy nic zrobić razem, w miłej atmosferze, chociażby z szacunku dla organizatorów. A najbardziej przykre to, to że mała dziewczynka, biorąc przykład z dorosłych robi to samo :(((

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 10

    Odp.: Wigilia w Radomiu na deptaku - ludzie jak hieny

    święte słowa Słon!

    Gość_Maximus
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 23

    Odp.: Wigilia w Radomiu na deptaku - ludzie jak hieny

    Przeciez "kombinowanie, zalatwianie, oszukiwanie, lamanie prawa" to prawie cnota dla wielu rodakow. A uczciwosc to rownowaznik niedojdy.

    pismen
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 25

    Odp.: Wigilia w Radomiu na deptaku - ludzie jak hieny

    Korupcja, piractwo, lewe zwolnienia. Czy da się zmierzyć polską nieuczciwość

    http://natemat.pl/43895,korupcja-piractwo-lewe-zwolnienia-czy-da-sie-zmierzyc-polska-nieuczciwosc

    pismen
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 26

    Odp.: Wigilia w Radomiu na deptaku - ludzie jak hieny

    Wyłudzanie świedczeń i deputatów (jeśli tak nazwać to można) społecznych to przede wszystkim domena nie tych, którzy faktycznie są w potrzebie.

    Widziałem osobiście żywność z Banku Żywności w domach osób, u których z pewnością nie powinna się znaleźć. Gorzej - tą żywnością w ostatnich wyborach samorządowych handlowano w zamian za głosy!!!

    Zwolnienia lekarskie to zmora. Codziennie osobiście widzę z mojej firmy "chorych" pracowników. Ale co - idzie do lekarza, ten wypisze ZLA i co zrobisz? Zakwestionujesz, choć widzisz na gołe oko, że chłop/baba zdrowy jak rydz? A zwrócisz uwagę lekarzowi, to ci powie, że on nie ma podstaw, żeby nie wierzyć pacjentowi.

    Ubodzy żyją skromnie, na miarę swoich możliwości, ba, jak dostaną parę groszy, to idą regulować w pierwszej kolejności rachunki - bo to dla nich obowiązek. A kombinatorzy? Oni mają głęboko w d... te obowiązki, ważne, byle jak najwięcej nagrabić.

    Gość_Gienek
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 27
    Treść posta czasowo wyłączonego z wyświetlania jest niedostępna.
    Ten post został czasowo wyłączony z wyświetlania. Zostanie przywrócony do wyświetlania, jeśli jest zgodny z Zasadami Forum. Kiedy post zostanie przywrócony do wyświetlania?
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 29

    Odp.: Wigilia w Radomiu na deptaku - ludzie jak hieny

    Niektórzy mają we krwi chodzenie na zwolnienia - ja u siebie obserwuję, jak co roku w grudniu wielu "choruje", bo już urlop wyczerpali albo dlatego, że trzeba odśnieżyć, bo śnieg spadł.

    Gość_Gienek
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 30

    Odp.: Wigilia w Radomiu na deptaku - ludzie jak hieny

    "Jeśli pracodawca zwrócić się do ZUS-u, ten może skontrolować pracownika. – ZUS może wezwać takiego pracownika na komisję lekarską i zweryfikować, czy człowiek jest rzeczywiście chory, czy wziął zwolnienie, żeby jechać w podróż, załatwić prywatne sprawy czy np. zrealizować pilne zlecenie do innej firmy"

    "pracodawcy też mogą kontrolować pracowników, którzy są na zwolnieniu. Są dwa tryby kontroli. Tryb sprawdzający zasadność zwolnienia czyli kontrola lekarza, która ma ustalić, czy nie popełnił błędu bądź nadużycia wystawiając zwolnienie i kontrola wykorzystania zwolnienia, czyli sprawdzenie, co pracownik robi na urlopie – wyjaśnia Jacek Dziekan i podkreśla, że w tym drugim przypadku sprawdzać mogą również pracodawcy, jeśli ich firma liczy powyżej 20 pracowników."

    pismen
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 31

    Odp.: Wigilia w Radomiu na deptaku - ludzie jak hieny

    Tak, można. A jak obchodzą ten przepis? ZUS kwestionuje dane zwolnienie, a delikwent przynosi kolejne, np. od innego lekarza. I co wtedy? Trzeba procedurę uruchamiać od nowa, bo nie ma podstaw do tego, by z tego nowego zwolnienia nie wypłacić chorobowego.

    Poza tym - na ZLA lekarz wpisuje, że chory nie musi leżeć, idziesz do takiego - nie otworzy ci albo go po prostu nie ma, bo poszedł na zakupy. Jak płacę wynagrodzenie chorobowe, to ja muszę kontrolować, więc przy zatrudnianiu dużej grupy pracowników musiałbym zatrudnić dodatkowych ludzi i chyba stworzyć komórkę ds. sprawdzania zasadności wykorzystywania zwolnień lekarskich.

    Gość_Gienek
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 34

    Odp.: Wigilia w Radomiu na deptaku - ludzie jak hieny

    Że to Gieniu , bata na takich nie ma !

    Burzum
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 36

    Odp.: Wigilia w Radomiu na deptaku - ludzie jak hieny

    Przykład idzie z góry, jaka władza takie społeczeństwo. Gdyby Ci na górze nie okradali obywateli, to nikt nie musiałby kombinować. Przykre acz prawdziwe.

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 38

    Odp.: Wigilia w Radomiu na deptaku - ludzie jak hieny

    Do tego dołożyłbym poranne "odfajkowanie" w urzędzie pracy a potem do roboty!

    Ot "bezrobocie" .

    Maximus
    Zgłoś
W tym wątku znajdują się 7 postów, które oczekują na weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy są zgodne z Zasadami Forum; możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami).

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -