Słusznie, kto pyta nie błądzi. Z pewnością zadawanie pytań jest „głupotą i prowokacją kłótni”.
Zadawanie pytań nie jest "głupotą i prowokacją kłótni", tylko nie na wszystkie pytania jest odpowiedź szczególnie w sprawie wiary. Człowiek sam powinien szukać odpowiedzi na pytania czy Bóg istnieje i kim jest.
„Jedyna Droga, Prawda i Życie
Wszystkie tradycje religijne wymagają od nas szacunku, jako pewne świadectwo wysiłku człowieka poszukującego Boga. Ale na końcu czasów Bóg objawił się, ponieważ widział, że człowiek starając się odnaleźć Go po omacku, gubi się. Pan Jezus mówił, że jeśli niewidomy prowadzi niewidomego, to obaj wpadną w dół, i dodał: Ja jestem światłością świata, kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności.
Wielkie tradycje religijne są owocami wysiłku człowieka, który szuka Boga, ale nie może osiągnąć swojego celu ze względu na grzech, który go zaślepia. Zachwycony pięknem natury człowiek zaczyna mylić Boga ze stworzeniem i oddaje boską część naturze. Stąd rodzą się wszelkie rodzaje pogaństwa …”.
O. Joseph-Marie Verlinde
(Fragment z dzisiejszej strony http://www.katolik.pl)
Jeśli dobrze zrozumiałam ten tekst to ludzie mylą Boga z naturą. Ja tak nie uważam,ale prawda jest taka, że istotę Boga łatwiej poczuć np. górach niż w Bazylice Św. Piotra. Mam nadzieję, że to nie herezja ale tak myślę.
szczerze to nie wiem, ale raczej nie.