I co zrobicie z tym miesiwem , jajami , tonami plakow ,bigosami , golonami kielbachami i bokami ??? Teraz to POZRECIE i wody popijecie. A pozniej nastapi BIEDA. A..... szkoda watroby.
miesiwo sie zje przez te kilka dni,jaj sie ugotuje tyle ile potrzeba,placki sie rozda rodzinie i znajomym, z kielbacha zrobi sie jajecznice na sniadanie i omlet na kolacje. Biedy nie bedzie,bo jeszcze sporo zapasow zostanie w zamrazalniku
ja to wsyztsko zjem!!! jak cos macie to mi dajcie:d Jestem glodna:D:D haha ŻART:D juz sie nie moge doczekac jak wroce z kosciola z tym koszykiem bo mam takie pachnace jedzenie w lodowce...mmm
I przejecie te ciezko zarobione pieniadze !!! A pozniej Rapaholin
Zaczeliscie juz , bo ja ..tak od goloneczki pieczonej z chrzanem i z wodka.
Ja pierniczę system i nie bd się obżerać ;d za to obalę co nie co
No to dzis sobie wreszcie pozwole, pal licho watrobe. Pelna lodowka tego jest . Od cczego zaczac ??
Masz racje. Chyba uderze w miecho a skoncze na serniku. Apetytu i Wesolych Swiat.
Pogotowie w "pełnej gotowości" - zaczynajcie....:D
ojjjjj ojjjjj przesadzilem ...... ojjjj ojjjjj rozmach niekontrolowany :D
No jak tam .. ? Zostalo Wam cos jeszcze w lodowkach ? Ja musialem popuscic pasa o 2 dziurki . Wlasnie siadam za stol i ... smacznego.
To co, że będzie ktoś musiał pomóc wiązać buty. Przynajmniej się starałem, pożreć wszystko. Jak zwykle na święta zrobione ilości jak dla pułku wojska, dlatego niektóre potrawy w lodówce leżą nietknięte. Kolejny raz obiecam sobie, że będziemy rozsądnie planować menu na następne święta.
Smacznego!!!