Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Wielkie panie za biurkami w PUP

Ilość postów: 17 | Odsłon: 1 | Najnowszy post
W aktualnym widoku dostępne są posty sprzeczne z Zasadami Forum. Ten widok ma pewne ograniczenia (np. nie można odpowiadać na posty). Przywróć zwykły widok wątku „Wielkie panie za biurkami w PUP”.
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 5

    Odp.: Wielkie panie za biurkami w PUP

    Wprowadzić w PUPie system wynagrodzeń oparty na prowizji od ilości znalezionych bezrobotnym miejsc pracy... i biurka opustoszeją...

    Alexis
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 7

    Odp.: Wielkie panie za biurkami w PUP

    oo tak ostatnio sie spotkałam tez z nieuprzyjmoscia.jest tak ze za kazdym razem przy rejestracji trzeba przynosic skserowane dokumenty wszystkie kursy ,swiadectwa itp.rejstrowałam sie dwa miesiace temu ,wyjechałam zagranice naten okres do pracy,po dwoch miesiacach znowu musze wszystkie te same dokumenty kserowac przy rejestracji.czy to nie głupota.zapomniałam jednego dokumentu .pani mnie skrzyczała,za plecami ma ksero ,1minuta zajmuje dokument skseroawc.w kolejce do rejestracj pusto.szok zastanawia mnie jedno co tyle osob zatrudnionych w pup robi .

    Gość_Gość ania
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 8

    Odp.: Wielkie panie za biurkami w PUP

    ja również się ostatnio rejestrowałam, ludzi było wyjątkowa sporo,w poczekalni zimno, długo to trwało a jedna paniusia zza biurka zarządziła sobie przerwę śniadaniowa(jakoś inne tego nie robiły i nigdzie nie jest napisane że taka przerwa może mieć miejsce), Pani łaskawie wróciła po pół godzinie z wielkim fochem nadal rfejestrując, ludzie przepuszczali się w kolejce, zeby do niej nie trafić, taka ruda modnisia.księżniczka.Ja akurat trafiłam do bardzo miłej Pani, być może nie wszystkie są tam takie sfochowane.

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 9

    Odp.: Wielkie panie za biurkami w PUP

    pod siebie:)

    Ten post jest sprzeczny z Zasadami Forum. Zwróć uwagę, że w poście znajduje się nadużcie opisane w Zasadach Forum:
    • w poście nie odniesiono się do tematu wątku ani do żadnego z poprzednich postów; aby wypowiedzieć się na nowy temat, należy rozpocząć nowy wątek.
    Zgodnie z Zasadami Forum każdy post sprzeczny z Zasadami Forum, jest wyłączany z wyświetlania. Jeśli jesteś autorem tego posta - prosimy wypowiadaj się na Forum zgodnie z jego zasadami. Zasadę wyłączania postów sprzecznych z Zasadami Forum stosujemy jednakowo wobec wszystkich Forumowiczów. Dzięki temu możemy utrzymać pozytywną atmosferę na Forum.
    Gość
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 12

    Odp.: Wielkie panie za biurkami w PUP

    Wystarczy zwrócić pani urzędniczce uwagę,że jeśli praca jej sie nie podoba to może sobie zmienić.Bo to one tam są by nam pomóc a nie odwrotnie.Jeśli nie pomoże sprawę przekazać wyżej.Jeśli nic nie będziemy z tym robić to tak będzie.

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 15

    Odp.: Wielkie panie za biurkami w PUP

    Pani urzędniczki to pozostałość systemu poprzedniego. Każdy urzędnik publiczny powinien wiedzieć że służy podwójnie. Służy państwu Polskiemu reprezentując je i petentom którzy to państwo tworzą. Nie jest przestępstwem ludziom pomagać o czym niestety urzędnicy zapominają.Urzędnicy są potrzebni jak i wszyscy inni, problem rodzi się wtedy gdy jest przerost formy nad treścią czytaj ( poczucie władzy i małość petenta). Pani lub Pan na urzędzie często robi wszystko by być ponad resztę świata a przecież wcale nie musi. Najgorzej gdy robi łaskę a zachowaniem przypomina wyniosłego szlachcica.Więcej pokory ludzie.Po tych 8 godzinach panie i panowie na urzędach jesteście tacy sami jak my wszyscy.Nadzy w szarej codzienności nie odziani w szaty władzy.

    Gość_Kris
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 19

    Odp.: Wielkie panie za biurkami w PUP

    Pracują tam panie, które nie mają wykształcenia wyższego, ale mają znajomości. Niewłaściwe zachowania urzędników należy piętnować na bieżąco. Nikt nikomu nie robi łaski.

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 24

    Odp.: Wielkie panie za biurkami w PUP

    owszem sa mile panie szczegolnie te mlodsze.bo te starsze uwazaja sie za boginie .przysłowiowe stare lisice

    Gość_mirka
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 29

    Odp.: Wielkie panie za biurkami w PUP

    starczy się usmiechnąć i być człowiekiem bo to też ludzie tam pracują a na samym początku spojrzeć na siebie zanim zacznie się oceniać innych, dla mnie panie w pup zawsze były uprzejme nawet pożartować było można a wszystkie dokumenty kserowały same więc nie wiem o co ten krzyk, a przerost administracji to swoja drogą już zupelnie inna kwestia.

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 33

    Odp.: Wielkie panie za biurkami w PUP

    Wielkie, to znaczy, takie po 2 metry?

    Ten post jest sprzeczny z Zasadami Forum. Zwróć uwagę, że w poście znajduje się nadużcie opisane w Zasadach Forum:
    • w poście nie odniesiono się do tematu wątku ani do żadnego z poprzednich postów; aby wypowiedzieć się na nowy temat, należy rozpocząć nowy wątek.
    Zgodnie z Zasadami Forum każdy post sprzeczny z Zasadami Forum, jest wyłączany z wyświetlania. Jeśli jesteś autorem tego posta - prosimy wypowiadaj się na Forum zgodnie z jego zasadami. Zasadę wyłączania postów sprzecznych z Zasadami Forum stosujemy jednakowo wobec wszystkich Forumowiczów. Dzięki temu możemy utrzymać pozytywną atmosferę na Forum.
    Gość_Gienek
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 35

    Odp.: Wielkie panie za biurkami w PUP

    ja też mam niemiłe wspomnienia z panią z literki "K". To koszmar spotykać takie osoby na swojej drodze.

    Gość_anka
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 37

    Odp.: Wielkie panie za biurkami w PUP

    tak ruta ma racje my śmiecie one bóstwa normalnie koszmar jak tam jadę to się boje o siebie co ja zrobiłem ze sie w polsce urodziłem

    Gość_zibi janek
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 40

    Odp.: Wielkie panie za biurkami w PUP

    Pani w urzędzie też jest człowiekiem, ma prawo do 30 minutowej przerwy w czasie 8 godzin pracy, nigdzie nie musi być takiej wywieszki. Gdyby chciała czekać az nie będzie ludzi w kolejce to nie zjadłaby w ogóle. O dziwo do toalety też ma prawo wyjść, bo robi siuku. PAMIĘTAJCIE, ZE TO TEŻ CZŁOWIEK.

    Gość_''NIE -URZĘDNICZKA''
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 45

    Odp.: Wielkie panie za biurkami w PUP

    Prawda. Fajna i kompetentna. A młoda to istny anioł :) Ehhhh

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 49

    Odp.: Wielkie panie za biurkami w PUP

    Nie, pani spod literki M jest chyba po 40 i na pewno nie ma długich włosów tylko krótsze, kolor raczej ciemny. Przesympatyczna.

    Gość_Agata
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 50

    Odp.: Wielkie panie za biurkami w PUP

    prawda jest taka, że PUP daje zatrudnienie tylko osobom w nim pracującym, a Ty Szary Człowieczku, jak sobie sam gdzieś czegoś nie załatwisz to w PUP nic nie zdziałasz!! chyba nie ma drugiej tak zbędnej instytucji jak ta... :/

    a Pani z literek E K O jest niemożliwa, jak mam iść się podpisać to dwa dni wcześniej już mi się coś robi, ostatnio mi zaproponowała, żebym się wyrejestrowała skoro mam być na macierzyńskim (bo kobieta to już nie ma prawa ani do pracy, ani do załóżenia rodziny),o i tak się walczy z bezrobociem, wyrejestrować kogo się da, a słupki pójdą w górę, i już można pisać o cudzie zwanym Spadkiem bezrobocia w Ostrowcu... szkoda słów

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 57

    Odp.: Wielkie panie za biurkami w PUP

    Jestem zaskoczona tym, co napisaliście. Panie z rejestracji są bardzo miłe. Podbijam książeczkę u pani z pierwszego stanowiska od lewej - jest ok, naprawdę. Pani tuż za nią czyli drugie stanowisko od lewej - bardzo uprzejma... Pani z pierwszego stanowiska od prawej - służy pomocą.

    Kobieta z działu, w którym podpisuje się już listę, u mnie "P" - bardzo miła :) Uśmiechnięta, ładna i posiada rewelacyjną czerwoną sukienkę w groszki ;) No i ta koszula różowa też śliczna ;)

    Ja jestem zadowolona ze sposobu w jaki się mnie tam obsługuje...

    Gość_A.
    Zgłoś
W tym wątku znajdują się 14 postów, które oczekują na weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy są zgodne z Zasadami Forum; możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami).

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -