Państwo to zbiór obywateli o różnych światopoglądach ...
Polska jest jednym z niewielu krajoweuropejskim gdzie nie ma rozdziału kościoła od państwa
no niestety, bulimy na kościół i tak im mało...
Kościół nie może rządzić wszystkim... Jeśli jesteś katolikiem, przeżywaj Wielki Piątek tak, jak nakazuje Pismo Święte, ale nie zmuszaj do tego innych. Jeśli ktoś jest niewierzący, czemu ma nie skorzystać z wolnego czasu i nie spotkać się ze znajomymi w restauracji? Gdzie my żyjemy?!
Korzystaj jeśli jesteś ateistą. Jeśli natomiast jesteś katolikiem mam prawo upomnieć cię, że postępujesz niewłaściwie.
Prawo ewangelizacji oraz prawo konstytucyjnej wolności słowa.
Nie, mój drogi. Jako ateistka nie postępuję niewłaściwie. Niewłaściwie może postępować osoba wierząca, która nie obchodzi świąt tak, jak nakazuje jej to wiara. Mnie, osobę niewierzącą, obowiązuje prawo RP i etyczne, a religia to zupełnie osobny rozdział,z którym nie chcę mieć nic wspólnego. Nikomu nie przeszkodziłam w obchodach Triduum Paschalnego, a sama obchodzić nie muszę i nie chcę.
Nic nie zrozumiałaś z mojego wpisu. Przecież dokładnie napisałem, że słowa krytyki nie są skierowane do ateistów tylko do "letnich" katolików.
Tych letnich katolików jest zdecydowana większość i najwyższy czas żeby mniejszość się dostosowała.Już regułą się stało, że czym was jest mniej to głośniej krzyczycie.Pokorą i dobrym słowem więcej można zdziałać,a tak to kreujecie się na oszołomów.
A kto powiedział, że musi być nas większość? Tylko ktoś z owczym pędem w głowie uważa, że większość ma zawsze rację. Dlatego nikt do "letnich" nie będzie się dostosowywał. A już na pewno nie opierający się na naukach Pana naszego Jezusa Chrystusa Kościół Katolicki.
Mój błąd, źle przeczytałam!
A mnie inna rzecz interesuje. Pościłam, nie mam z tym problemu i robię to ponieważ to tradycja. Jednak skoro katolicyzm tego wymaga , to dlaczego np we Włoszech nikt nie słyszał o poście, święceniu pokarmów. Przecież to również kraj katolicki. W Hiszpanii, gdzie ludność jest bardzo wierząca , poszczą nie jedząc mięsa czerwonego. Kurczak, to wg. ich podejścia " nie mięso". A to nie jest tak , że kiedyś tam nasi księża wymyśli post dla biedoty, bo ci wyżej urodzeni, dostawali odpust za określoną kwotę.
Brawo. To właśnie pokazuje hipokryzję katolików. Innych krytykują a sami swojej religii do końca nie znają.
lol a na jakiej podstawie stwierdzasz ze postepuje niewlaściwie, bo ktos sobie uroil ze w piatek nie mozna jesc miesa ? błagam nie troluj wiecej
Skoro założyciel wątku to katolik, to dlaczego napisał wielki piątek z małych liter?
Ponieważ piątek jest dniem męki pańskiej. Możesz brać to jako urojenie, ale w takim razie co robisz w Kościele Katolickim, który jest pełen takich "urojeń"?
Prosze bardzo - tyle kosztowal nas KK w roku 2011 - w nastepnych nie mniej:
"W 2011 r. na Fundusz Kościelny rząd przekazał 89 mln zł. (...) Na kościelną oświatę państwo wykłada rocznie w sumie ponad 1,65 mld złotych. (...) Zgodnie z konkordatem z budżetu utrzymywani są także kapelani w szpitalach w wojsku i innych służbach mundurowych. W ubiegłym roku wydano na nich blisko 27 mln złotych. (...) W konkordacie państwo zobowiązało się także do pomocy w remontach zabytkowych kościołów i budynków kościelnych. W ubiegłym roku przekazano na ten cel ponad 26 mln złotych. Konkordat gwarantuje też wsparcie dla działalności charytatywnej kościoła. W ramach tych zapisów, Caritas dostała w ubiegłym roku dotacje w wysokości 5,5 mln złotych."
W sumie w 2011 roku KK kosztowal nasze państwo 1,82 MILIARDA zlotych.
Z grubsza przeliczylem te pieniadze:
- przez 20 lat konkordatu zbudowalibysmy ponad 900km autostrad liczas po 10mln euro za km (europejskie stawki to 1-10mln za km, wiec wzialem najwyzsza cene)
- co roku kazdy uczen kazdej szkoly moglby dostac jednorazowe dofinansowanie na podreczniki w wysokosci 500zł - przeciez duzo sie mowi o polityce prorodzinnej.
Jakies pytania?
Teraz co do oddania "majątku kościelnego".
KK od 1989r. otrzymal taka rekompensate, ze to sie w glowie nie miesci. Dostawali drogie dzialki i sprzedawali je na pniu robiac na tym ogromne pieniadze.
Teraz mala historyjka.
Na obrzezach miasta buduje sie nowe osiedle, domkow przybywa i ktos wpada na pomysl, ze przydalby nam sie kosciol. W tym momencie UM daje kosciolowi za darmo dzialke, bo tak wypada. Wierni sie zrzucaja na budowe kosciola i domu dla ksiezy. Wszystko pieknie :) Do kogo nalezy dzialka i nieruchomosci? Do Watykanu. Mogles dawac co miesiac worek pieniedzy ale na koncu i tak nikt sie z Toba nie bedzie liczyl. Napasl sie KK.
Tak to wygladalo i wyglada.
Zapomniałeś, że jest dniem męki pańskiej dla katolików, i tylko dla katolików. Dalej pytam jakim prawem próbujecie narzucać innym swoją religię oraz jakieś głupie prawa kościelne? Że w twojej religii ktoś umarł w piątek to znaczy, że ja mam w ten dzień głodować? A ty przestrzegasz Koranu? Bijesz pokłony odwrócony w stronę Mekki codziennie? A może medytujesz całymi dniami i łączysz się duchowo z buddystami? A może co wieczór odprawiasz czarną mszę, bo sataniści zapewne też chcieliby ci taki zwyczaj narzucić?