Chyba na ten festiwal należało w pierwszej kolejności rozdać wejściówki mieszkańcom i fanom zespołów, a nie starszym panom i paniom z UM, Starostwa i MOPS!
Ludzie w MCK nie są zbytnio rozgarniętymi organizatorami. Kiedyś były zapowiedzi, że ten festiwal ma być ogólnopolski i widzę, że na zapowiedziach się kończy. Są takie festiwale jak Inne Brzmienia w Lublinie czy najbardziej znany Off Festiwal w Katowicach, które przyciągają masę ludzi dzięki czemu te imprezy zarabiają na siebie. Niestety w Ostrowcu brak osoby z szerszymi horyzontami i wygląda to jak wygląda. Reasumując byłem na poprzednich trzech edycjach Wielkiego Ognia a tym razem sobie odpuszczam a weekend spędzę raczej w Lublinie na Innych Brzmieniach.
co za głupoty jakoś nikt nie widział wejściówek w tych urzędach
W zeszłym roku, Miasto dostało od Prezydenta Kielc, kilkaset wejściówek na Sabat Czarownic! Wejściówki te trafiły do urzędników i ich rodzin...
Bardzo smutne jest to, że nikt nie zauważył na czym tak naprawdę polega ten festiwal. Wypowiedziało się w tym miejscu 23 osoby, które nie zauważyły, że na ten festiwal przyjeżdża z całej Polski (na tym, polega jego ogólnopolskość) 19 w większości bardzo dobrych zespołów i jedna grupa aż z Rygi. Bardzo przykre jest to, że nikt nie ma ochoty ich wysłuchać. Wstęp na przesłuchania jest wolny, nie trzeba mieć żadnych wejściówek. tego samego dnia o 22.00 w Perspektywach będzie koncert grupy Don't Ask Smingus, którego, okazuje się, też nikt z grona tu wpisanych słuchać nie będzie - szkoda, bo to ciekawy zespół. I jeszcze jedno - taki zespół konkursowy dzisiaj, może zostać gwiazdą w ciągu miesiąca i okaże się, że był już w Ostrowcu, tylko nikogo nie obchodził, ponieważ u nas słucha się tylko gwiazd. Już tak było z zespołem Pectus, który zagrał na Dniach Ostrowca w 2008, kilka tygodni później zaistniał na Sopot Top Trendy a w naszym mieście przed sceną na Rynku na ich koncercie stało niespełna 50 osób (razem ze mną). A grali dokładnie to samo, co kilka miesięcy później.
Przegląd zespołów, owszem jest darmowy, ale mało ludzi na to przychodzi i to jest przykre, bo tak jak jest napisane powyżej, te zespoły chcą się pokazać i być może za chwile będą słynne tak jak Pectus (chociaż Pectus to dal mnie akurat żadna gwiazda). Jednakowoż na inne koncerty w ramach Wielkiego Ognia wstęp powinien być darmowy dla wszystkich mieszkańców miasta (a nie jakieś tam wejściówki). Na Dni Ostrowca też wstęp darmowy powinien mieć każdy. Organizacja jest do bani i tyle. Nie dość, ze ogólnie mało się w naszym mieście dzieje, to jeszcze jakieś dziwne ograniczenia...ehhh
Wejściówki są DARMOWE - zanim coś napiszesz , to może najpierw sprawdź .
Tak, wejściówki są darmowe, ale po co wprowadzone?! Żeby poróżnić społeczeństwo?! Skoro nie dostałam wejściówki na zespół,który mnie głównie interesuje najbardziej, to bojkotuję cały festiwal!!!!!!!!!!!!!!
W innym wypadku, poszłabym na wszystkie koncerty, przesłuchania...jak co roku!
P.S. Już słyszałam od ludzi (którzy nawet nie pracują w MCK), że oni mają darmowe wejście na wszystkie imprezy MCKu, ich nie obowiązują bilety, wejściówki, dla nich miejsce zawsze musi się znaleźć! (nie napiszę o kogo chodzi:P)
Ta wejściówki darmowe a ilość miejsc ograniczona, to dopiero ciekawostka. Znam ludzi Ostrowca którzy chętnie pójdą na ten koncert ale nie mają już biletów bo te rozeszły się pierwszego dnia. Byłem po bilet o godzinie 9 a numery biletów zaczynały się już od 400. Ciekawostka taka...
Dni Ożarowa były super, wszystko bezpłatne, ludzie wspaniale się bawili i to nie tylko z Ożarowa bo nawet z Ostrowca była dosyć spora reprezentacja. Wygląda więc na to, że u nas ktoś po prostu jest słabym organizatorem, nie potrafi znaleźć sponsorów etc. Powinni się uczyć od lepszych..
Dobrze, że ktoś wspomniał o Ożarowie. Też byłem w tym roku na dniach Ożarowa i widziałem sporo samochodów z Kielc albo Kraśnika. Poziom organizacji był na poziomie - sam namiot z gastronomią mógłby konkurować z tymi z największych polskich festiwali. A co robią w Ostrowcu? Robią wszystko aby zniechęcić do przyjazdu jak najwięcej ludzi z Ostrowca i spoza niego.
Dla porównania jeszcze dodam, że jakąś godzinę temu słyszałem w Trójce jak organizator zaprasza na przyszły weekend do Lublina na Festiwal Inne Brzmienia. Tam też jest wstęp wolny, budżet również jest na podobnym poziome z tą różnicą, że tam organizacją zajmują się ludzie, którzy nie są przyrośnięci do urzędniczych stołków i mają pojęcie jak przyciągnąć tłumy widzów.
FESTIWAL DLA ELIT I RODZIN KASZANA WYBIERALIŚMY SIĘ JAK CO ROKU Z POZA OSTROWCA A TU TAKA NIESPODZIANKA .MAM NADZIEJE ŻE LUDZIE IM NIE ODPUSZCZĄ !!!!!!!!!!!!!!!
Wydarzenia kulturalne organizowane przez miasto powinny być ogólnie dostępne dla mieszkańców ponieważ są finansowane z budżetu. Jedna impreza jest za darmo dla mocno ograniczonej liczby osób, a reszta płatna ponieważ komuś się "zapomniało" że oprócz wynagrodzenia dla artystów w 2011 roku trzeba będzie też zapłacić nowy podatek od wydarzeń kulturalnych... No ale przecież Ostrowiacy to bogaci ludzie i za błędy 2, 3-ech osób są w stanie zapłacić z własnej kieszeni. Żal, płacz i zgrzytanie zębów.
jestem za bojkotem chociaż mam wejściówkę!
Jak zatem uzdrowic zycie kulturalne Ostrowca Sw.?Podajcie konstruktywne i realne pomysly.
Może w przyszłym roku, bo budżet zamknięty...