Ty jesteś normalnie myślący? Wiesz, mam wątpliwości...
Ten temat pismen woli przemilczeć.
Ty to nawet (!) pierdolnięty nie jesteś.
Patrz na kolegow jak maszeruja a ciebie tam nie ma. I bohaterem nie zostaniesz
Chyba raczej co wyrosło... debilus pospolitus psychiatrycus.
Nienawiść sieją ci co nadal w traumie, że ich nie internowano
Dla mnie są na takim samym poziomie a ponieważ Tusk mi się znudził więc wybiorę Kaczyńskiego!
Zależy co kto złem nazywa. Dla mnie zło jest teraz. Wybiorę coś lepszego.
Nie ważne w co wierzę. Chcę zmian na lepsze i traktowania obywateli z szacunkiem a nie jak bydło. Donek kilka razy pokazał, że ma swoich wyborców głębokim poważaniu i tego mu nie wybaczę!
pismen, ciągle ci sie myli.
twój guru nie ma stanowiska prezesa, tylko przewodniczącego.
ale żeby podejrzewać go o to, że jest na prochach.... ? hmm ciekawe... skąd masz cynk ?
A jaki z tym wszystkim związek ma fakt, że nie był internowany? Wałęsa był internowany a przy okrągłym stole jednak zasiadł i podpisał stosowne papiery. On też to zrobił dla kaprysu?
Nadal nie widzę związku. Zwykłe gadanie pospolitych durni, którzy doszukują się dziwnych podtekstów w tym czy ktoś był internowany czy nie. Jak ktoś wchodzi na komendę to od razu uznajesz, że jest winny jakiejś zbrodni więc go wezwali i teraz pójdzie siedzieć? Jak widzisz, że za chwilę wychodzi z komendy to uznajesz go za konfidenta i rozpowiadasz, że sprzedał kolegów żeby nie siedzieć? Rzeczowa dyskusja inteligentnych ludzi polega na popieraniu swojego stanowiska faktami i dowodami a nie mitami i domysłami. Czy któryś z was był internowany? Jeśli nie to można o was mówić dokładnie to samo co wy mówicie o Kaczyńskim. Przecież ten kto nie był internowany na pewno układał się z partią. Ale jak Wałęsa układał się z partią przy okrągłym stole to już jest nietykalny bo w końcu był internowany więc należy go wielbić.