Witam,
drodzy rodzice, mam 6 letniego syna , we wrześniu pójdzie do klasy 1 - podzielcie się swoimi doświadczeniami :
co dziecko powinno umieć idąc do klasy pierwszej ? np ile literek ? co teraz Wasze dzieci umieją i czego się uczą w oddziale 0 ?? Moje dziecko jest z końca października - Pani twierdzi że on i kilkoro innych dzieci trudno wiedzę przyswajają i najlepiej by było zostawić te dzieci jeszcze raz w zerówce. Dodam że dzieci uczą się tych literek nie tak jak my kiedyś po kolei tylko na wyrywkę- dlatego chciałabym dowiedzieć się jak jest u Was w Zeróweczkach ??
Moje dziecko chodziło do zerówki gdzie była tylko książka i dzieci uczyly sie literek bez pisania.Potem dziecko zapisalam do pierwszej klasy do innej szkoly.Okazalo sie ,ze w zerowce dzieci mialy prowadzone zeszyty i pisały literki i proste słowa.Niektóre czytały.Moje dziecko tego nie potrafiło.Musieliśmy wszystko nadrabiać.Udalo sie.Też jest z końca października.
Moje dziecko w wieku 5 lat zaczelo czytac. Teraz w zerowce calkiem dobrze sobie z tym radzi. Zna wszystkie litery, pisze na razie drukowanymi, nie wie jeszcze kiedy ch , h, rz, ż, ale na to ma czas. Z liczeniem nie ma najmniejszych problemow. Kazde dziecko rozwija sie swoim tempem i nic na sile nie zrobimy. Daj dziecku czas, samo dorosnie do pewnych umiejetnosci. Zerowka jest po to, by przygotowac dziecko do szkoly, a szkola by reszte nauczyc. Sama sie przekonasz, ze nie jest zle ;)
Pozdrawiam
Moi synowie znali litery w wieku 3 lat i pisali je drukowane. W zerowce pisali wsxystkie litery i czytali krótkie teksty.
Ludzie to do zerówki czekacie żeby uczyli Wasze dzieci literek?
Przecież ta mama nie napisała że czeka do 0 żeby dziecka nauczyć literek tylko pyta jak jest w innych przedszkolach. Skąd wiadomo że czeka ? Może też poświęca dużo czasu ale jak napisała dziecko słabo przyswaja tę literki i po prostu chce wiedzieć jak jest u innych ? Najprościej ludzi z góry ocenić nie wiedząc więcej na ich temat
20.37
A czekamy,no i co? To ty nie wiesz mamusiu,ze do "zerówki" to dziecko ma dzieciństwo?? W wieku 3 lat mamy gnębić juz je nauką? Nauczyć tego co powinno nauczyć sie w "zerówce"? To po co do przedszkola? Od razu do pierwszej klasy!!
Chcesz zabierać swojemu dziecku nadgorliwa mamo dzieciństwo,to zabieraj,ale nie krytykuj tych rodziców,którzy tego nie robią.
Do sześciu lat dziecko powinno miec dzieciństwo.Można uczyć,oczywiście,ale tylko wtedy,jesli dziecko tego chce,jesli to lubi,nic na siłę,bo można odnieść odwrotny skutek,niepotrzebnie zrazić malucha do szkoły. Bo tak naprawdę,to jak nasze dzieci zaczną edukacje w wieku sześciu lat,to skoncza ją mając 24-25 lat (jesli pójdą na studia).Przeciez to szmat czasu,wiec po co gnębić je na siłę nauką juz w wieku trzech lat???
Gosciu 23:41, czy słyszałeś o nauce przez zabawę? Nigdy nie gnębiła bym swojego dziecka, natomiast spędzaliśmy ciekawie czas czytając książki lub pisząc lub rysujac po tablicy. Młodszy syn wychowyał się przy starszym i automatycznie przyswajał wiedzę. A poza tym, to w którym miejscu ośmieliłam się skrytykować innych rodziców?
Jest coś takiego jak podstawa programowa wychowania przedszkolnego. Tam wyszczegolnione sa wszystkie umiejetnosci ktore powinno posiadac dziecko konczace przedszkole. W tym roku nastapila zmiana podstawy programowej i znowu wrocila nauka liter, wcześniej nauczyciele wprowadzali litery sami na własną rękę, ponieważ podstawa programowa ich do tego nie obligowala. Od tego roku nastapiła normalność.
moje dzieci w zerówce czytały większe teksty i liczyły, pisały ale niesterannie
liczenie w przypadku młodszego syna - kompeksowe - dodawanie, odejmowanie, mnożenie i dzielenie do 100 to spokojnie
Moja w zerowce znała juz 6 języków obcych ale gdybym zabronila jej zabawy raz w miesiącu umiałaby 7
HM!!!!szkoda ,że nie od razu 12 języków i odrobinę astronomiii z fizyką
6 latek i mnożenie do 100?
czyzby nie ściemniasz trochę? albo tresowalas go od kolyski
tak właśnie było...jako 4 latek zaczął dodawać do 100 a potem poszlo lawinowo
A moje w zerówce czytało Wyborczą i prowadziło księgowość w firmie, oczywiście kompleksowo :) A dla mamy zaniepokojonej - a czy twoje dziecko wysiedzi w skupieniu 4 razy po 45 minut? Zniesie porażkę czy brak sukcesu? Jest samodzielne? To najbardziej zaburzy pracę dziecka w pierwszej klasie, nie wiadomości. Czasem warto posłuchać Pani. Ona pewnie delikatnie sugeruje problem.a zawsze możesz iść też do poradni psych- pedag na Żeromskiego i porozmawiać z psychologiem / pedagogiem.
Proponuję już uczyć 3latków mnożenia ,dzielenia,pisania dyktand,a wtedy w pierwszej klasie Pani zacznie już potęgowanie, pierwiastkowanie,druga klasa to będą już sinusy i czytanie Chłopów Reymonta-Ludzie stuknijcie się co robicie tym dzieciom!!!!!
Dokladnie tak jak napisal gosc z 20.54.Panie w przedszkolu zawsze tłumacza na spotkaniach z rodzicami jaki maja program nauczania i tego sie musza trzymac.Czy to sie komus podoba czy nie.Moje 6 letnie dziecko czyta i pisze ale nauczyla sie tego w domu bo ja to ciekawilo ,lubiła pisac,nikt jej do niczego nie zmuszał.Teraz jest jej łatwiej w zerówce
To jest najlepszy okres dziecka na naukę (przez zabawę) nie zaniedbujcie tego, bo dziecko w tym wieku jest najbardziej chłonne. Nie tylko czytanie i liczenie ale w ogóle wiedza o świecie - to dziecko powinno mieć zaserwowane.