Zastanów się pożądnie nad tą decyzją, popytaj ludzi.
Przyszła kolej,jak widać na niszczenie "Wichrowych wzgórz" przez zazdrosne i zawistne staruszki,emerytki.
Podpisywaliśmy umowę z kierowniczką imprez p. Ulą wydaje się kompetentną osobą, z kolei moj znajomy miał tam wesele rok temu i sobie chwalił hmm obawiam się trochę, ale nic juz nie zrobię, zaliczka dana...
Powiedziano nam że to co na stołach zostanie jest nasze
Ja byłam na przyjęciu komunijnym.Dania odgrzewane,nie pierwszej świeżości,obiad podawany tak że jedni zjedli a inni jeszcze nie dostali.Dopiero po ostrej interwencji rodziców wzbogacono stół świeżymi sałatkami i wędlinami.Ale to było w 2011r. od tego czasu wiele mogło się zmienić.
Kurcze szkoda ze tak wazne wtdazenie w zyciu akurat tam sobie organizujecie.
dziewczyno uciekaj z tamtąd jak najprędzej. niedobrze się dzieje...
ja bylam na weselu dla mnie nic specjalnego jedzenie nie pierwszej jakosci wedliny tez ciasto nie za bardzo.ja bym tam nie zrobila wesela.
Gościu z 18:54 - Szczerze ? Ja np byłem w tym lokalu na 18-stce u znajomej, i powiem że bardzo mi się podobało , jedzenie b.dobre :) Wytańczyłem się doskonale :) Więc chętnie polecam ten lokal :P
Nie ciekawie tam jest i tyle.