Słyszałam opinie że według kościoła sex powinno się uprawiać tylko w celu podtrzymania gatunku (pomijam kwestię zabezpieczeń) nigdy dla przyjemności.
Co wy na to???(PYTANIE Nie tylko do katolików)
Zdajesz sobie sprawę że wsadziłeś/aś kij w mrowisko? To może najpierw zapytaj księdza czy swojego a raczej swoich dzieci też by nie chciał ochrzcic czy kolega by chrzcił
jak ktos zyje wedle nakazu kosciola to jest idiota. jak ktos lezy krzyzem w kosciele i mowi ze kocha jezusa i tym podobne pierdoly, a pozniej idzie do domu bzykac sie z konkubentem/ina, z gumką tez jest debilem, wiec juz nie wiem co gorsza.
jakis czas temu ogladalam wypowiedz dziewczyny, ktora mowila o prezerwatywach watykanskich, ktore sa przedziurawione i podobno kosciol na to pozwala- hahahahahahahahaha.
generalnie szanuje ludzi, ktorzy wierza w boga, ale dzisiejszy katolik, uczeszczajacy czesto do kosciola srednio przyjennie mi sie kojarzy, tacy ludzie to hipokryci jak i caly ten kosciol, banda hipokrytow, pedofilow i zlodzieji.
Kościół to ma tyle do naszego sexu co kosa do k tosa.Gówno ich ma to obchodzić.Tobie zabroni a sam ci żone przeleci.
Bo sex to przereklamowany jest....
Nie widzę sprzeczności między jednym a drugim, chyba że chodzi Ci o 7 przykazanie Dekalogu.
Podpisujesz się cudzym imieniem ale piszesz w swoim :)
to drogi Gościu bardzo źle słyszałaś... gdyż Bóg dał ludziom seks z Miłości i to On stworzył przyjemność seksualną, zaplanował, że właśnie tak ma być, bo jego mądrość jest wielka i dobrze wie, że seks w miłości jest wielką przyjemnością dla małżonków, wręcz ekstazą... po drugie Kościół mówi bardzo wiele dobrego o seksualności i wydaje wiele mądrych książek pokazując seks z pięknej strony, zachęcam do takich lektur ;)
Marcia czy Ty nie jesteś zakonnicą? Mamy 21 wiek i lata ciemnogrodu dawno mineły.
Gościu wczoraj 23:03, czy to wszystko co masz do powiedzenia w tym temacie? Jeśli tak to lepiej nie pisz więcej nic bo widać, że masz dziecinny rozumek. Marcia bardzo dobrze napisała.