Jak dla mnie Grands jest najlepszy!
A z niego robię sobie pysznego drineczka w połączeniu z Martini Rosso i Sprite ,oczywiście z lodem.Wyśmienity :)
z moich ulubionych, które jeszcze się nie pojawiły dorzucę do puli J&B z niskobudżetowych i Singleton z nieco droższych.
Miodzio ...
i jeszcze taka ekskluzywna ciekawostka, którą kiedyś testowałem w postaci jednej szklaneczki (z lodem niestety) Yamazaki Single Malt - whisky z Japonii :)