A dlaczego te posty tak długo czekają na weryfikację.Szanowny cenzorze????
Ja też tak myślę że dyrektor powinien zmienić ordynatora a ten pracowników bo tka sytuacja żle świadczy o dyrektorze
Hmm, podchodzę do tego artykułu z dużą rezerwą...po pierwsze pacjent, po drugie Fakt
Brawo panie Zbigniewie.Wiecej powinno byc tak odwaznych ludzi jak pan.Duzo zdrowia panu zycze.
Dyrektor co na to?,nic,on jest z namaszczenia p starosty którego nawet Cba się boi.
To prawda w ostrowieckim szpitalu oszczędzają na wszystkim. Ludzie umierają w strasznych bólach i męczarniach bo szkoda podać przeciwbólowego leku.
"z dużą rezerwą"? w 1999r zmuszono mnie do wezwania karetki też na ten oddział do chorego - Nic nowego!
Pan Choroszyński chyba pomagał ludziom na wsi w sprawach na linii urząd - obywatel. Z tego co pamiętam czytałam kiedyś (kilka lat temu) w Gazecie Ostrowieckiej o nim, jako o człowieku bezinteresownie pomagającym innym np. w pisaniu podań, skarg itp. Może to zemsta. A swoją drogą to nasze lokalne pismaki milczą w tej sprawie. Szkoda wydawać 2 zł na tę WYBIÓRCZĄ GAZETKĘ LOKALNĄ, która na łapkach stoi grzecznie przed miejscowym establiszmentem i w ich kieszeni.
Ludzie zacznijmy BYĆ SOLIDARNI I OCZYŚĆMY W NADCHODZĄCYCH WYBORACH DO DNA TO SKORUMPOWANE TOWARZYSTWO. I nie dajmy się oszukać nowymi nazwami, hasłami pod którymi będą się chować dla dezorientacji wyborcy. Ciekawę czy mój pościk przejdzie czy tu też macki ma ....... ha ha ha. Pamietajcie oliwa leniwa ale sprawiedliwa.
Pozdrowienia dla Pana Choroszyńskiego. Lubię i cenię Pana inteligencję i poczucie własnej godności. Super 100 lat.
Dobrze by było żeby NFZ dowiedział się jak go kantują na forsę wpisując że pacjent leżał w szpitalu, a faktycznie pacjent przychodził codziennie na badania. Niezły przekret, oczywiście za pieniądze płatnika składki zdrowotnej.