p.zaręba.przyjmuje na ulicy Niskiej 18(boczna od sandomierskiej)
Ja chodzę z moim dalmatyńczykiem do weterynarza na stawkach niedaleko werandy , dobry też jest na jana pawła obok tesco małego, następny podobno dobry jest w kunowie.
są juz wątki na ten temat , dość obszerne...
jest kilka takich samych wątków tak ciężko wpisać w wyszukiwarkę????????
zgadzam się z gościem 13:35!!!!! a wątki takie rzeczywiście już były i chyba sami chcą się reklamować.każdy kto chce najlepszej opieki dla swojego pupila wie gdzie dobry lekarz a konowałów omija z daleka.
dr Zalska nie rozpoznała u mojego pekińczyka zmiażdżenia czaszki. Uznała, że powstał tylko krwiak przy oku, a gdy wyjęła ze szczęki(połamanej) 3 cm kość zaczęła krzyczeć, że daję psu kości z kurczaka.Dodam tylko,że pekińczyk został pogryziony przez owczarka niemieckiego.Ta pani na pewno nie pracuje w swoim zawodzie z powołania, lecz chęci zdobycia masy pieniędzy.
Polecam świetną panią weterynarz z popwołania na ul.Sienkiewicza 63 albo 61.
Ma świetnie wyposażoną aptekę, za wizytę bierze 30 zł.
Nie polecam Zalskiej, nabrała kasy za leczenie psa i zdechł, dobrze wiedziała, że tak będzie ale 1000zł jej w kieszeni zostało, nieprzyjemna teraz dopiero do mnie dotarło ile zmarnowałam czasu, nerwów przez jej arogancję, nie miłe wspomnienia.
Gościu z wczoraj z 13:56 jakby twój pies miał zmiażdzoną czaszkę to by nie żył.Jestem lek. wet. z innego miata, bywam u rodziców w Ostrowcu jak to czytam to mi was żal forumowicze.Pani Zalska jest dobrym specjalistą.
lek.wet. jak bywasz to bywaj a nie zabieraj głosu w sprawie.wiadomo solidarność koleżeńska,co nie zmienia faktu że w Ostrowcu ta pani "doktor" nie ma dobrej renomy.po prostu coraz więcej osób przejechało się na jej "diagnozach",złym traktowaniu pacjentów,arogancji.do tego zawodu trzeba mieć powołanie i kochać zwierzęta a nie tylko pieniążki,które się bierze za wizytę.
jak psina została pogryziona to wybacz ale właściciel pewnie też w ogromnym szoku zabrał pupila do (jak sądził) fachowca!!! to tylko świadczy o fachowości tego lekarza że tak zdiagnozował uraz. ludzi po wypadkach też zbiera się wręcz z ulicy a dopiero później okazuje się że doznał takich obrażeń że cud że przeżył!! widać że jeżeli jesteś to albo bardzo młodym albo tak jak ta pani "specjalistą".
ja polecam panią Krzysztoń,gabinet jest na ul.Sienkiewicza 63,
super podejscie do zwierząt,wszystko wytlumaczy,polecam.
Ja też polecam Panią Krzysztoń z Sienkiewicza ( z tego gabinetu co jest tak ładnie oklejony ).
Postawiła mojego pieska na nogi po udarze !!! Bez problemu przyjęła mnie w niedzielę i w każdej chwili była ze mną w kontakcie telefonicznym.Już nigdy nie pójdą do nikogo innego:-)
pozdrawiam moją Panią doktor!!
jak najbardziej zgadzam się pani Krzysztoń to weterynarz z powołania wspaniałe podejście do zwierzaków wszystko wytłumaczy na każde pytanie odpowie POLECAM I POZDRAWIAM PANIĄ DOKTOR!!!