za 6000 ,to ci znany zespol zagra
Classic,Toples,Skaner itp
z Białobrzeg kapela z górnej półki 5000zł bez poprawin w lipcu 2010
1000zł za noc to mogą se w burdelu zarobić a nie na weselu, nie glupiejcie ludzie, macie tyle na miesiac
za jeden dzień w ostrowcu zespoły muzyczne biorą od 1,6 tys zł do 3,5 tys zł
A myślisz że te zespoly skaner czy inne lepiej grają od dobrych zespołów?tylko są wypromowane i maja reklame co za tym idzie i cenę
Zespołem możemy nazwać grupe muzyków którzy grają (podkreślam grają!)muzykę. W Ostrowcu każdy gra z podkładu. Jeden i ten sam podkład u wszystkich zespołów ze strony www.muzyczka.pl aż do znudzenia. Te pseudo zespoły nazwałbym grajkami. Grajki za wesele bez poprawin biorą w składzie 3osobowym od 2500zł Do tego dochodzi oczywiście opłata za jedzenie dla zespołu 3x opłata za osobe.
Zespoły z jakimi się spotkałem biorą od 4000zł (min skład 5 osobowy) + 1000zł za jedzenie dla nich = 5000zł bez poprawin. Spotkałem się też z zespołem 9 osobowym który wziął 8500zł + jedzenie 2000zł = 11500zł Zagrali przecudownie.
O to to. Zdaje się że ktoś prawdę nareszcie napisał.............
właśnie ci ludzie z mniejszych składów wbrew powszechnej opinii muszą dużo więcej umieć , bo wykonują pracę za dodatkowe osoby, które te pełne składy sobie postawią i tam sobie brzdękoli, a tu w mniejszym składzie musi mieć naokoło głowy wszystko, zagrać solo, zaśpiewać, nawet jeśli używa podkładu, to i tak gra swoje partie kolego zawistny powyżej i często jego umiejętności nawet ci się w głowie nie mieszczą, znam kilka osób takich i wiem co potrafią, i wolę ich wziąść, żeby mieć te konkretne osoby, gitarzystę, którego brzmienie mi się podoba, czy wokalistkę, której podoba mi się głos, sposób śpiewania i to ja zatrudniam pod kątem własnie konkretnych osób
Bzdura, moje wesele, gdzie w pełnym składzie przyszła zbieranina ludzi, których nie zaangażowałam, bo ktoś nie mógł bo coś, totalna porażka!!! teraz bym nie dała na nich nawet złotówki, wolę zespół gdzie skład się nie zmienia i poważnie podchodzą do nas klientów, i 100% zaangażowałabym teraz 3osobowy zespół, żadnych pełnych składów!
żal mi ciebie gościu 01:16, ja zaangażowałem zespół 3 osobowy, który ku twojemu zdziwieniu gra!!! pokazali mi to na moją prośbę jak byłem ich zamawiać i nie było żadnego problemu, do tego żeby zagrać wyprowadzenie to raczej kolego szanowny nie puścisz z podkładu
a tak nawiasem mówiąc to jesteś o dziwo zorientowany gdzie można kupić podkłady, co to twój zespół korzysta? że taki obeznany?
koszty jakie poniosłem to 2800zł za wszystko łącznie z jedzeniem wyprowadzeniem i wszystkim, więc to twoje 11tysięcy to wiesz,
a z takimi ludźmi jak ty to omijać szerokim łukiem co to smaruje na lewo i prawo innym zespołom bo co, bo pewnie to twoje granie to jakieś granie, od którego głowa boli i ludzie właśnie zmądrzeli i chwała zespołom 3-osobowym które są , po prostu żal, że tak zachowują się zazdrosne zespoły, co to grań nie mają i na siłę próbują coś udowodnić, a zespoły skoro są, znaczy, że spełniają oczekiwania rynku
znowu zawiść zazdrosnych zespołów, ale sobie smarujecie, przecież muszą być i pełne składy i mniejsze, nie wszystkich stać żeby wybulić 11.000zł na zespół, o co wam chodzi? ja angażowałam 3osobowy skład i byłam bardzo zadowolona, ludzie naprawdę sympatyczni i bardzo miło wspominam
Nerwowo się robi, kryzys wszędzie, ludzie zmądrzeli i nie robią już takich przyjęć weselnych więc .........najłatwiej oczerniać innych. Ale fakt jest taki że ogrom zespołów podpiera się gotowcami........korzysta ze "słupów" a czy jest to oszustwo czy nie to pewnie każdy osądzi w swoją stronę.
zgadza się nawet pełne składy stawiają tzw. "słupy", mój znajomy nagrał gitarzyste i saksofonistę z jednego takiego pełnego składu, którzy byli własnie tymi "słupami" ale zespół oczywiście, że pełny skład ;) tyle że saksfonista nie raczyl nawet sobie założyć ustnika, ale gitarzysta chociaż udawał że łapie akordy :) no ale pełny skład!! :)
no właśnie do tych, którzy stosują takie praktyki w pełnych składach, jak już stoicie to chociaż zachowajcie jakieś minimalne pozory, że gracie :) przynajmniej nie będzie płacącemu żal, że płaci za 6 osób a gra 3 :) no ale saksofonista to się uśmiałem z tym ustnikiem :)))))) ale jazda :)
niestety czasy są trudne, mało osób jest dyspozycyjnych, czasami trzeba złapać kogoś z "łapanki", nawet świadkową też ;) aczkolwiek widzę, że nie jest to "łatwy chleb"
no cóż, konkurencja spora a wesel coraz mniej, społeczeństwo się starzeje, nie ma wesel, to kapela nie ma roboty, fryzjer nie uczesze, suknia ślubna sie nie sprzeda, restauracja / lokal nie ugotuje, fotograf zdjęć nie zrobi, kamerzysta nie nakręci, aż strach pomyśleć, ale to tak nie za optymistycznie wszystko wygląda, rozumiem w pełni nerwowość tego wątku, bo o pracę trudno, kredyty jak już to lepiej wziąść na mieszkanie niż wesele, każdy dorabia jak może, więc oszczędza na czym się da, kapele bierze się mniejszą, bo imprezę i tak bądź co bądź co byście nie mówili ale jednak dobrze poprowadzi, czasami nie bierze się kamerzysty tylko jakiś wujek nagrywa, a ciocia robi zdjęcia, tak to obecnie mniej więcej wygląda
wybierz sobie kilka zespołów o różnym składzie, zobacz ich strony internetowe, jakie instrumenty mają i czy mają wokalistkę, czy mają saksofon, bo często te osoby są za dodatkową opłatą, że jest na przykład z doskoku saksofonista lub wokalistka, i wtedy cena ci rośnie o jakieś dodatkowe 1tys zł lub więcej, i jak już zbierzesz te informacje zapisz je sobie na kartce i obdzwoń po kolei ile kosztuje dana kapela i która najbardziej ci pasuje, będziesz wiedział co dany zespół oferuje w jakim składzie i co ważne co ten skład ci oferuje, bo może być 4 osoby w tym dwóch klawiszowców :) musisz wiedzieć co chcesz, czy chcesz saksofon na weselu czy nie itd.