Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Weganie, wegetarianie i mięsożercy.

Ilość postów: 74 | Odsłon: 2765 | Najnowszy post
  • Weganie, wegetarianie i mięsożercy.

    Od niepamiętnych czasów była zalecana dieta wegetariańska dla osób ubiegających się o subtelną energię. Na czym polega dieta wegetariańska nie trzeba już nikomu tłumaczyć... wiemy, że jest ona zdrowa i owocna dla ludzkiego organizmu... nie trzeba też już nikomu tłumaczyć czym jest mięso, bez względu kto by co powiedział w jego obronie, niestety jest negatywną energią.

    Człowieka czakry i Energia Kundalini to centra subtelnej energii, które są wymagane do funkcjonowania na wyższym poziomie ciała fizycznego, mentalnego, emocjonalnego i rozwoju ciała duchowego. Właśnie od tej subtelnej energii zależy nasz poziom duchowy.

    Mięso przede wszystkim źle wpływa na Energię Kundalini i czakry, szczególnie źle wpływa na cztery górne czakry... i trudno jeśli ktoś wprowadza w siebie negatywne energie o zdrowy rozwój duchowy... negatywne energie będą pobudzać trzy dolne czakry, co mocno zaniża cały system energetyczny człowieka. Górne czakry są aktywne tylko wówczas, kiedy spożywamy pożywienie sattva, a do tej grupy na pewno nie należy mięso... to jest grupa najniższych energii tamas, które oczywiście osłabiają energię sattvic.

    Wegetariańskie jedzenie to przeważnie sattvic, która aktywuje 5 żywotnych energii w organizmie i budzi Boską Świadomość.

    Górne czakry są bardziej wrażliwe niż dolne i w krótkim czasie wchłaniają energię sattvic, ponieważ ta energia nie stwarza problemów z przyswajaniem i szybko aktywuje górne czakry, w przeciwieństwie do energii tamas (a w tej grupie znajduje się mięso), która długo zalega w ciele (czasami nawet całą dobę) co powoduje blokowanie kanałów energetycznych... dlatego tak ważna w podnoszeniu naszej sfery duchowej jest dieta wegetariańska, która jest bardziej subtelna i szybko wchłania się we wszystkie centra energetyczne.

    Dieta wegetariańska nie blokuje ścieżek przepływu energii duchowej, również uaktywnia dolne czakry oczyszczając je z negatywnej energii. Energia sattvic jest łatwo przyswajalna przez cały organizm, przez co cały organizm jest oczyszczany i uzdrawiany... dzisiaj większość świadomych już wie, że np. w chorobach raka na uleczenie tej choroby bardzo ważny wpływ mają owoce, warzywa, a stosowanie tej diety mocno poprawia stan zdrowia chorego, a bywa, że pod wpływem tej diety jest w 100% uzdrowiony, to już nie jest publiczną tajemnicą i należy z tej wiedzy korzystać.

    Obecnie bardzo dużo ludzi ma założone "haki" na cztery górne czakry (jest to robota czarnoksiężników z 4 wymiaru - może ta wiedza nie jest dla wszystkich, ale taka jest prawda), toteż te czakry bywają czarne i mocno zakłócone. Ludzie najbardziej są zablokowani w górnych czterech czakrach, w dodatku ciągle ten proces wzmacniają poprzez jedzenie mięsa (to jeden z czynników blokujących, jest ich dużo więcej), stąd taka osoba ma ograniczone zdolności samouzdrawiania (przez zamykanie w swoim ciele subtelnych energii), stąd też wynika wiele różnych chorób, w tym tego "nieuleczalnego" raka, ponieważ systematycznie zmniejszają pojemność górnych czakr na korzyść tych dolnych, które mocno emanują negatywną energią (szarą i brudnoczerwoną).

    Dieta wegetariańska zawsze była używana do walki z ciężkimi chorobami ponieważ zwiększa aktywność czterech górnych czakr. U kogo w pożywieniu dominuje energia tamas musi się liczyć z niebezpieczeństwem zachorowania na różne choroby.

    Na dietę mięsną bardzo szybko reagują cztery górne czakry zamykając się na negatywną energię, jako na niebezpieczną, co oczywiście prowadzi do zakłócenia harmonii organizmu... poza tym energia tamas wywołuje bolesną energię i stres... i ma to niekorzystny wpływ na nasze ciało. Kiedy w ciało człowieka, który ma przewagę energii sattvic wprowadzimy mięso zawsze będzie cierpiał, aż energia sattvic nie oczyści tej negatywnej energii i nie doprowadzi do stanu wyjściowego.

    Spożywanie pewnych pokarmów zawsze ma związek ze stanem duchowym człowieka... osoba o wyższych energiach (sattvic) samoistnie staje się wegetarianinem (w ciele takiego człowieka jest już co najmniej 75% energii sattvic, która przejmuje kontrolę nad ciałem), natomiast u ludzi nadal spożywających mięso i inne produkty diety tamas mocno wzmacniają negatywne energie w trzech dolnych czakrach co w konsekwencji ma wpływ na cały organizm. Oczywiście nasza dieta ma bardzo silny wpływ na nasz umysł - "Jesteś tym co jesz".

    To cztery górne czakry działają na poziom intelektu, trzy niższe wpływają na działanie ciała (od dawna to ludzie wiedzą, że te żelazne ciała, i inne mięśniaki mają mało do czynienia z błyskotliwą inteligencją)... i kiedy spożywamy mięso cztery górne czakry rozpoczynają walkę z trzema dolnymi w celu osiągnięcia równowagi... a ta walka oczywiście osłabia nasz organizm.

    Skoro w nasze ciało wprowadzamy więcej energii tamas to w końcu wcześniej czy później wyłączymy górne czakry.

    Dopóki jeszcze duchowy poszukiwacz ma w sobie 60% energii sattvic może normalnie funkcjonować, tak na ciele jak i na umyśle... ale nie wzbije się zbyt wysoko duchowo. Kiedy zaniży tą energię w ciele ograniczy swoje umysłowe wpływy, automatycznie zwiększając aktywność trzech dolnych czakr co oczywiście znajdzie odzwierciedlenie w jego życiu.

    Poza tym dużo ludzi oprócz mięsa spożywa alkohol i inne używki z zakresu energii tamas, co jeszcze mocniej wzmacnia jej negatywny wpływ a to automatycznie osłabia naszą aurę i taki człowiek jest narażony na ataki innych negatywnych energii ze środowiska, które łatwo wnikają w jego organizm i blokują przyswajanie pozytywnych energii... i w takim człowieku toczy się nieustanna walka. Kiedy człowiek nazbiera dużo energii tamas musi długo z nią walczyć, aby została całkowicie zniszczona, dopiero wówczas odzyska sprawność czterech górnych czakr... a to jest także cierpienie ciała i umysłu.

    Teraz wyciągnijcie sobie wnioski, dlaczego dieta wegetariańska jest lepsza dla człowieka... ale w tej mądrości potrzebna jest także wiedza w zakresie czakr i Energii Kundalini.

    I czas już wiedzieć, że warzywa, owoce i ziarna zmniejszają negatywne energie w ciele... i bardzo ważne jest dla nas, to co jemy... może to banał... ale prawdziwy.

    I musimy wiedzieć, że mięso jest tym gatunkiem negatywnej energii (podobnie alkohol i inne negatywne używki), które wydłuża w organizmie działanie negatywnej energii, szczególnie, kiedy energie sattvic spadają poniżej 60%, co oczywiście osłabia ciało i umysł, a to ma duży wpływ na funkcjonowanie człowieka.

    Gość_Prawda
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Weganie, wegetarianie i mięsożercy.

      http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_mieso_czy_dieta_wegetarianska.html

      człowiek nie jest biologicznie przystosowany do jedzenia mięsa, aczkolwiek w sytuacji kryzysowej ma taką możliwośc, okupując ją dużymi stratami

      https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_ZCU3HYnn9aOQf2tUhlb0xdBLAxBuPfdR.jpg

      Gość_Prawda
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Weganie, wegetarianie i mięsożercy.

        Wow ....

        Gość_ChuckNorris
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 3

      Odp.: Weganie, wegetarianie i mięsożercy.

      Jakie czakry? Jaka energia? Zjedz mięso bo coś bredzisz.

      Serio co mają wegetarianie że zaraz dopisują jakieś filozofie do jedzenia.

      Zjesz co lubisz i robisz swoje. Co tu chrzanić o jakiś czakrach. Co to wogóle jest?

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Weganie, wegetarianie i mięsożercy.

        Tylko dlaczego pierwszy człowiek na ziemi był mięsożerny i nie myślał o czakrach.Taki np.jeleń nie je mięsa to dopiero ma nadmiar intelektu.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Weganie, wegetarianie i mięsożercy.

          Masz niski poziom świadomości. A jeleń nie jest od bycia mądrym. A popatrz jakie cywilizacje mieli Egipcjanie i Mezopotamii - oparte na warzywach i owocach. A ludy północy które nie miały warzyw i owoców tylko mięso były gorzej rozwinięte.

          Gość_Prawda
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 68

        Odp.: Weganie, wegetarianie i mięsożercy.

        może to się nie odnosi tak bardzo do ludzi ale wszystkie mrówki wykluwają się taki same i w zależności jakim pokarmem są karmione, będzie z nich królowa, robotnica lub strażnik, a geny mają identyczne, więc to co jemy jednak wpływa na ciało i umysł, ja weganem nie jestem ale zastanawiam się czy by nie zacząć

        Gość_KOMANDO PEFRON
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Weganie, wegetarianie i mięsożercy.

          To jedz sobie 21.06 te morwy i czereśnie ( wiesz o co chodzi), może będziesz królem :D

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 6

      Odp.: Weganie, wegetarianie i mięsożercy.

      To antyNwo wkleił. Podpisuje się inaczej, bo podobno tu jest spisek przeciwko niemu i nie może założyć nowego wątku. Biedny, chory człowiek. Hahahahahahahahahahahahahahaha

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Weganie, wegetarianie i mięsożercy.

        Nie wiem czy on ale jedzenie mięsa wpływa na zwiększoną zachorowalność na raka jelita i to jest udokumentowane medycznie. Jemy go obecnie dużo więcej niż np 20-40 lat wcześniej i skutki są widoczne jak się jedzie na onkologie.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Weganie, wegetarianie i mięsożercy.

          Kto je, ten je. Na umiar jeszcze nikt nie umarł.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Weganie, wegetarianie i mięsożercy.

            Kiedy człowiek ma nowotwór to odrzuca go od mięsa. Mięso gnije w człowieku chorym i tworzą się toksyny które mają jeszcze gorszy wpływ na niego. Mojego znajmoego teść ma nowotwór a jadł pełno mięs - czerwonych najwięcej. Pierwszy objaw raka to było właśnie odrzucenie brak apetytu na mięso. Jest to forma obrony organizmu.

            Gość_Prawda
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Weganie, wegetarianie i mięsożercy.

              Gość Prawda. Niemen byl wegetarianinem i umarl na raka żołądka i co? Ja nie jadam miesa od lat i miesopodobnych produktów. Na razie nic mi nie jest.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Weganie, wegetarianie i mięsożercy.

                18:50 jedna jaskółka wiosny nie czyni. Gość Prawda generalnie ma racje, ale dużo ludzi na diecie wegańskiej, wegetarianskiej czuje sie źle i wraca do mięsa, w małych ilościach. hahha oni mnie już widzą w kazdym wątku! biedni chorzy ludzie

                antyNwo
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Weganie, wegetarianie i mięsożercy.

                  Jak człowiek je mięso to później widzi na forum antyNwo.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Weganie, wegetarianie i mięsożercy.

                    ludzie chorzy z nienawiści, jeden podobno mnie nawet zna.. czekam kiedy podejdzie tchórz w 4 oczy pogadać. Internetowy twardziel.

                    antyNwo
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 25

              Odp.: Weganie, wegetarianie i mięsożercy.

              14:11 jestem przeciwniczką jedzenia mięsa, nie ze względu na zdrowie a na zwierzęta. Niestety lekarze każą mi je jeść ze względu na poziom hemoglobiny. Tak samo córce lekarz zalecił jeść mięso bo po wynikach badań stwierdził, że go nie je. Jem teraz mięso, ale tylko pieczone przez siebie i nie zjem wędliny ze sklepu. Już tak mam i lekarz nic nie poradzi na poziom mojej hemoglobiny.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 16

          Odp.: Weganie, wegetarianie i mięsożercy.

          12:40- bredzisz jak potłuczony. Na onkologii jest mnóstwo pacjentów nie dlatego ze jedli mięso. 20-40 lat wczesniej raczej nie było oddziałów onkologicznych i nie widziałes na nich chorych.Poza tym mało kto wtedy wiedział o tym , ze ktos bliski ma raka. Nie rozmawiało sie o tej chorobie.Nie wiem czy pamietasz tamte czasy czy nie, ale ja pamietam doskonale. Mówisz ze jedzenie mięsa wpływa na zachorowalnosc na raka jelita, ale powiedz mi w takim razie jak to jest z innymi rakami? Czego nie jesc zeby nie zachorowac na raka trzustki, nie pijac alkoholu oczywiscie bo to wiadomo tez jakis czynnik.Czego nie jesc zeby nie miec raka mózgu, zoładka, kratni, kosci,piersi, szyjki macicy, prostaty? Moja znajoma jadła i je nadal mięso. Nigdy nie słyszałam zeby mówiła, ze znudziło jej sie mieso. Ma raka płuc. Nie pali, nie przebywa z palącymi. CZYLI MA RAKA OD JEDZENIA MIĘSA?

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
3 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -