Wczoraj ktoś przed blokiem 100 na os. Stawki zabił jeża. Ma wnętrzności na wierzchu. Gdzie mogłabym to zgłosić, czy można coś zrobić? A może ktoś widział sprawcę/sprawców?
Prawdopodobnie jest to ofiara nadmiernej miłości właścicieli samochodów podjeżdżających nagminnie pod same klatki, w dniu wczorajszym ruch był dość wzmożony, chwilami na chodniku parkowało 2-3 samochody.
Przykro, ale myślę, że będzie Ci trudno ustalić kto i w jakich okolicznościach to zrobił. W pobliżu jest lasek i łąki, jeże wędrują. Pewnie wszedł pod samochód i został przejechany. Jedyny apel do właścicieli aut - zanim ruszysz zajrzyj pod samochód :)
moze to byl tylko wypadek.
Jeże są pod ochroną
Przed "setką" na Stawkach nie ma parkingu... jest za blokiem.
I pewnie dlatego kilku mieszkańców notorycznie podjeżdża samochodami pod klatki po chodniku lub trawniku
setka ma swój parking od strony balkonów i wymiennikowni