Chciałabym zapytać czy w Ostrowcu jest dużo wcześniaków?Ja jestem mamą wcześniaka urodzonego w 32 tygodniu ciąży i chciałabym wymienić się doświadczeniami dotyczącymi rozwoju naszych pociech.Mój synek ma skończone 2 i pół roku.Proszę o wypowiadanie siE tylko osób zainteresowanych tematem.Pozdrawiam.
Witam.Właśnie napisałam wiadomość.Dziękuję za kontakt.Zapraszam również inne mamy do korespondencji,fajnie jest podzielić się problemami,ALE I RADOŚCIAMI(a ich nie brakuje),taka wymiana doświadczeń jest często bardzo pomocna i pomaga rozwiązać wiele problemów.Wydaje mi się ,że nie ma takiego wątku na forum i chciałabym był on aktywny.Moim marzeniem jest aby jak najmniej wcześniaków się rodziło,ale w tych czasach coraz trudniej jest donosić ciążę,więc temat jest na czasie.
A rodziłyście w Ostrowcu? Pytam, bo jestem ciekawa czy nasz szpital jest w stanie poradzić sobie z takim wyzwaniem jak wcześniak i zapewnić mu odpowiednią opiekę, od której jak wiadomo często zależy jego życie...
Tak, rodziłam w Ostrowcu. W moim przypadku było już za późno na transport in ultero.
Niestety dziecko ważyło tylko 800g, było niewydolne oddechowo i jak tylko była wolna specjalistyczna karetka do przewozu wcześniaków, pojechało do Kielc na Langiewicza.
W Ostrowcu szpital nie jest w stanie zapewnić opieki skrajnym wcześniakom i dzieci poniżej 1500g są transportowane do szpitala wojewózkiego. Większe niż 1500g a z poważnymi dysfunkcjami również.
Witam. Ja też jestem mamą wcześniaka z 34 tygodnia, obecnie ma 9 miesięcy, rodziłam w Ostrowcu bo odeszły mi wody i za późno było jechać gdzieś dalej. Fajnie, że założyłyście taki wątek bo jestem ciekawa jak się rozwijają Wasze pociechy. U nas na szczęście nie było większych komplikacji przy porodzie jedynie co to córeczka ma wzmożone napięcie mięśniowe poza tym jak na razie rozwija się prawidłowo. A jak to wyglądało u Was?
witajcie,również jestem mamą wcześniaków,35 tydzień,moje maleństwa mają 22 lata
ja jestem wcześniakiem, który urodził się w Ostrowieckim szpitalu -26 miesiąc waga 1400. Poród odbył się 40 lat temu. Skoro wówczas dali radę to w dzisiejszych czasach chyba nie problem.
Rodziłam w Ostrowcu w 32 tygodniu ciąży,ale dziecko było małe-1200g.Najpierw leżało tydzień w Ostrowcu,ale miało problemy z oddychaniem,więc zostało zabrane do Kielc.Ja jestem zadowolona z opieki szpitala na oddziale wcześniaków,ordynatorka tego oddziału była bardzo zaangażowana w opiekę,sama chodziła do laboratorium po wyniki synka.Jak nie dawali rady ze względu na brak odpowiednich leków to załatwiła karetkę do Kielc.Teraz mojemu synkowi poza problemami z mową(mówi tylko parę słów) i wymuszaniem wszystkiego krzykiem(ale tak nieraz zachowują się nie tylko wcześniaki)nic nie jest.Od września idzie do przedszkola.U nas w szpitalu dają radę utrzymać dzieci urodzone powyżej 34 tygodnia ciąży(tak mówili lekarze).Ale z moim synkiem leżał chłopczyk urodzony w 32 tygodniu ,ale większy,bo miał 1500g i dawali sobie radę z nim.To też zależy od tego w jakim stanie dziecko się urodzi.
36tc- 3,20 kg dziecko. Nic się nie działo oprócz tego,ze rozwój był o ten 1 miesiąc do tyłu
witam,mam 25 lat,jestem wcześniakiem urodzonym w polowie 7 miesiąca,waga 1700
nie żartuj sobie 36 tydzien to juz wzasadzie jesteś w terminie, jakiż to wczesniak? żart jakiś. do tego rozwój o miesiąc do tyłu? chyba twój.
36 tydz to wcześniak-wpisane w kartę i prowadzony cały czas pod tym kątem. Nie bądż mądrzejsza od lekarzy
gość 21:48 36 tyg i waga 3,20 kg to nie możliwe że wcześniak bo to zależy też od wagi jaka się urodzi
mojego synka urodziłam 13 lat temu w ostrowcu w 33tyg. ważył 1800 . Nigdy nie miałam z nim problemów zdrowotnych rozwijał się prawidłowo i jest bardzo inteligentny .
ja mam bliźniaki urodzone w terminie ale siostra mojego męża urodzona w 29 tygodniu z wagą 850g jest dziś 30-latką panią doktor Neonatologiem uznała że jak ją udało się uratować to jej nie pozostaje nic innego niż ratować inne wcześniaki