Piszę w nawiązaniu do wątku o nauczycielach, w którym po raz kolejny pojawia się uwaga na temat ich dłuuugich wypoczynków. słuchajcie, jak tak bardzo Wam to przeszkadza, nikt Wam nie zabrania. Są odpowiednie studia, każdy z Was może zostać nauczycielem i dzielić los tej grupy zawodowej.
Od razu powiem, że sama jestem nauczycielem, choć nie pracuję w zawodzie i bardzo się z tego cieszę. Miałam próbkę pracy w szkole i codzienne "użeranie" się z rozwydrzonymi dzieciakami ( nie wszyscy są tacy oczywiście) oraz rozkapryszonymi rodzicami (np autor wspomnianego wątku) to w cale nie taka fajna praca, jak się wydaje.
Każdy wybiera sobie zawód, jaki chciałby wykonywać. Zapraszam na studia pedagogiczne i do pracy w szkole!!!!
Popieram. Chcecie mieć "kokosy" z pracy jako nauczyciel - to na studia, a nie zazdrościć. Jest demokracja i każdy ma prawo decydować o swoim losie.
Może tak jest w podstawówce gimnazjum,ale w średnich?to koszmar nauczyciel gnębi jak może jego przedmiot najważniejszy ale nikt nie jest geniuszem ze wszystkich przedmiotów ludzie.trzeba najpierw wytłumaczyć a nie lecieć bo program goni a potem uczniu rób co chcesz bo 1!!.idż na korki za 50zl za 45minut jak pensja matki i ojca 2000 hehe dobre.fajnie mamy,tak było 20 lat temu i dalej jest chodz komuna już ;poszła do lamusa ale chyba tylko na papierze.korupcja jest była i będzie,a wypaleni nauczyciele idzcie na emerytury lepiej wam będzie
To prawda.do matematycznej czy chemicznej trzeba być zdolnym ze ścisłych przedmiotów,ale nie piszę tutaj o tym co oczywiste.W tech np nauczyciel gnębi z historii biologii czy geografii po co?jak to technikum np budowlane czy informatyczne czy logistyczne,bo są tacy.W takich tech to ważne są oczywiście matma polak i język obce bo matura i zawodowe ale co inne.Mamy w Polsce wszystko na opak to cóż polemizować....
@ pismen Ty chyba nie wiesz o czym piszesz! ja chodzę do ekonomika i uwierz mi że mam taką kosę z polaka że jedno niezaliczenie i masz problem z 2 na koniec choć inne oceny są pozytywne! z matmą jest to samo! nie wspomnę o tym że w liceach jest mało przedmiotów a w technikach dochodzą jeszcze do ogólnych przedmioty zawodowe! siedzisz w szkole codziennie od 7 do 15 wracasz do domu i musisz kuć bo jutro znowu przesiew! Dzień w dzień każdy przedmiot zaczyna się od pytania lub klasówek. I też jest tak że każdy nauczyciel wymaga wiedzy absolutnej ze swojego przedmiotu!
Bzdurą totalną jest to co napisałeś w ostatnim zdaniu. "Dowlec do końca" ?! Moja klasa zaczynała w składzie 34osoby teraz jesteśmy w klasie maturalnej i jest nas 23os! w technikach jest o wiele ciężej niestety. w lo uczysz się paru przedmiotów i jesteś w stanie ogarnąć a w tech masz tych przedmiotów multum (ja mam 26 jeśli chcesz to Ci je wypiszę!) i jesteśmy traktowani jak uczniowie szkół ogólnokształcących bo jak mówią sami nauczyciele w tech i lo jest taki sam poziom z tym że nam dochodzi więcej materiału.
Twoja wypowiedź mnie wręcz poraziła ;[
100pkt można zdobyć jak się ma dobrych nauczycieli.Czy słyszał ktoś żeby zwolniono nauczyciela bo jest słaby i nie radzi sobie w tym zawodzie ( broni go karta nauczyciela)?
Trzeba eliminować miernoty w swoim środowisku,a nie bronić ogólnie wszystkich i wciskać pozostałym,że nie skończyli" specjalnych" studiów i nie mają się prawa wypowiadać w tym temacie.
nauczyciele popierają Po, bo ci dają im podwyżki kiedy tylko zastrajkują. Platforma dba o nauczycieli to prawda. Platforma nie dba o większość zubożałego społeczeństwa, konsekwencją tego jest to że nie decydują się na większą ilość dzieci czy w ogóle na dziecko, efekt nauczyciele strzelają sobie w stopę, bo za parę lat nie będą mieli kogo uczyć i nie będą też brali swoich wysokich pensyjek, ani nie będzie pracy dla ich dzieci, bo przecież do fabryki nie pójdą. Niby mądrzy a głupi.
Nie wszyscy nauczyciele popierają PO, pomimo, że jest im tak dobrze. Choć rzeczywiście, w poprzednich wyborach przeciwnicy platformy byli w zdecydowanej mniejszości. W ostatnich głosy rozkładały sie trochę inaczej. Podwyżki, które nie dorównują inflacji nie są dla myślącego człowieka wystarczającym powodem do decydowania w sprawie wyborów. Czy za parę lat bedzie kogo uczyc trudno mi powiedzieć, bo nie jestem wróżką, ale wiem, że ilośc posiadanych dzieci często nie jest proporcjonalna do zamożności rodzin, a wręcz odwrotnie.
oksymoron z im bym nie rozmawiał każdy mówi że zarobki nie pozwalają na więcej dzieci.
nie wszyscy, znam środowisko nauczycielskie z kilku szkół ponadpodstawowych i tam może z 10 % nie popiera PO. więc tyle co nic, śmiało mogę napisać że nauczyciele popierają PO.
Jedynym sposobem na uzdrowienie i sanację polskiej,chorej i skorumpowanej oświaty jest jej pełna,kompleksowa prywatyzacja! Tylko tyle i aż tyle! Wypowiadałem się o tym wiele razy na tym forum.
I dopiero wtedy bedzie cudownie. I juz jest. Ostatnio nawet o takiej jednej super prywatnej szkole sredniej w stolicy bylo dosc glosno - placisz jedziesz. Ale wtedy tez bedziesz @rico narzekal.
Temat oswiatowy bez ciebie bylby dziwny. Zalazala ta oswiata za skore dokumentnie, ciekawe tylko w jaki sposob takiego wroga "wychodowano". Moze bys nas oswiecil nieco?
Właśnie rico, daj już tym nauczycielom spokój, przemawia przez ciebie aż agresja .
Tak na marginesie kolejny oświatowy "kwiatuszek"-w jednej z ostatnich wiadomości telewizji ostrowieckiej w komentarzu twierdzono,że w Ostrowcu od 2000r. ubyło ok.43% uczniów (sic!) z różnych przyczyn.
Ciekaw jestem,ile szkół zrestrukturyzowano,o ile zmniejszyła się liczba zatrudnionych nauczycieli etc.?
To chyba pytania retoryczne...