Znowu chcą Grzegorza Brauna ukrzyżować za zdjęcie flagi, no to podrzućmy nieco światła na miłość ukraińców do Polaków:
W połowie marca rok 1944 w miasteczku Gołogóry
pow. Złoczów „partyzanci ukraińscy” złapali młodą
nauczycielkę, łączniczkę AK Lusię Szczerską, która
zbierała pieniądze na wykupienie z więzienia we
Lwowie księdza Antoniego Kamińskiego,
aresztowanego po fałszywym zarzucie przez policje
ukraińską. „Została ona przywiązana drutem do
drzewa, rozebrano ja do naga, miała wydłubane oczy,
obcięty język, oskalpowaną głowę, ze skórą ściągniętą
do tyłu, odcięto jej też piersi, a zdarte kawałki skóry z
całego ciała położono na ziemi, przed wiszącym
ciałem. Był to widok przerażający, pokazujący do czego
zdolny jest ukraiński faszysta” (Tadeusz Urbański; w:
Komański..., s. 980)
https://x.com/_AGENDA_2030/status/1917906010527719619?t=yPWgoUny1M9Y2XbDVf28Pg&s=19