Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Wasze smaki dzieciństwa

Ilość postów: 128 | Odsłon: 7837 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 97

            Odp.: Wasze smaki dzieciństwa

            Zima była cudowna ponad 1 metr śniegu. Orła się robiło. Przemoknięte, przemarznięte wracało się do chaty. Gdzie lampą naftową się paliło. Oj były czasy.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Wasze smaki dzieciństwa

              Pamiętam lampę naftową u kuzynostwa. Przy tej lampie pomagałam im odrabiać lekcje. Wyrwali się potem do miasta, do szkół i po trupach na stanowiska. Tak im zostało do dzisiaj.

              Gość_Hej!
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 99

              Odp.: Wasze smaki dzieciństwa

              A jedliście kiedyś w dzieciństwie ogórki świeże posypane cukrem?Smakują jak arbuz (nawet zrobiłam sobie teraz i właśnie jem).Takie to były czasy.Czekolada- czekoladopodobna i ogórki-arbuzopodobne, ale było wszystko takie doceniane i pyszne.Zachęcam do spróbowania z tym cukrem.Pychota.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 100

            Odp.: Wasze smaki dzieciństwa

            Lody bambino, podpłomyki, swojski chleb i drożdżowy pacek z pieca kaflowego oczywiście z mlekiem prosto od krowy, groszki kakaowe lub biało - zielone w okrągłym plastikowym pudełeczku z zasuwaną dziurką, swojski chleb, w domu robiona wędlina, ciepłe chrupiące skwarki podkradane mamie podczas topnienia słoniny lub błony. I jeszcze kubańskie pomarańcze, woda z sokiem z ulicy lub domowego syfonu na wymienne naboje, pomarańczowy ser żółty, masło solone na wagę, pyszne kukułki i lane kluski na mleku których nienawidziłam. A w Wigilię najbardziej smakowały mi racuchy mojej babci. Gdyby ktoś miał sprawdzony przepis na takie pyszne wigilijne racuchy, to proszę o przepis.

            Gość_Ola
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Wasze smaki dzieciństwa

              Kurczaki mrożone, wystane w kolejce ,albo karp na Wigilię.

              Gość_Komuna
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Wasze smaki dzieciństwa

                Woda z saturatora. I wata na patyku na Rawszczyznie

                Gość_Komuna
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Wasze smaki dzieciństwa

                  Lody w Wąskiej uliczce, z wody i mleka w proszku.

                  Gość_Komuna
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Wasze smaki dzieciństwa

                    Jabłka Papierowki ukradżonę po drodze powrotnej ,z Gutwinu

                    Gość_Komuna
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 107

                    Odp.: Wasze smaki dzieciństwa

                    pianki, w prlu w warzywniakach można było kupić takie pianki, nie takie małe w torebce jak teraz ale jedna duża pianka w celafonie długości ok 10 cm na 6 cm i grubosci ok 4 cm, strasznie boleję że nigdzie nie można ich już kupić

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 105

              Odp.: Wasze smaki dzieciństwa

              Też poproszę o sprawdzony przepis na prawdziwe wigilijne racuchy

              Gość_młoda gospodyni
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Wasze smaki dzieciństwa

                Kompot z gruszek i goździków mojej babci..ech

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Wasze smaki dzieciństwa

                  zimą to lizało się sople lodowe, które wisiały pod dachem jak woda ściekała

                  A jak smakowały. Te zaspy po pas. Oby te zimy wróciły.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Wasze smaki dzieciństwa

                    Te ciastka to bylo cos zwłaszcza te ponczowe juz nigdzie takich nie ma...i te cukierki irysy na wagę w szarej torebce i kioski ruchu pachnialy tak fajnie tymi biletami a w kioskach a to gumy a to batonik Pawelek a to lizaki.I sama ta atmosfera przepełnione czerwone autobusy,śmiech,życie towarzyskie kwitlo a jak ktos miał imieniny to salatka jarzynowa musiała byc.Ja pamiętam tez jak mój dziadziuś palil popularne,klubowe papieroski.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Wasze smaki dzieciństwa

                      Do mnie przyjeżdżało cioteczne rodzeństwo z zachodniopomorskiego. Zawsze przywozili coś, co robiło na mnie wrażenie, np. jakieś nowinki techniczne. Pamiętam też jak gotowałam psom "obiady". Brałam ospę (zmielone zboże), którą dziadek robił dla świń, zalewałam to gorącym lub zimnym mlekiem i to była zupa dla psów :) zawsze zjadały ze smakiem, a zanim im to dałam, sama próbowałam ha ha.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 111

                Odp.: Wasze smaki dzieciństwa

                Gdzieś mam ten przepis, co roku robię według niego racuchy na wigilię kultywując tradycję. Postaram się wrzucić wieczorem jak nie zapomnę ;)

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Wasze smaki dzieciństwa

                  a te śledzie co były dawniej takie całe w beczkach solone. Przepycha były jak jeszcze babcia zrobiła po swojemu. Albo paluchy z makiem swojsko robione. Ale by teraz zjadł. Takie postne było wszystko.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 114

                  Odp.: Wasze smaki dzieciństwa

                  Będę wdzięczna za przepis na racuchy

                  Gość_młoda gospodyni
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Wasze smaki dzieciństwa

                    A tam racuchy, tu się ludzie rozmarzyli.

                    SCZ
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
7 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Kamo Polska Kamil Pastuszko
Branża: Elektryczne usługi
Dodaj firmę