Za newsa na portalach wSumie i wPolityce o odchodzącym z "Panoramy" 70-letnim Andrzeju Turskim. Katolicyzm Karnowskich to nieprzebrana miara miłości chrześcijańskiej do bliźniego, dopatrzyli się w zasłużonym dziennikarzu pijaństwa jego, a przy tym powołali się - to ich sznyt firmowy - na "anonimowego informatora".
Jak wszystko w tych portalach wiadomość wyssana z palca. Czy to ma coś wspólnego z dziennikarstwem?
Mimo wszystko Macierko !
Chyba chlopcy-pisowcy wszystkie granice juz przekroczyli, choc nadal udaja niewiniatka
"Wyrażamy głębokie zdziwienie i oburzenie, iż media lewicowe nie są w stanie uszanować tej zasady i na łóżku chorego człowieka uprawiają haniebny, makabryczny taniec oraz odprawiają seans nienawiści w stosunku do naszych redakcji"
zamiast przeprosic za oskarzenia bez podstaw, odwracaja kota ogonem.
Portal wPolityce braci Jacka i Michała Karnowskich przekonywał nas w ostatnich latach, że jest jak Armia Czerwona. Żadne granice bezczelności i przyzwoitości dla nich nie istnieją.
Ten "jedyny portal po stronie prawdy" wyraził wczoraj oburzenie i zdziwienie tym, że "lewicowe media" nie są w stanie uszanować zasad i odprawiają na łóżku chorego "makabryczny taniec", "seans nienawiści" wobec redakcji wPolityce i wSumie. Portal zarzeka się, że "nie da się wciągnąć w dyskusję przez cynicznych i złych ludzi".
Karnowscy za artykuł o Andrzeju Turskim powinni otrzymać Hienę Roku. Tłumaczymy, dlaczego jej nie dostaną