Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Windykacja spółdzielni będzie skuteczna tylko wtedy gdy nakazy eksmisji będą możliwe do zrealizowania. Jak na razie na to się nie zanosi więc potrzebne jest wsparcie z zewnątrz. Jeśli ktoś ma faktyczne problemy finansowe to od tego jest MOPS na który płacimy w podatkach więc i tak tych ludzi wspieramy. Jeśli ktoś ma czelność robić na czarno i nie płacić czynszu tylko dla wygody to ja chcę aby wszelkie instytucje finansowe dokładnie mu się przyjrzały. To normalne że ktoś dorabia na boku, jeśli opłaca czynsz i rachunki to mnie to nie obchodzi. Ale jeśli ktoś dwa razy na rok zmienia samochód, lata na wakacje za granicę a opłaceniem czynszu albo podatku nigdy się nie skalał to takiego trutnia nie możemy trzymać.

Mirku do kogo to piszesz? Pracowałem w różnych firmach, wiem jak to wygląda, to co proponujesz to jest właśnie kombinowanie z naszymi pieniędzmi. Czy masz w ogóle pojecie jak wygląda zatrudnianie pracowników wykonujących roboty sezonowe i ile wydatków z tym się wiąże? Moja własna firma przygotowuje partie podzespołów które są przekazywane do różnych firm, zależy od przeznaczenia produktu, nie opłaca się mieć całej linii. Żadnemu pracodawcy nie opłaca się zatrudniać kilku pracowników od robót na jeden miesiąc, bo trzeba ich przyuczyć, zapewnić sprzęt i ubrania ochronne opłacić ZUS i podatek dochodowy od każdego pracownika. Każdy kto pracował legalnie o tym wie, pomijam tutaj zatrudnianie na czarno bo chyba tego nie proponujesz.

Proszę Państwa. Zadłużenie SM to duży problem, ale jest to temat zastępczy. Chodzi o to aby jednych skierować przeciw drugim.Jesteśmy manipulowani. To nie do członków należy szukanie sposobów rozwiązania terminowego opłacania czynszów, patrzenia w ich dochody, liczenia psów i oceny czy pracują na czarno. Walne Zgromadzenie ma wybrać odpowiednich członków, którzy dają rękojmię, że dopilnują Zarząd, aby ten, używając instrumentów, które ma już dane, odpowiednio je wykorzystując doprowadził do jak najwyższej ściągalności. Jeden z Państwa wygłaszał peany jaki to mamy dobry Zarząd i należy mu jeszcze podwyższyć bo pracuje dobrze. Zgoda, dać mu podwyżkę. Ja myślę, że jednym z punktów oceny ich pracy, winna też być ocena ściągalności zadłużenia. Proszę przeczytać na stronach naszej kablówki, jakie są to sposoby. Nie słyszałem aby komuś odcięto sygnał, ciepłą wodę lub CO (mało humanitarne) lub zrealizowano inny z tych punktów. Zaraz skarżono by się, jacy to bezduszni są nasi zarządcy i ocena byłaby niekorzystna. Chór - wywalić Zarząd. Po co to komu? Zapewniam Państwa, że Zarząd te instrumenty stosuje wybiórczo, znam członków, którym za zaległość około trzech czynszów podano go do KRD. Słusznie. Nie pytam nawet dlaczego jego a nie tych "trzylatków" Chcę tylko pokazać, że już takich skierowań powinno być kilkaset, odcięć kablówki i innych prawnych środków wykorzystanych parę tysięcy. Ale po co mają członkowie psioczyć na Zarząd. Dlaczego psuć swój wizerunek. Lepiej rzucić temat w tłum i ten niech się targa za włosy. Przypominam, że pracownicy SM, pod kierunkiem Zarządu wyegzekwowali prawie 1,7 mln zł. Można było? Można. A więc wymagajmy od tych, którym płacimy a nie ciągnijmy się sami za uszy. Szukanie sposobów przez NAS samych daje zerowe szanse, możemy się tylko nabawić kłopotów i pozwań do sądów, oraz nienawiści sąsiadów i miana donosicieli. To co cesarskie - niech wykonuje cesarz. A my oceniajmy Go po owocach.

Do 12.29 dlaczego nie odpowiedziałeś mi do końca? Dlaczego My Spółdzielcy Płacimy co 5 lat za wymianę liczników a" indywidualni" nie.Czyli ich liczniki nie podlegają żadnej kontroli.A skąd ja mam pewność że oni nie są podłączeni do tej samej sieci wodociągowej co my a niestety my płacimy za"jakieś różnice" między wskazaniami wodomierzy.Dlaczego zarząd się tym dziwnym zjawiskiem się nie zainteresował? Tzn że nasze liczniki żle wskazują a ich może 15-letnie lepiej?

Do 12.20 a wiesz gościu że są miasta że po w prowadzeniu ustawy śmieciowej po jej roku działania opłaty zmalały? A po obejrzeniu dzisiejszych "reklam naszej niezależnej LTV Krzemionki" mam odczucie że one wzrosną już wkrótce.

Czy Pan jest inżynierem energetykiem lub budownictwa? Ja nie. Więc obaj się na tym chyba nie znamy. Poprośmy fachowców. Proszę znaleźć firmę, która się tym zajmuje, wynegocjujemy koszty. Ja zapłacę prywatnie za ekspertyzę. Problem wody niebilansującej się rozwiążemy. A tak dywagujemy nie mając pojęcia o czym mówimy. Dwóch nie mających pojęcia o temacie może porozmawiać tylko o pogodzie.

Słusznie Pan zauważył Profesorze Mieczysławie, chyba Pan się nie zna na tym problemie. Na dodadatek wyda Pan jeszcze pieniądze, żeby się o tym przekonać. Podziwiam taką hojność. Jest to cnota bezinteresownego i radosnego daru serca, lecz nie rozumu. Ale jak ktoś lubi wyważać otwarte drzwi, to nie można mu tego zabronić.

Profesorze M ten temat zastępczy jest waszym punktem programowym, więc proszę nie nawoływać do nie poruszania problemu, dyskutujemy tu o realności sugerowanych pomysłów i różne osoby mają prawo mieć różne zdanie, nawet takie które jest odmienne od waszego. Wszyscy wiedzą że kwestia dłużków to problem w tej chwili nie do rozwiązania ze względu na stan prawny, więc zastanówmy się jak sobie w takiej sytuacji radzić. To nasza wspólna SM nikt za nas nic nowego nie wymyśli, to co proponuje Mirek jak dotąd było niewystarczające. Przecież nowa RN to miał być powiew świeżości a nie powrót do starych metod.

Do 15.41 oni są w posiadaniu Naszych Spółdzielczych pieniędzy i myślą że mogą wszystko.A nie tak do końca.Pomożemy Wam a to okaże się wkrótce.

Przekonał mnie Pan. Stwórzmy armię donosicieli, tropiących upartych dłużników, szukajmy ich w ZUS, US, MOPS i gdzie się da. Liczmy im psy. Powołajmy brygady Tygrysa - nie płacisz na bruk. Nikt się tego nie podejmie. Czy Pan jest gotów nawet za godziwym wynagrodzeniem wprowadzić to w życie. Jeszcze drobiazg, należy to robić zgodnie z prawem. Proszę przeczytać jakie sankcje są prawnie dozwolone wobec dłużników na LTVK. Ile z nich zastosowano? I tutaj zacytuję Pana "pismena"

"Zatrzymanie tego procesu nie jest skomplikowane, wymaga tylko checi ze strony SM. Checi przeprowadzenia konkretnych dzialan a nie tylko kiwania paluszkiem i straszenia Rejestrem Dluznikow, latwym do obejscia".

Panie "pismen" ma Pan rzeczowe podejście do tematu, myślę, że pozostali nie mają nic przeciwko wdrożeniu procedur, które są podawane w LTVK. Należy chcieć. Według mnie wyczerpaliśmy temat. Piłka na boisku SM.

Tak wykorzystać. Zgodnie z procedurami. Ale to nie członkowie.

Profesorze pismen na nie wygodne pytania nie odpowiada. Wielokrotnie pytałem ile płacił za gaz przed założeniem licznika a ile po. Prosiłem o podanie dokładnych kwot i który to blok. Mieszkańcy sprawdzili by sobie. I cisza.

I dobrze, że pismen nie odpowiada. Jest asertywny. Jak mu założyli licznik i się nie wybronił z tego pomysłu, to dlaczego on ma płacić więcej za opomiarowany niż ci co grzeją cegłą i płacą ryczałt. Polskie piekiełko. Pozostali też niech płacą. Ja mam opomiarowaną wodę i tak dopłacam. Należy myśleć logicznie. Opomiarować bez względu na koszty i sprzeciw członków. Każdy płaci za siebie. To, że więcej jest nieistotne. Racja jest po stronie silniejszego i pretorian.

Do 20.55 -Przepisy zostały skonstruowane jak są. Każdy dostawca może odciąć dostawę mediów, a żaden zarządca już tego nie może zrobić, pod groźbą sankcji karnych. Zarządca może dochodzić roszczeń na podstawie kc. Orzecznictwo jest w tym zakresie jednoznaczne i nie budzące wątpliwości.

Tak samo nie można ograniczyć żeberek w kaloryferze, bo po pierwsze będzie to niezgodne z przepisami prawa budowlanego (istotne odstępstwo od pozwolenia na budowę), a po drugie w razie zawilgocenia i w następstwie zagrzybienia mieszkania cała wina spada na zarządcę, czytaj spółdzielnię.

Pismen i ty to piszesz? Procedury komornicze są najbardziej sformalizowane. Najpierw trzeba pójść do sądu po nakaz. Żaden komornik nie ruszy tyłka bez nakazu sądowego. Zaczyna się właśnie od sądu.

Łatwo się mówi, trudniej robi, bo praktyka jest inna niż wyobrażenia rozpisujących się na ten temat.

Proszę zacząć od kc, ustawy o ochronie praw lokatorów, kpc i dopiero dyskutować, gdyż wówczas można uniknąć nieporozumień.