Tak gościu 20:54 wtedy było łatwiej, narzekają ci co byli nie zaradni. Jak się było w partii to nikt nie miał problemów, ze zmianą pracy czy awansem spokojnie można było sobie poradzić, wystarczyło być otwartą i towarzyską osobą. Moje dzieci wtedy też bez problemu zdobyły mieszkanie, przecież to łatwo było ugadać. Nie było takich cyrków jak konkursy na stanowisko pracy, brało się kogo się uważało za odpowiedniego. Komitet partyjny wszystko załatwił, nie tak jak teraz, jakieś certyfikaty, uprawnienia, konkursy a ludzie i tak roboty nie mają.
Nie trzeba było być w partii żeby pracować. Co za bzdury opowiadasz gościu 21:39. Wtedy liczył się człowiek, dziś liczy się tylko kasa i wyzysk.
Tak sobie dalej wmawiaj, że wtedy był ważny człowiek... System się wcale nie zmienił, z tym, że wtedy nazywano go bezpośrednio - komunizm, socjalizm; a teraz te nazwy zastąpiono "państwem opiekuńczym" (nazewnictwo oddziałujące na uczucia i emocje - typowa zagrywka w komunizmie).
Tak liczył się człowiek, „czy się robi czy się leży 2000zł się należy”.
Do 10:37 . Rozsądne zadłużenie (według mnie) to kwota poniżej jednej pensji Prezesa. Można z tego wyjść bez pomocy z zewnątrz. Przyczyny bywają różne. Jeśli ktoś nie przedstawi opinii MOPS lub ma zadłużenie powyżej trzech lat to można po sprawdzeniu wdrożyć procedury. W takich przypadkach głosowałem ZA. Około 1.7 miliona to według materiałów na WZ dotyczyło roku 2013. A na pozostałe pytania nie mogę odpowiedzieć, moje materiały są skromne. Innych mnie nie udostępniono. Zasługi dla SM - żadne. Nad zgłoszonymi moimi wnioskami w liczbie około 180 na 22 Walne Zebrania, chyba tylko 5 zapisano a na resztę przeważnie nie mam odpowiedzi. W tym czekam już 4 lata na odpowiedź na 17 wniosków do PRN. Co do przynależności partyjnej to kiedyś byłem członkiem jednej słusznej. Druga moja partia też wydawała mi się słuszna, ale jak mi dołożyli 7 m-cy do emerytury zmieniłem zdanie. A teraz jestem za wszystkimi z wyjątkiem jednej.
Ta propozycja jest skierowana do mieszkańców SM :
1. Odwołanie obecnego Zarządu.
2. Likwidacja funduszu dociepleniowego i zastąpienie funduszami unijnymi z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020r.
3. Likwidacja niebilansującej się wody poprzez uszczelnienie różnicy pomiędzy punktami pomiarowymi.
4. Zatrudnienie mieszkańców w miejsce firm zewnętrznych .
5. Pomoc w oddłużaniu mieszkańców.
6. Zmniejszenie zamówienia na moc CCW i CO
7. Każdy kandydat z listy społecznej będzie przeciwdziałał tworzeniu się wszelkiego rodzaju „klik” i układów rodzinnych w naszej Spółdzielni Mieszkaniowej.
8. Naprawa wizerunku naszej Spółdzielni zarówno w oczach mieszkańców jak i mediów poprzez walkę ze wszelkimi objawami arogancji.
9. Szukanie oszczędności w zbędnych wydatkach w celu nie podnoszenia czynszów a wręcz ich obniżenia ze względu na trudną sytuację finansową mieszkańców.
10. Doprowadzenie do zwoływania jednego Walnego Zgromadzenia dla wszystkich mieszkańców w celu lepszej kontroli nad Radą Nadzorczą i Zarządem.
Może ja jestem głupi, ale ad. 2 - co ma województwo małopolskie do Ostrowca Św.? - wklejam link Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020:
http://www.malopolskie.pl/Pliki/2014/v4_MRPO_final_1IV2014.pdf
Niech mnie ktoś oświeci :)
Poczytej dział energetyka:
Mirek poczytaj dalej niż dział energetyka. Są wymienione priorytety programu które mogą być w przyszłości z niego dofinansowane, niema tam ani słowa o dociepleniach. Ten fundusz nie da pieniędzy na ocieplanie bloków, to fundusz wspierający inwestycje dotyczące ochrony środowiska czyli np. redukcji zanieczyszczania powietrza, rekultywacji terenów zdegradowanych, systemy zarządzania klęskami żywiołowymi. Żaden z tych punktów nie dotyczy naszej spółdzielni. Czytać każdy potrafi jestem zażenowany że muszę to tłumaczyć.
Gienek bo to tak jest, że hasło wyszło, a że punkt potem nie wyjdzie , to sie powie sorry próbowałem. Oczywiście że masz rację. Dotyczy to województwa małopolskiego a nie regionu Małopolska, do którego Ostrowiec też się zalicza. Jednak tytuł już wskazuje "Projekt Regionalnego Programu Operacyjnego
Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020". Ktoś zapomniał o tym ważnym słowie województwo. Ostrowiec leży w województwie świętokrzyskim, gdyby ktoś zapomniał, a nie małopolskim.
A ja wam tak dla pewności proponuję przeczytać te 300 stron, a nie tylko samą nazwę projektu.
Tak, proponuję przeczytać ZE ZROZUMIENIEM. W jednym z załączników ponadto jest mapa, jakie regiony obejmuje ten program - nie ma tam świętokrzyskiego, bo program dotyczy MAŁOPOLSKIGO.
Ludzie, że też dajecie się łapać na takie hasła?!
I tak każdy punkt z tej listy Mirkowej jest właśnie taki rzetelny - to wszystko fikcja. Ponadto wymieniony program operacyjny ma zupełnie inny cel - środowiskowy, a przy okazji ekonomiczny. I jak wpominam - NIE DOTYCZY OSTROWCA ŚW.
Jestem ciekaw ile osób pofatyguje się do hali KSZO, bo tylko ona spełnia warunki organizacji walnego w jeden dzień. Będzie to kosztowało według mojej wiedzy około ok. 10 tys. zł. Chyba, że doliczymy jeszcze koszt wynajęcia autobusów, które dowiozą członków. I co? Przyjdzie 100 osób i wtedy powiecie, że to demokracja! Judzie zacznijcie stąpać po ziemi! Facet chce zmniejszyć zamówienie na ciepło nie mając dostępu do żadnych danych technicznych. A już mówienie o dotacjach na docieplenie z unii to istne szaleństwo. Skąd ten człowiek bierze takie pomysły?
Wszystko to kiełbasa wyborcza - byle zagłosować. Jak rozumiem, że ludzie pragną płacić mniej, ale to nierealne, żeby za ogrzewanie lub wodę, wywóz śmieci płacić mniej.
Spółdzielnia - ani "Krzemionki", ani żadna inna nie jest w stanie ugrać niższych cen. Co Wy myślicie, że MEC albo MWiK bardzo chcą dyskutować? Oni narzucają, że tak ma być. Moce zmniejszyć? Chyba po to, żeby bloki zżarł grzyb.
Ja dam Wam prosty przykład - każdy odrębnie płaci za rachunki za energię elektryczną. Czy ktoś z Was jest w stanie obniżyć cenę za energię? Nie. Jedyne co, to możecie mniej prądu zużywać, żeby nieco mniej płacić. Tyle samo może Spółdzielnia co do wody i ogrzewania - obojętnie czy prezesem będzie Nowak czy Kowalski.
To jak z tym programem małopolskim dla Ostrowca?
Dodam tylko, że tu nawet nie chodzi o moją złośliwość, Mirek od jakiegoś czasu nie darzy mnie sympatią, ja też jakoś szczególnie o nią nie zabiegam - choć osobiście nic do chłopa nie mam, a nawet swego czasu lubiłem jego wpisy, bo były humorystyczne - tylko program, który podaje w większości punktów jest nie do zrealizowania - podałem nawet konkretnie jakich.
Ludzie popierają Mirka, bo liczą na to, że mniej będą płacić - a płacić będą tyle samo, czy to Mirek będzie prezesem, czy Janek, czy Kazik.
Pamiętajmy, że przed wyborami politycy dużo obiecują - zmniejszenie bezrobocia, podatków, to, że młodzi nie będą emigrować - po wyborach co się okazuje? Że się nic nie zmnienia. I nawet nie zawsze dlatego, że nie chcą nic zrobić, ale czasem zwyczajnie nie są w stanie. Ale hasła zawsze są piękne, bo mają przyciągnąć wyborców.