Ogrodowa podobnie jak i wiele innych ulic i tak by powstało bez Pana walki, nie ma się czym chwalić.
Do 09:16 Ma Pan rację. Byłaby tylko 10 lat póżniej ale by była. Jazda maluchem, gdzie były 40 cm dziury i przekroczone normy radiacji o kilkaset procent. Mały pikuś jakoś nie było to szkodliwe bo żyję. Maluch też ma się dobrze. Przepraszam
Do 07:44. No właśnie, spodobała mi się Pana odpowiedź. Jest rzeczowa. Przyznał Pan otwarcie, że nie wie. Ja i nasi kandydaci też nie są wszechstronni i nie wiedzą wszystkiego. Natomiast razem prezentujemy mądrość życiową, tego się nie uczy, to się nabywa z wiekiem, ma tylko jedną wadę, jest nie przekazywalna i zdrowy rozsądek. Wychodzimy z założenia, że jeśli czegoś nie wiemy to zasięgamy rady osoby kompetentnej. Opinię tą weryfikujemy u drugiego kompentetnego człowieka, bądź zwracamy się do kancelari prawnej czy podatkowej a nawet do Radcy SM ( taki chłopski rozum, mieszkałem kilka lat na wsi). Zresztą często odwołujemy się do tego, weź to na chłopski rozum" Kiedyś w jednym z wydawnictw periodycznych na zachodzie poszukiwano kierownika do działu porad. Zgłosiło się kilkanaście osób. Zadano trzy kontrolne pytania i poproszono o odpowiedź. Z wyjątkiem jednej wszyscy odpowiedzieli według swojej najlepszej wiedzy. Odpadli. Wygrała casting osoba, która te same pytania zadała trzem fachowcom, bodajże lekarz, prawnik i psycholog. Można tutaj doszukać się analogii? Aby nie trzymać Pana w niewiedzy, odpowiem do czego służą te materiały, mianowicie jako spowalniacze do gipsu przy pracach sztukatorskich. Jest to pytanie przeważnie do osób, które wiedzą wszystko. Pan myśli logicznie więc można by to zaliczyć jako ocena pozytywna. Panie Gienku, reprezentuje Pan logiczne myślenie, zapraszam do kandydowania. Nie są nam potrzebni ludzie jak Pan to nazwał maszynki do głosowania, ale właśnie tacy, którzy mają wątpliwości. Ma Pan moje poparcie. Jeśli członkowie nie wybiorą mnie, taki człowiek jak Pan, na pewno reprezentowałby nas godnie. Z poważaniem dla Pana. Mieczysław.
Panie Mietku, trzeba dodać, że Gienek wykoncypował w sumie prawidłowo, bo służyły za naszych pradziadów do zaprawy, a obecnie jako składnik kleju.
Do 09:39 . Tak - prawidłowo. O to nam chodzi. O ludzi, którzy mają zdolność logicznego myślenia a nie wiadomości akademickie, chociaż i te są przydatne. Dlatego namawiam Pana Gienka po raz kolejny do kandydowania. Pozdrawiam.
Czas skończyć z fikcyjnymi RN klepiącymi się z zarządem po plecach i chóralnie klaskającymi. Mamy kandydatów z potężną wiedzą praktyczną którzy nie dadzą się "kołować" przez jakiegoś cwaniaczka który uważa że jest nie naruszalny a naszą SM traktuje jak swoją własność. Mieszkańcy we wrześniu wybiorą tych których będą uważać za swoich prawdziwych przedstawicieli. Płacz i lament na nic trzeba było słuchać się mieszkańców i wykonywać ich polecenia bo to oni są właścicielami tej Spółdzielni co pokazali na drugiej i trzeciej części WZ w czerwcu. Panie Mieczysławie zadaje Pan za trudne pytania. Zapytaj Pan o coś łatwiejszego np. z czego są zbudowane cepy.
Mirek z 07:44, zważ tylko na to, że SM Krzemionki to także własność osoby, o której piszesz - identycznie, jak i twoja i twoich kandydatów, bo również jest członkiem tej spółdzielni.
Poczytałem tutaj trochę i tak się zastanawiam, co to za pomysł typowania kandydatów do RN ze środowiska nauczycielskiego. Jeśli to jedyni mogący skutecznie nadzorować Zarząd, to dopiszcie jeszcze moją żonę, też nauczyciel. Coś mi się to nie widzi, przejdę się do Mirka i posłucham jakie argumenty przemawiają o takich typowaniach. Znam to środowisko od 30-stu lat i mam swoje zdanie o tej grupie zawodowej.Obawiam się, żeby na posiedzeniach Rady nie dyskutowali o wywiadówkach, programach nauczania, podręcznikach, świadectwach, itd. Mam to na co dzień w domu. A, więc ??
Do 09:37 . " A więc ??." Szanuj ją Pan. Też mam ciało pedagogiczne. Rozumiem Pana dylemat.
Kandydaci prezentujący się dotychczas nie posiadają potężnej wiedzy tylko potężną dawkę demagogii, prosimy o kolejnych.
Do 08:07. Ma Pan rację. Ja to nazywam fragmentaryzacją faktów. Proszę o kolejne osoby. Nie lękajcie się.
Do 7:44. Już na to pytanie była odpowiedź. Zaliczył Pan na około 70%. Wymienił prawidłowo, dwie z trzech części.
Mirek wszystkie poprzednie RN były wybierane przez mieszkańców, czemu nazywasz je fikcyjnymi? Kogo nazywasz cwaniaczkiem? Rozmawiamy o naszej spółdzielni, może zamiast wyzwisk i pustych hasełek posil się na konkrety. Pan Mieczysław zadaje pytania w sam raz i potrafi prowadzić grzeczną rozmowę z poszanowaniem wszystkich stron, nie musi straszyć płaczem i lamentami. Ja czekam na pytania zarówno łatwe jak i trudne z jego strony bo towarzyszą im ciekawe i przemyślane odpowiedzi.
Ekonomii socjalizmu zapewne?
Do 8:20 Tak, socjalizmu też, ale kapitalizmu również. Na pozór różnicy w nazwie mają wiele punktów stycznych.
Kazek główną księgową nie zostaje się ze względu na wykształcenie,doświadczenie,czy umiejętności tylko przez układy.Moja szwagierka jest główną księgową w przychodni medycznej i musi posiadać certyfikat MF,ciekawe czy nasza pani główna księgowa takowy posiada?
Do Rosoch z 9.07 to był sarkazm do poprzednich członków RN w naszej SM.Kompletujemy dobrych mieszkańców mam nadzieję że mieszkańcy dadzą nam mandat na jeden rok po roku ewentualnie przegonią. Powinien wystarczyć. Zamówień na CO i CCW możemy nie zdążyć zmienić. Po to jest utrudnianie nam wyboru RN aby kolegom żyło się lepiej kosztem nas mieszkańców.Na pewno gwarantujemy zwoływanie jednego WZ celu lepszej kontroli mieszkańców nad RN i zarządem.
Po co jedno WZ? Jak przyjdzie więcej osób będzie ciężej się przekrzyczeć aby zadać pytanie. Ja jestem za tym aby zapraszać mieszkańców grupami bloków tak aby razem omówili nie tylko sprawy związane z całą spółdzielnią, ale też dotyczące remontów i zmian w tych konkretnych blokach: jakie podzielniki a jakie liczniki, wspólnie przedyskutowali wydatki na zieleń, zagłosowali czy chcą kłódkę na śmietniku czy nie albo czy wolą najpierw ocieplanie a potem plac zabaw czy na odwrót. Wszystkie te tematy pojawiły się jako problematyczne w tym wątku i sąsiednich. Mieszkańcy nie czują się w kontroli nad tym co się na około nich dzieje, ale też nie mają czasu jej sprawować bo uważają ze mają ważniejsze rzeczy do roboty, więc niech przy okazji WZ podejmują też decyzje dotyczące mniejszej części wspólnoty.