Według którego Statutu te wybory muszą się koniecznie odbyć?
Tylko tym Pan żyje, sądami, prokuraturą i wnioskami? Co do podpisów to chorym jest stwierdzenie, że ktoś nie wiedział że nie jest członkiem SM co to małe dzieci? I jak można się podpisywać bez dowodów tożsamości.
Normalnie można się podpisywać. Wystarczy znać swój PESEL...
Tak samo jak na zeszłorocznym WZ gdzie wydano karty nie członkom SM.
To akurat bzdura i żaden sad tego nie uznał.
To niczego nie tłumaczy nawet jeśli tak było. Inni nie mogą, ale teraz to już tak?
A może to osoby z grona M. przekazali karty do głosowania. Dobry sposób, aby w przypadku niedostania sie do rady móc ją potem zaskarżyć. pomysłowe proszę pana.
P.S. znajomy mówił, że osoba która chodziła z listami mówiła, że to w sprawie ocieplenia budynku. Jestem ciekawy jakich jeszcze forteli używali "wysłannicy M." aby poprzeć jego działanie. Piszcie.
u mnie był facet i mówił, że to w sprawie niższych czynszy
Kobitka mówiła, że zbierają podpisy o wykonanie placu zabaw.
Jeżeli to TA lista to sprawa się nadaje do prokuratury!
mirek24 podważasz sprawozdanie finansowe! Przecież zdajesz sobie sprawę z tego że to obciąży finansowo mieszkańców całej spółdzielni. My się z tego nie wypłacimy, to twoja prywatna wojenka a nie nas mieszkańców.
Takie opinie to manipulowanie faktami i mieszkańcami. Spółdzielnia zwołała walne bo wniosek nie spełniał wymagań statutu, a o oszukaństwie na listach poinformowała wszystkich zainteresowanych. Nie feruj wyroków za sąd. To że raz się udało nie oznacza, że będzie tak zawsze. Wybory zostały zwołane i ogłoszone na wrzesień.
Jak to zarząd przejmuje się sezonem urlopowym,który tylko jest z nazwy,bo większości mieszkańców nie stać na wczasy i zostają w domu a dzieci w wieku szkolnym chyba nie głosują.Po co dalej ciągnąć tą farsę?
Przeprowadziłeś sondę i to są wyniki? Bieda i brak wypoczynku?
Co będzie następne? Że po wakacjach ma być koniec świata i walne trzeba zrobić natychmiast?
Teraz mam stałą pracę ale nas stać tylko na kolonie dla dzieci. To że nie stać moich sąsiadów na wczasy, to nie znaczy że siedzą w domu. W wakacje pracują w Niemczech, a jak wrócą to załapują umowy śmieciowe. Mąż koleżanki jest cały czas w Anglii, teraz spakowała dzieci i do niego pojechali, ale nie zostaną tam bo ktoś musi zająć się teściami. Wśród mojej rodziny i znajomych wiele osób tak zarabia na życie że wyjeżdżają i wracają, okres wakacyjny jest na to doby, ale większość we wrześniu wróci ze względu na dzieci. Tu na osiedlu jest tak samo i jak ktoś może to nie siedzi w domu tylko zarabia na chleb. Nawet moja sąsiadka emerytka pojechała teraz do rodziny zajmować się wnukami. Mamy złą sytuację w kraju bo nasi politycy są ciągle skłóceni i im nie zależy, naprawdę nie chcę aby nasza spółdzielnia była tak samo skłócona. Nie potrzeba w wypowiedziach tyle jadu. Na pewno są ludzie którym zależy na wakacjach i tacy którym wszystkie terminy obojętne, ale teraz musimy działać razem i uszanować siebie nawzajem dla wspólnego dobra.
Wymagana ilość podpisów MUSI nalerzeć do członków naszej SM. Bez sprawdzenia tego nie mozna nawet poważnie potraktować tego wniosku. Chodziłeś razem z kolegą i namawiałeś na podpisywanie kazdego kogo zastałeś w mieszkaniu, bez pytania czy ktoś jest członkiem. Wiem bo u mnie byliscie, ja nie jestem członkiem ale mój maż jest. W moim bloku mieszkają również lokatorzy i nie nalezą do spółdzielni. Kto ma teraz weryfikować te wszystkie podpisy?
Ponawiam pytanie, w czym przeszkadza ci termin wrześniowy, że aż biegasz do Związku Rewizyjnego i Krajowej Rady Spółdzielczej?
może się boi, że dostanie wyrok skazujący za pomówienia i na tej podstawie spółdzielnia pozbawi go członkostwa - patrz statut §11 ust 3