Po wynikach ostatniego walnego widać wyraźnie, że owa opozycja zbyt duża nie będzie...
Skoro pieniędzy na docieplanie nie ma to wygląda na to, że doszło do defraudacji bądź niegospodarności. Fundusz na docieplenia jest płacony od kilkunastu lat. Dziwne jest tylko to, że ocieplono na Rosochach bloki z dużym zadłużeniem bo widać je z ulicy, a kilka bloków w środku osiedla teraz stoi nieocieplonych pod pretekstem braku pieniędzy i niby największego zadłużenia z bloków planowanych do ocieplania na najbliższy okres. Jest to absurdalne ponieważ największe zadłużenie jest właśnie w tych, które ocieplone już były, a do tego nawet pomalowane kilka razy.
Jest to kolejne pomówienie za które odpowiesz. Szczegółowe rozliczenie środków funduszu remontowego zawiera sprawozdanie zarządu z którym mogłeś się zapoznać, ale jak widać wolisz zmyślać.
Wydaje mi się że ludzie ze STAWEK I ROSOCH nie chcieli słuchać sprawozdań zarządu skoro odrzucili program obrad WZ(w całości).
10.25; co myślą o Waszych pozwach i groźbach odpowiedzieli Wam mieszkańcy dwóch części WZ odrzucając wszystko na samym początku. Zobaczymy za czyje pieniądze będziecie się sądować za kilka miesięcy. Zobaczymy jakie pozwy wytoczą Wam mieszkańcy w najbliższym czasie. Wy z sądu nie wyjdziecie przez najbliższe kilka lat możecie być pewni.
Panie Mirku, ja Pana popieram. Uważam, że w Panu jest większy potencjał. Niech Pan rozważy taką możliwość, żeby już dać sobie spokój ze spółdzielnią, bo nadchodzą wybory samorządowe. Ja bym Pana widział jak prezydenta Ostrowca, naprawdę. Bo Pan pokazuje, że potrafi dużo osiągnąć, prężnie Pan działa i skutecznie. Myślę, że po akcji w spółdzielni miałby Pan duże poparcie. Spółdzielnia to grajdołek, niech Pan pomyśli o czymś poważniejszym, o mieście. Mój głos Pan już ma, a myślę, że takich jak ja będzie więcej. I prasa ładnie o Panu napisze.
Gościu z 11.26 na prezydenta są lepsi kandydaci.Może ktoś z doświadczeniem które zdobył w starej RN Naszej Spółdzielni.
No ludzie, P. M na prezydenta miasta? On się nawet na prezesa spółdzielni nie nadaje. Populista zwykły, jakie wykształcenie, jakie predyspozycje, nic. A media czyli prasa nasza rodzima ostrowiecka gazeta pisze tak, żeby ludzie kupowali. Bo sprzedaż idzie marnie, bo nic w tej gazetce nie ma. Jak spółdzielnia zostanie rozwalona, a może do tego dojść to zobaczymy mieszkańcy będą zadowoleni z tego co się będzie działo i konsekwencji.
Od tych sadowych przepychanek mieszkancom Mireczku na pewno sie nie poprawi.
Nie lepiej posprzatac z dluznikami i opomiarowac wszystkie media?
Pisdmen geniuszu spółdzielnia opomiarowała nie które media bardzo skutecznie. Jakoś nie przeszkadza ci że sezon grzewczy w spółdzielni trwał cały rok. A wszystko dla tego że kolejny geniusz nie wpadł na pomysł aby nowe fiolki do ciepłomierza zakładać nie w MAJU tylko we WRZEŚNIU. Oblicz sobie ile kasy oddałeś do spółdzielni przez te wszystkie lata.
Sezon po to trwa cały rok by opłaty były w miarę niskie. Wiesz ile kosztuje ogrzanie domu prywatnego małego czy dużego czymkolwiek czy to gazem, węglem itd. Gaz na miesiąc przy mrozach 500 zł, a węgiel trzeba kupić kilka ton a tona po 800 zł. Trzeba mieć rozeznanie najpierw a nie pisać głupoty.
czy to ma jakieś znaczenie jeśli podzielnik "działa cały rok" to ciecz w nim znajdująca się wyparuje tyle samo nie zależnie od pory zmiany - myśleć logicznie.
Fiolki to tylko podzielniki nie mierniki, tak samo paruja u ciebie (o ile nie kombinujesz) jak i u mnie.
Przez caly rok placisz zaliczki, co jest o wiele wygodniejszym dla budzetu domowego sposobem niz jednorazowe wylozenie kasy za caly sezon grzewczy. Od razu widac, ze twoj swiat zaczyna sie i konczy na mieszkaniu spoldzielczym. Pogadaj z ludzmi mieszkajacymi we wlasnym domu.
Pismen, ale ciecz w tych fiolkach liczona jest jednak od sezonu grzewczego i tak powinny być zakładane. Dziwnym sposobem jeśli wyparuje jej więcej to ludzie mają dopłaty. Dlaczego więc liczy się również czas, gdy sezonu nie ma? Ciecz paruje cały czas. W kuchni, przy całkowicie zakręconym grzejniku zawsze mam około 3 kresek. To oszustwo!
Ciecz cię oszukała, a może zjawisko fizyczne parowania na zimno?
Koszt ogrzewania twojego budynku geniuszu nie zależy od tego czy fiolki wiszą cały rok czy tylko wtedy jak grzeją grzejniki, nie zależą w zasadzie nawet od tego czy w ogóle wiszą. Chcesz płacić dwa razy za obsługę, raz w maju i drugi raz we wrześniu? Koszt ogrzewania budynku zależy głównie od tego jaką temperaturę utrzymują mieszkańcy w swoich lokalach. Poczytaj o tym na stronach firm rozliczających ciepło. Tam jest wszystko wyjaśnione.
Media są opomiarowane pismen. Jeśli zaś masz na myśli liczniki gazowe to sam sobie załóż takowy i płać dodatkowe pieniądze za przesył i nie wiadomo jeszcze za co. Ja z gazu korzystam mało i te opłaty które są teraz w zupełności mnie satysfakcjonują. Dla takich jak ja założenie liczników wbrew pozorom wiązałoby się ze zwiększeniem kosztów. Dziękuję, postoję.
Nie wiem jacy wy, ale jeżeli myślimy o tych samych, to oni nawet tam nie wejdą.