Mieciu proponujesz czysto wyjete wybory w wykonaniu aparatu komunistycznego. Brakuje mi jawności w wypełnianiu kart wyborczych,głosowaniu blokowym na działalności struktur SM"Krzemionki' Źle wróżę tej spółdzielni jak dostaną się ludzie o takich poglądach demokratycznych jak właśnie Ty panie Mieczysławie.
Materiały na WZ xxxx r. str 71 " W przedstawionym przez biegłego rewidenta sprawozdaniu finansowym za rok xxxx również zostało podkreślone, iż zadłużenie w krótkim czasie mogą stanowić o " być albo nie być" Spółdzielni. Podejmowane dotychczas czynności wymagają jeszcze większego nasilenia, wzmożenia kontaktów z dłużnikami , nieustającej kontroli ze strony Zarządu i Rady Nadzorczej, zwiększenia częstotliwości rozmów przeprowadzanych przez te organy z dłużnikami. Należy z całą mocą podkreślić, że kolejna kadencja Rady Nadzorczej będzie zdominowana walką z dłużnikami, gdyż jest to zagadnienie ważniejsze nawet od planów remontów i innych tematów. Jeśli wzrost zadłużeń nie zostanie zahamowany, a z czasem ograniczony trudno się spodziewać, aby Spółdzielnia zdołała utrzymać się na dotychczasowym poziomie". Panie Gościu. Jest to cytat BIEGŁEGO REWIDENTA FINANSOWEGO. Było to napisane kilka kadencji RN wcześniej. Był to specjalista (na pewno z większą wiedzą niż Pan) i jego kasandryczne wizje się nie sprawdziły. Zadłużenie wzrosło od tego czasu a Zarząd wypracował nadwyżkę finansową ponad 500 tys. Ta Spółdzielnia miała już wróżone źle prawie 10 lat temu. Z wpisów poprzedników wynika co innego, że ma się dobrze. Albo znał Pan to sprawozdanie biegłego i na wszelki wypadek przyłożył do kandydatów z którymi Pan walczy, ale nie merytorycznie tylko wali na oślep. Muszę uznać, że Pan jest większym specjalistą niż biegły rewident. Ja natomiast nie wróżę ale stwierdzam, że nowa RN niezależnie od składu, przypilnuje Zarząd aby to rozwiązać. Aby Pana pocieszyć zacytuję z dzisiejszej prasy. Dłużnicy w polsce są zadłużeni wobec Spółdzielni Mieszkaniowych na 194 mln. Największy dłużnik z W-wy ma 373,9 tys. zadłużenia. Wszyscy zaś dłużnicy wobec różnych firm i między sobą zalegają 40,9 mld PLN. My mamy nikły procent wobec ogółu. Podpisuje sią Pan Gość. Dobrze. Tylko może doda Pan 1,2,3. Są sami Goście i trudno ich rozróżnić. A co do moich poglądów, które określił Pan jako demokratyczne to jestem zadowolony. Pan stwierdził pierwszy, że jestem demokratą. Rzeczywiście w 1980 r spałem na styropianie i jestem z tego dumny, że Pan mnie docenił. Walczyłem o demokrację. Poprzednicy Pana nazywają mnie socjalistą lub populistą. Nie brzmi to źle ale doceniam, zę uznał Pan demokratyczne moje poglądy.
Mietku, Ty w pełni zasługujesz na to by zostać radnym. Problem tkwi w Twoim koledze, który nie dopuszcza do siebie słowa krytyki i zamiast na pytania odpowiadać to je usuwa. Spójrz ile postów jest wyłączonych z wyświetlania. Dobrych, merytorycznych wypowiedzi. Jestem niezmiernie ciekaw czy stając ze mną twarzą w twarz na WZ, Mirek też będzie usuwał wirtualnie moje argumenty i pytania. Co się odwlecze to nie uciecze, a niesmak pozostaje i to duży. Mojego głosu to on NIGDY nie dostanie. Z resztą moich znajomych też nie. Najpierw kultura! Ten post pewnie też wyłączy ale i tak każdy go przeczyta, bo na tym forum jest tak, że najwięcej wyświetleń mają posty wyłączone z wyświetlania. Szczerze, to liczę na to, że go usunie. Będę miał dodatkowy argument (20-sty już chyba).
Dziękuję za uznanie. Niestety jesteśmy monolitem. Jedna osoba w RN nic nie zmieni. Albo wszyscy albo nikt. A co do kultury to puszczają nam wszystkim nerwy. Człowiek jest bezsilny jak ktoś robi w czasie długiego wekendu WZ, zresztą zgodnie z prawem, gorzej z logiką, kwestionuje podpisy, że są nieprawidłowe, namawia do ich wycofywania, nie zwołuje WZ bo wakacje, jeśli..................? Można tu dopisać bardzo dużo. Jeśli ktoś chce wziąć odpowiedzialność za NORMALNOŚĆ w SM to TYLKO MIREK. Ma poparcie ludzi, którzy liczą na to, że wszystko będzie transparentne, opłaty rozsądne i wydatki przemyślane. Chyba Pan jak i inni chcecie aby opłaty nie rosły, aby w sprawozdaniach była przejrzystość, aby pomóc ludziom w oddłużeniu. Aby w sprawozdaniu Zarządu w pozycj Infrastruktura-nakł.bieżące było wyspecyfikowane na co poszło 658 294.96 zł. Jeśli jest wyszczególnione w tym samym sprawozdaniu remonty dachów 7 726.00 zł. i tereny zielone 3 2446,38 zł., oraz wymiana wodomierzy 1404.00 zł. Takie drobne wydatki rozlicza się co do grosza. Natomiast kwota ponad 650 tys. zamknięta jest w trzech słowach(niepełnych). Aby zwykły członek nie czekał na odpowiedź RN ponad trzy lata, aby RN CODZIENNIE dyżurowała i była do dyspzycji członków 24h/dobę a nie zbierała się raz na miesiąc, aby ktoś tym się zajął w sposób odpowiedzialny. Ja walczyłem pojedyńczo i padłem. W jedności siła. Jeśli nie Mirek, to wróci nowe (to nie przejęzyczenie). Będą coraz większe czynsze i opłaty. Oraz sprawdzi się to co w xxxx r. prawie 10 lat temu pisał biegły rewident: str 71 „ Jeśli wzrost zadłużeń nie zostanie zahamowany, a z czasem ograniczony trudno się spodziewać, aby Spółdzielnia zdołała utrzymać się na dotychczasowym poziomie”. Powtórzą się " MYSŁOWICE". Wybierajcie.
Jakie odpracowanie?
Obiecywaliście umorzenie odsetek i połowy długu, nie żadne odpracowanie.
Kto obiecał ten spełni. Zachowaj ten post i przyjdź z nim do nowej RN.
Przy waszym programie przewidywania rewidenta sprawdza sie znacznie szybciej. Sorry ale nie tylko w sprawie licznikow gazowych myli sie Pan bardzo.
A juz wasz program ochrony dluznikow to doskonaly material do kabaretu.
Czynsze przy takich zalozeniach nie tylko nie zmaleja ale wzrosna.
Chyba ma Pan rację. Mówi się coś o VAT. Może to mieć przełożenie na czynsze. Panie pismen. Jest Pan jak prorok, gdzie Pan nabył takich zdolności przewidywania? Może i ja się czegoś nauczę.
Nie chcę aby Pan przegrał, jest Pan wyrazistym kandydatem i ma wielką determinację. W przypadku jednakowej ilości głosów rezygnuję na Pana rzecz. Dziękuję za zaproszenie. Chętnie z Panem porozmawiam (my) niekoniecznie przy stole. Równowartość za jadło i napitki przekażmy do społecznego komitetu zakładania liczników. Na prezesa proponuję Pana Pismena. Jest wielkim orędownikiem, więc będzie działał z pasją. Natomiast te 4 mln. niech przeznaczone zostaną na ważniejsze potrzeby. Co do wyborów - nie wypowiadałem się bo wyroki sądów nie są do komentowania ani polemiki. Jak zwał tak zwał. RN została " rozwiązana. Były nieprawidłowości i sąd orzekł. Jakiego słowa użyłby Pan na to co było podczas głosowania na Rosochach. Jest pismo Prokuratury odnośnie tego o czym Pan pisze i zapraszam do zapoznania się z nim. Jest tam jednoznaczny zapis. Między pojęciem fałsz a nieprawidłowość jest cienka linia. Faktem jest, że wystąpiły nieprawidłowości, myslę, że tutaj tej linii nie ma, jest znak równości.
Znak równości? Mirek ciągle gada o fałszowaniu mimo że WYROK SĄDU nic o nim nie wspomina, jeśli sąd który w swoich wyrokach powinien być precyzyjny i jednoznaczny nie stawia takiego znaku równości to ani mieczysław ani mirek nie powinni tego robić. Nie jesteście sądem.
,,Sąd zna prawo''
Jeśli chociaż jedna osoba nieuprawniona posiada kartę do głosowania a nie powinna to na pewno jest to fałszowanie wyborów. Nawet gdyby ta karta służyła jako wachlarz. Skąd ją ma? Smo jej wydanie lub nie zabezpieczenie przed dostaniem się w nieuprawnione posiadanie to już fałszowanie.
Zależy jak wszedł w posiadanie. Jak Tobie ktoś ukradnie samochód to jesteś współwinny? Jesteś wtedy złodziejem?
"Zależy jak wszedł w posiadanie."
Odpowiedź jest jedna. NIELEGALNIE.
Gdyby komuś z członków ukradziono kartę do głosowania byłby krzyk na cały Ostrowiec. Karta jest bowiem cenniejsza niż 3 200 aut o wartości po 20 000.00 zł każde. A ja w tym wypadku z dostaniem się kart do głosowania w niepowołane ręce czuję się winny. Mam moralnego kaca. Zagłosowałem na ludzi, którzy nie potrafią poradzić sobie w tak prostej sprawie. Jak podołają większym wyzwaniom. Zgodnie z umową o licznikach do gazu już nie pisze.
Błędem Spółdzielni było wydawanie kart do głosowania na początku. Sporo ludzi wychodziło na zewnątrz budynku z kartami i mandatami. Nie wszyscy musieli wrócić na walne. Wystarczyło, że ktoś się znudził i poszedł kartą i mandatem (albo komuś przekazał). Przy głosowaniu w zeszłym roku było takie zamieszanie, że można było i po dwa razy podchodzić do urny z dwoma kartami
No właśnie. Odpowiedzialni za to byli pracownicy SM i nie dopilnowali. A ja ich tak bronię. Zresztą nadal wszystkich pracowników SM obejmuję parasolem ochronnym. Jeśli dzieje się Wam krzywda lub Was traktują niesprawiedliwie powiedzcie, może być anonimowo. Wskażę drogę lub pokieruję do właściwych czynników. Zasadniczo nie powinienem pisać z Gościem, ale ze względu na dobro pracowników SM odstąpiłem od tej zasady.
Wydaje mi się że głosujących było wtedy znacznie więcej niż pracowników SM do obsługi. Przecież nie można każdemu członkowi przydzielić pracownika do patrzenia mu na ręce. Na ostatnim walnym zostały zatwierdzone zmiany do statutu w których było też określenie zasad przeprowadzenia wyborów tak aby wykluczyć możliwość oddania głosu przez osobę nieuprawnioną. Z tego co mi wiadomo to albo pan albo mirek te zmiany zaskarżył. Wiec jak teraz będziemy mieć przeprowadzane wybory?
Według autorskiej interpretacji Zarządu w oparciu o istniejące przepisy, nie podparte wiedzą prawną. A co do patrzenia na ręce, to należałoby zastanowić się czy nie przydzielić trzech członków na.