Pismen, skończ już z tymi licznikami bo piszesz takie bzdury, że czytać się nie chce.
Как вы знаете русский, писать на русском языке. A co z wodą? Mam licznik i dopłacam. Czy do gazu też nie będę dopłacał. Jakie mam gwarancje? Czy masz licznik, czy nie i tak zużycie się nie będzie bilansować.
Widze, ze nie tylko sposob myslenia ale i jezyk Panu bliski.
Bilansowanie sie wody jest do przeskoczenia przy odrobinie dobrej woli i checi. Oczywiscie pierwszy powod to pomyslowosc mieszkancow w okradaniu innych (to jak raz w przypadku gazu Pan popiera).
Pierwszy krok to rownoczesny odczyt wszystkich licznikow przez jedna osobe. Wbrew pozorom wykonalny przy odrobinie wspolnych checi.
U nas mamy w tym zakresie wolnoamerykanke. Liczniki odczytuja mieszkancy w dowolnym nieomal terminie. Lub nie odczytuja wcale i przyjmowane do obliczen sa srednie ze srednich.
Panie Pismen. Takie były czasy. Nikt nie myślał, że dożyjemy końca komunizmu (my budowaliśmy dopiero socjalizm). Języka Radzieckiego uczyłem się przez wiele lat. Jest mi bliski, stykam się z nim na codzień już 53 lata. Co do sposobu myślenia to nie ma znaczenia znajomość języka. Mentalności nie można transformować z całego narodu na jednostkę. Jestem dumny, że, książkę Евгений Онегин, przeczytałem w oryginale i zrozumiałem, ale to nic nie znaczy. Mój sposób myślenia ewaluował. Pan jest dopiero na początku drogi życiowej, jeszcze Pan zmieni kilka razy swoje poglądy. Byłbym nieskromny, gdybym twierdził, że właśnie jednoczesny odczyt wodomierzy przy zakręconym zaworze głównym nie brałem pod uwagę. Rozmawiałem z fachowcami o tej nieszczęsnej wodzie i oni podpowiedzieli mi takie rozwiązanie. ALE TO JEST PANA POMYSŁ. Mówili też, że są podłączenia niekontrolowane (nie dotyczy to naszej SM). Przemyczki do co i ccw, oraz inne sposoby. Polak potrafi, bez instruktażu. Proponuję Pana pomysł sprawdzić w moim bloku, jest tylko 18 mieszkań. Nie byłoby więc problemu. A co do gazu. Teraz się bilansuje i przez 21 razy na WZ nie słyszałem aby ktoś się domagał założenia licznika. Natomiast ponad 300 osób nie chciało. Ciężko mi o tym pisać bo brzmi to jak instruktaż. Przy założeniu licznika można pobierać gaz na "dętkę". Wtedy jest to okradanie znacznie większej liczby odbiorców gazu. Teraz okrada ileś osób z zasobów SM - jest to naganne, ale w końcu zostanie eksmitowany, mieszkanie zlicytowane, zaspokojone wierzytelności SM w całości i to z dużymi odsetkami bo ustawowymi a te są ponad 10 %. W drugim przypadku będzie okradać znacznie więcej osób i to też jest naganne. Nie ma znaczenia bowiem czy okrada się 1 czy 10 osób. Ale istnieje jeszcze niebezpieczeństwo wybuchu, opisywano takie przypadki. Teraz mamy dwie możliwości - obie mają wady i zalety. Jednak skłaniałbym się ze względów bezpieczeństwa i ekonomicznych na odłożenie tego przedsięwzięcia. Wydać 4 mln. ze wspólnej kasy to żal. Kto chce oszczędzać niech założy na własny koszt. Właśnie Ci co nie płacą nie założyliby liczników i problem z głowy. Wtedy przynosiliby butle. Te wybuchają. Więc może przychylmy się do opinii pana ze SM, który napisał, że gwarancja na instalację jest 50 lat. Panie Pismen apeluję do Pana przemyślmy to jeszcze raz czy jest taka konieczność. Pomysł na wprowadzenie nieszczęsnych liczników podrzuciła nam ustępująca RN z XXXX r. str. 70 .........)Pytanie, czy to przedsięwzięcie wdrożyć i skąd pozyskać środki, pozostawiamy do przemyślenia kolejnej RN." Kolejna RN nie znalazła środków, następna też. Resztę proszę przeczytać poniżej. Oryginał tego pisma jest u mnie do wglądu. Jestem zadowolony, że Pana pomysł na wodę jest świetny, wręcz rewelacyjny, pomyślmy nad gazem. Jedni dołożą drudzy ustąpią i uzyskamy consensus. Widzę szansę na zbliżenie stanowisk.
Panie Mieczyslawie:
- nie bede sie licytowal, ale zle Pazn szacuje moj wiek i to znacznie, z racji swojego uznaje, ze nie nalezy wpychac sie i zajmowac miejsca mlodszym, radzilbym brac ze mnie przyklad
- ani jezyk rosyjski ani ideologia socjalizmu nigdy nie byly mi bliskie, nawet w wersji spolszczonej
- z podanym przykladem odczytu wody spotkalem sie w pewnej wspolnocie mieszkaniowej, doskonale sie im sprawdza, choc na poczatku nie wszystkim sie podobal (nie trudno sie domyslac dlaczego), oczywiscie nie zawarlem w opisie wszystkich szczegolow,min tego, ze na ok. 30 minut woda w bloku jest zakrecana, dopiero nastepuje odczyt
- odnosnie gazu nie ma Pan zupelnie racji, liczniki to norma, trudniej spotkac takie dziwolagi jak u nas, czyli rozliczanie od osoby deklarowanej, nie mylic z zamieszkujaca. Detki to tez juz przeszlosc, teraz liczniki montowane sa poza lokalem i mozliwosci obejscia sa utrudnione, przez szybke widac nie tylko cyferki ale i licznik
- sprawa przebudowy to nie kwestia finansow tylko sposobu przeprowadzenia, nasz zarzad pod przykrywka kosztow unika wasni z lokatorami najglosniejszymi, typu nasz Mirek
Mozna to zrobic bez zbednych krzykow, patent jest rownie prosty, koszty rozlozone w czasie, a nawet znacznie ograniczone w stosunku do prognoz.
Pozdrawiam
Ma Pan rację. SM jest dzieckiem socjalizmu. Z tego się nie wyrasta.Skoro Pan uważa, że socjalizm się nie sprawdza, proponuję myślenie kapitalistyczne. Na tym powstało USA. Nie pytaj co Ameryka może dać Ci Tobie, ale co Ty możesz dać Ameryce? Zamiast Ameryka wstaw SM. Ja daję 500.00 zł. z własnej kieszeni i proponuję aby każdy kto chce licznik też dał ile może, ale ze wspólnych pieniędzy NIE.
Ja za swój licznik zapłaciłem przy odbiorze mieszkania. Teraz 4 mln. za założenie dla kogoś, to nie z NASZYCH pienędzy. Jest to pomysł RN z xxxx r. " str. 70 .........)Pytanie, czy to przedsięwzięcie wdrożyć i skąd pozyskać środki, pozostawiamy do przemyślenia kolejnej RN." Kolejna RN nie znalazła środków, następna też. Zasadne jest więc, że kto chce aby założyć liczniki niech wskaże skąd pozyskać środki. Ze wspólnych nie ma przyzwolenia. Jest furtka. Można uzyskać dofinansowanie na założenie liczników pod pewnymi warunkami. Niestety, kto chce wdrożyć ten pomysł niech poczyta w internecie. Sprawdzi w innych SM. Za to, że chcemy dotacji na docieplenia udawadniają nam, że to niemożliwe i się nie da. A na opomiarowanie są fundusze. Mogę podpowiedzieć, że nie z Unii. W trzech SM i jednym zakładowym już to nastąpiło. Nie piszę w których bo będą udowadniać, że to co innego i w innym województwie. Są jeszcze fundusze na bezpłatny internet i też nie z Unii, ale kto się tym ma zająć? Najlepiej wymagać od innych.
Panie Mieczysławie, czy jest Pan za wolnością słowa i merytoryczną dyskusją?
O czym człowieku piszesz, jak zrezygnowali sami??? Ktoś to wszystko rozpętał, nieprawdaż?
Szanowni spółdzielcy. Nie dajcie się zmanipulować grupce osób, które zbyt mało mają pojęcia o prawie spółdzielczym i usiłują nas wmanewrować w ślepy zaułek. Nie dajmy się zakrzyczeć, zastraszyć i omamić. Zjednoczmy swoje siły w wyborach RN się i nie dajmy tym "pseudo spółdzielcom". Najpierw trzeba coś sobą zaprezentować, coś zaoferować ludziom, a tu tylko krzyki, krzyki i nic poza tym
Jakiś cwaniak (wiecie kto to) wyłącza posty.Dość tego. Admin niech nie śpi i niech coś z tym zrobi.
Wpadnie wiadomo kto i wszystko wyłączy. Ale to i tak się nie zmarnuje.
Do potencjalnego wyborcy. Twoje uwagi są tyle warte co pewnego zwierzątka w zoo na temat teorii względności. Informuję Cie że NIE startuje w wyborach do rady ani żadnych innych. Co do tych nie których uczciwych spółdzielców to sądy w Kielcach i Krakowie wydały wyroki. Zapraszam na walne to zapoznasz się z wyrokami. I człowieku podszkol się z ortografii i obsługi kompa.
Panie Mieciu,najważniejsze żeby głosować na kandydatów w żaden sposób nie powiązanych rodzinnie lub interesowo ze spółdzielnią.
Ale jak poznać kto swój, kto nasz. Ja jestem powiązany interesowo ze SM, finansowo też. W moim interesie jest aby członkowie płacili jak najmniejsze opłaty, uratować 4 mln z NASZYCH pieniędzy na wątpliwe opomiarowanie gazu, NASZE pieniądze wydawane były rozsądnie, Chcę założyć Związki Zawodowe w SM, chronić pracowników przed niezasadnym zwolnieniem, pomóc pracownikom SM w ściągalności zadłużeń, może wtedy dostaną 13-tki, teraz chyba nie dostają. Dobrych pracowników należy wynagrodzić. Chyba według zasady. " Po czynach ich poznacie". Mamy więc dylemat. Czy te 3 minuty prezentacji kandydata wystarczy aby określić co w jego zamiarach jest zawarte. My się prezentujemy, pozostali taktownie milczą. Oj będzie trudno. Wierzymy, że członkowie wiedzą lepiej, niż się nam to wydaje i zagłosują właściwie.
Apeluję do mieszkańców "Krzemionek" aby wzieli czynny udział w WZ w dniach 22,23,24 i 25 września. Chcecie mniej płacić? Oddajcie nam swoje głosy.Bez wsparcia mieszkańców nic nie zrobimy. Pełna lista naszych kandydatów w "Gazecie Ostrowieckiej" na 15 str.
Chcemy mniej płacić dlatego żądamy założenia liczników gazowych i egzekucji długów a nie obiecanek
Akurat po założeniu licznika będziesz płacił więcej gościu 10:50 bo dojdą Ci dziwne opłaty przesyłowe i inne tego typu bzdury. W efekcie zapłacisz za gaz znacznie więcej niż teraz.