Jest biuro pracy daje dotacje unijne.
No to pojechałeś, a ty co zrobisz jak cie nie wybiorą "fachowcu"? Ludzie się nawet nie zaprezentowali ale ty już wiesz że są „wystawieni”. Wole zagłosować na emeryta z głową na karku który sobie przy okazji dorobi niż kogoś kto szkaluje konkurentów których nie zna.
Że tak zapytam.. Od czego fachowcem jest Mirek24, że innych poza swoimi chce wysyłać do godnej pracy?
Nie zagłosuję na ludzi Mirka.
No cóż po wyborach będzie tak:
Prawdopodobnie chodzi o to że rodziny niektórych członków byłej rady nadzorczej są pracownikami spółdzielni.Uczestnicząc aktywnie w WZ nie spotkałem się z żadną krytyką ze strony RN pod adresem zarządu,bo przecież nie gryzie się ręki która karmi.Moim zdaniem żeby nie było tzw.konfliktu interesu do rady nadzorczej powinni kandydować ludzie w żaden sposób nie powiązani rodzinnie ze spółdzielnią.
Prawdopodobnie wyssałes sobie to z palca. Ale myślę że mozna to dopisać do § 43. Proponuję dodatkowo aby kandydaci do RN upubliczniali swoje sprawozdania podatkowe/majątkowe, bo tak naprawdę nie ma żadnej możliwości wcześniejszego zweryfikowania ich uczciwości. Dudy są publiczne i mozna się do wiedzieć z kim współpracował.
Tak, niech kandydaci upubliczniają. Natomiast wynagrodzenie zarządu nas nie interesuje. W całym kraju, walczą o upublicznienie zarobków. Nam to nic nie da.
Jeśli jesteś członkiem SM i cie interesuje to możesz sprawdzić. Zarząd jest wybierany na podstawie posiadanych uprawnień określonych przepisami. Rada Nadzorcza która ma nie małe kompetencje jest wybierana na podstawie tego jak się zaprezentuje przed członkami to trochę za mało.
08:29 a czego ty sie na WZ spodziewałeś? Rada i zarząd przygotowują materiały wcześniej więc jak rada chce coś krytykować to ma szanse robić to przed WZ. "nie gryzie się ręki która karmi" to idzie w drugą stronę, resztę wypowiedzi popieram. Nie może być związków rodzinnych między pracownikami a RN, aby RN nie wywierała nacisków na zarząd o podwyżki dla rodziny albo specjale traktowanie. Tak samo nie powinno być związków zależności i kolesiostwa w samej radze aby nie działała na rzecz samej siebie albo tylko wybranej grupy mieszkańców.
Do 20.28 umie dodawać i jak widzę że na Stawkach było ponad 100 osób to nie napisał bym w protokole "zero" tak jak zrobiło to zrobiło wykształcone szanowne kolegium. Gdy na Rosochach było 80 osób to nie podpisał bym protokołu gdzie pisze "zero". Przy zaskarżaniu uchwał używam rozumu i nie korzystam z "słabiuśkich" prawników aby nie pogrążać SM w niepotrzebnych kosztach. Co do pozwu to dałem szansę zarządowi na wycofanie się z tej farsy. Nie skorzystał będą dwa równoległe procesy karne.
Jeżeli ktoś zabiera głos to powinien wykazać się minimum wiedzy, a nie złośliwym komentarzem. 5 mln długu to efekt nie płacenia czynszów przez ponad 10 lat. Rocznie z tego tytułu jest tylko kwota 370 tys. zł. Dowiedziałbyś się o tym, jakbyś poszedł na walne i wysłuchach informacji lub zadał pytanie.
370 000 x 10 = 5 000 000
Ciekawe liczenie swoją drogą
Na poważnie
Jeżeli mieszkaniec ma 10 letnie dlugi to robił do tej pory Zarząd i RN?
To na co prawo pozwalało. tylko teraz trzeba wybrać rade która będzie się godziła na korzystanie z tego prawa a nie rękami i nogami broniła dłużników. dłużnicy też elektorat i to na dodatek ten co ma czas chodzić na WZ. Dla opornych trzeba wprowadzać sankcje w postaci ograniczania praw członka, ktoś kto od 2 lat nie płaci nie powinien miec prawa głosu. Jak chcą decydować o spółdzielcach którzy się wywiązują to niech najpierw nadrobią.
do gościa _knp zapytaj lepiej co może Zarząd robić?
Według ciebie pewnie może tylko przyglądać się jak jesteśmy oszukiwani przez tych, którzy doskonale się miewają i nie płacą od lat.
a ile osób było podczas głosowania na stawkach?
Niema innych wystawionych poza mirkowymi, reszta startuje na własną rękę. Mirek bedzie się teraz zmagać ze zmyślonymi kandydatami zarządu. Niewątpliwie też z nimi wygra bo jak nie wygrać gdy przeciwnika nie ma? Taktyka faktycznie godna minionej epoki szkoda że niektórzy jeszcze w niej tkwią.