Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Walizka starosty wróciła

Ilość postów: 68 | Odsłon: 8546 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                    • Odp.: Walizka starosty wróciła

                      Od 2002 roku do 2oo5 byłem radnym wojewódzkim z ramienia ''Samoobrony'' przewodniczacym 7-osobowego klubu jej radnych.Zostałem wybrany z najlepszym wynikiem wsród 30 radnych uzyskujac ponad 9400gł. i to nie wieszając ani jednego plakatu,byłem bezrobotnym wolontariuszem znałem i rozumiałem problemy ludzi biednych,sam byłem biedny.Za swój najwiekszy sukces kadencji radnego uważam fakt ,że dzieki pomocy radnych SAMOOBRONY i własnym naciskom na władzę ostrowiecka presydent Szostak i starosta Paluch udało mi się przeprowadzić akcje ponownego przyłaczenia do pradu 172 rodzin z tego 46 rodzin z małymi dziecmi chodzacymi do szkoły był to teren miasta ipowiatu ostrowieckiego,.W skali województwa akcji tej nie udało się przeprowadzic chociaż zdefiniowałem problem ,który dotyczył pona1800rodzin w miescie ina wsi łacznie.

                      Gość_Leszek Sułek
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Walizka starosty wróciła

                        W latach 20o5-2007 byłem posłem członkiem'Komisji polityki społecznej i ostatnie 0.5 roku byłem członkiem Komisji sprawiedliwości i praw człowieka,Po skróconej bo 2-letniej kadencji za czym zresztą głosowałem rozpocząłem ponownie własną działalność gospodarczą była to firma oólnobudowlana;dociplenia,remonty itp.W 2O12roku miałem zawał operacje ipobyty wszpitalu.Zawiesiłem działalnośc iposzedłem na rentę socjalną,Rzeczywiscie miałem od tego czasu sporo czasu i bardziej aktywnie działałem społecznie.Chodzę dość czesto na sesję ipodejmuję inne działania,często podając ludziom reke,którzy mają szereg problemów które sa jednak rozwiązywalne.Współpracuje blisko z niezłym prawnikiem.Politycznie nie byłemzaangazowany przez 10 lat od wystapienia z SAMOOBRONY w 2007 r.Dopiero w grudniu 2017 zaangażowałem się ponownie tym razem w WOLNYCH I SOLIDARNYCH,które zreszta szły do wyborów samorzadowych 2018 roku razem z SAMOOBRONĄ.Działając lokalnie najpierw

                        zwaczałem TOS,pózniej TOS z PO, .W ostatniej kadencji ,gdy zorientowałem sie co wyprawia Pan Duda ,który wyniszcza własna organizację izolowanie i wykluczanie z klubów własnych radnych/Huszaluk,Kazimierski,Żadło,Sajda,Pałka, Kryza dlatego ze mieli własne zdanie w niektótych sprawach to jawny sabotaz wobec własnej organizacji.dziwię sie że tego nie widzieli Poseł iSenator.Zostałem ostrym krytykiem Z.Dudy a nie PIS wskali kraju.Prezydenta Gorczynskigo na razie obserwuje ijednak krytykuje równiez ale tego nie ukazuja media które nie sa obiktywne.Na sesji rady miasta równiez wył.mi mikrofon.Pozdrawiam

                        Gość_Leszek Sułek
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Walizka starosty wróciła

                          Do goscia z godz.22,02---w naszym miasteczku (a moim od pokolen) miernoty,towarzysze,szmalcowniki,ukladowcy to sa ci,ktorzy maja szacunk(watpliwy) i siedza na stolkach.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Walizka starosty wróciła

                          13:17

                          Jeśli w tym miasteczku mieszkasz od pokoleń, to miałeś dużo czasu Ty i Twoja rodzina na to, aby coś w tym układzie zmienić, przyzwyczaić się do realiów, albo wynieść się z takiego miasteczka. Dlaczego tkwisz w takim toksycznym towarzystwie? To jakaś forma masochizmu czy niezaradność przepłacona głęboką frustracją, którą prezentujesz?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Walizka starosty wróciła

                          13:51, kiedyś WSZYSTKO się kończy i zaczyna nowe.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Walizka starosty wróciła

                          Niektórzy od pokoleń czekają na zmiany i nic. Patrz wpis z godz.13:17, a czasem nowe jest gorszego od starego. Life is brutal.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Walizka starosty wróciła

                          13,51 jeszcze tak zle nie bylo, mnie akurat caly ten uklad nie dotyczy wytykasz mi zmiany,sprobuj Ty cos zmienic i czy Ci pozwola nie dostrzegam u siebie frustracji.a gwoli ciekawosci wg.starego przyslowia--starych drzew sie nie przesadza :))

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Walizka starosty wróciła

                          Posługujesz się jakimiś archaicznymi powiedzeniami. Współcześnie, normalni, cywilizowani ludzie są mobilni do późnej starości i znam wiele przykładów, że np. ktoś po wielu latach zamieszkiwania za granicą, na starość wraca do Ojczyzny lub ludzie mieszkający dotychczas we własnym domu poza miastem, na starość przeprowadzają się do bloków, bo tak im wygodniej. Mam znajomą, która z mężem niedawno przeprowadziła się do innego miasta, aby być bliżej dzieci, które zajmą się nimi na starość. Bardzo sobie chwalą i wreszcie czują się szczęśliwi. Człowieku, to nie jest średniowiecze. Dawniej ludzie całe życie pracowali w jednej firmie do emerytury, a teraz każdy szuka, gdzie będzie miał lepiej nie tylko finansowo, ale też, gdzie będzie miał satysfakcję i zadowolenie z pracy. Niektórzy w tym mieście mentalnie zatrzymali się na czasach komuny i nikt, ani nic nie jest w stanie zmienić ich filozofii życia. Najłatwiej narzekać, pluć na innych z pogardą i robić z siebie uciemiężonego bohatera narodowego oraz oczekiwać, że ktoś ma zmienić ich życie......bo należy im się to, jak 500+ za friko i bez żadnego nakładu pracy. Tamte czasy już nie wrócą i albo trzeba się dostosować do obecnych realiów, albo może nie narzekać na wszystkich dokoła, a jeśli już, to na samego siebie?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Walizka starosty wróciła

                          Wspólczesnie? Tak masz rację widać golym okiem jak wlodarze,zatrudniają swoich pociotków,to są prawdziwi patrioci!a komus radzisz wyjechac?:)))))

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Walizka starosty wróciła

                          15:49.

                          Coś się tak obśmiał ze swoich mądrości? Nie musiałeś być taki samokrytyczny. Lubisz stare powiedzenia, to przypomnę Ci jedno z nich"Poznasz głupiego po śmiechu jego" i przypomnę, że Twoi rodzice lub Ty sam, kiedyś też wyjechałeś ze swoje wsi, aby zamieszkać w tej naszym"miasteczku". Szkoda, że jesteś taki leniwy, roszczeniowy i mało kreatywny, aby zadbać o swoją godziwą egzystencję. "Dla chcącego- nic trudnego" jeszcze jedno z Twoich ulubionych powiedzeń:-)

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Walizka starosty wróciła

                          Nie bardzo rozumiem wypowiedz gościa z ''wczoraj23.5o''.Jeżeli Pan widzi we mnie mnie osobę .która'' pluje na wszystkich z pogardą i robi z siebie uciemiężonego bohatera narodowego''. to jest Pan w wielkim błędzie.25 lat temu wpadłem w kłopoty /dzieki Balcerowiczowi/ finansowe i nie wyjechałem zagranicę tylko postanowiłem zmieniac nasz kraj.Wierzyłem w to że poprzez organizowanie ludzi i wspólne działanie w ojczyżnie naszej da się ,życ godnie ;;za uczciwa pracę godna płaca''Gdy w połowie 1996roku zaproponował mi A.Lepper bezposrednią współpracę i wyjazd do Warszawy nie wahałem sie ani chwili.byłem zachwycony ideami Samoobrony ,która brała w obronę ludzi takich jak ja ,którzy wpadli w kłopoty.B rałem udział w organizowaniu 2 stowarzyszeń jedno ''Samoobrona MIESZKAŃCÓW'',którego byłem przewodniczącym, miało ono swoje struktury w Radomiu,Kielcach,Ostrowcu SW.,zalążki struktur w Białymstoku,Sieradzu,Płocku,Przemyslu,Skierniewicach,Włocławku i Lublinie głównym naszym zadaniem było była aktywna obrona ludzi przed eksmisjami z mieszkan głównie spółdzielczych.Rosnące w latach 90-tych bezrobocie wskutek rujnowania i wyprzedaży zakładów powodowało że coraz więcej rodzin było niewydolne finansowo i popadały w długi.Śmiem twierdzic ,że rosnąca popularnośc iskutecznośc tego stowarzyszenia doprowadziły do tego,że wkrótce władza przyzanała sie jakby do błedu i wprowadziła tkzw.dopłaty mieszkaniowe realizowane przez MOPS-y.O skuteczności naszych działań swiadczy fakt ,że w Radomiu gdzie była silna organizacja przez prawie 2 lata nie było ,żadnej eksmisji.W 1996 pod pomnikiem pooświeconemu ''zrywowi robotniczemu w 1976roku'' podczas uroczystości z okazji 20 lecia tych wydarzeń przyszło ponad 3tys' ludzi a głównym mówca był A.lepper.w poprzednich latach przychodziło najwyżej 300-400 osób.Drugim stowarzyszeniem ,które organizowałem i byłem wiceprzewodniczącym to stow.''JESTESMY W EUROPIE''.Skupiało ono ponad 1tys. głownie rolników mieszkających przy trasie która biegł gazociąg Yamal - Europa Zachodnia/Niemcy/W naszym stow.głównym doradca prawnym był A.CUBAŁA znany mecenas warszawski były asystent minister sprawiedliwosci A.Suchockiej.Uswiadomilismy rolnikom jak bardzo sa oszukiwani jeśli chodzi o odszkodowania za oddawanie ziemi pod budowe tego rosyjsko-niemieckiego biznesu.Zablokowalismy fizycznie budowe tego gazociagu/1997r'/ próbowano rozwiazań siłowych byli ranni.dobrze ,że nikt nie zginał .Po protestach odszkodowania wzrosły ponad 10 krotnie.Nie piszę o tych sprawach by robić z siebie kombatanta lecz by pokazać ze działałem w sprawach które mnie nie dotyczyły a jednak w nich brałem b.aktywny udział.Nigdy ja ani nikt z mojej rodziny nie pracował w Ostrowcu ani gdzie indziej korzystając z przywilejów władzyMoje znakomite wynikiwyborcz w 2002/najlepszy wynik w województwie,2005rok miałem tylko 350 głosów mniej niż obaj koledzy posłowie Rusiecki i Pacely razem wzieci.Ludzie pamietali mnie z lat 90tych i nie musiałem robic kampanii było nią to co wówczas robiłem, nie dla siebie tylko dla innych idla idei.Większośc spraw na temat mojej osoby'które piszą niekt,ore osoby to zwykłe inwektywy i pomówienia,nastepnym razem gdy cos chcecie napisac najlepiej zadzwońcie do mnie idopytajcie szczegółów.mój tel;;510-654-697/prosze dzwonic dopołudnia;Pozdrawiam.

                          .

                          Gość_Leszek Sułek
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 48

                          Odp.: Walizka starosty wróciła

                          Moze kiedys zapytasz mnie o porade,wowczasz odwdziecze usmiech (a na wsi prócz Ostrowca nikogo nie mam)

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Walizka starosty wróciła

                          Dzięki za propozycję. Mogę się tym samym odwdzięczyć. Radzę sobie świetnie, a jak by co, mam doskonałych doradców spoza Ostrowca.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 54

                          Odp.: Walizka starosty wróciła

                          I tu się Pan myli. Poseł był po stronie opozycji wobec Dudy.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 50

          Odp.: Walizka starosty wróciła

          Prezes jest teraz szefem działu promocji w muzeum Krzemionki Duda pomógł swojego tam obsadzić

          Gość_Michał
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 51

          Odp.: Walizka starosty wróciła

          Byłego prezesa Duda wsadził do Muzeum Krzemionki jakp szefa działu promocji a dyrektorowi narzucił godziwą wypłatę dla papierza .

          Gość_Maciek
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Walizka starosty wróciła

            Teraz wszyscy ,których osadził na stołkach Duda powinni zostać wyrzuceni ,bo przecież była to jawna prywata,gdyż nie byli Oni działaczami partyjnymi ,których powinien zatrudnić.

            Gość_Leszek Sułek
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Walizka starosty wróciła

              A przepraszam Górczyński toco uprawia ...? kogo zatrudnia? Ludzi Dudy ...?

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Magdalena Bęben Design
Branża: Biura projektowe
Dodaj firmę