Olszewski odszedł, a agenci pozostali.
O, a tu następny koleżka. Do głowy by mi nie przyszło że on też. Ciekawe kto jeszcze?
https://wzzw.wordpress.com/2015/07/16/■■-jerzy-buzek-tw-karol/
wszyscy wiedza ze dotychczasowa wladza zwiazana z PO to w sporej czesci wspolpracownicy SB. to dopiero poczatek prawdziwej lustracji.
wszyscy wiedza ze dotychczasowa wladza zwiazana z PO to w sporej czesci wspolpracownicy SB. to dopiero poczatek prawdziwej lustracji.
Wstyd na cały świat – zachodnia prasa pisze o zdrajcy i esbeckim kapusiu „Bolku”
Akcję ekipy z Czerskiej „Jesteśmy z Lechem” należy czytać i interpretować dosłownie, chociaż właściwe hasło powinno brzmieć z francuska „Jesteśmy Wałęsą”. Nie tylko Czerska, ale cała „elita” RPIII jest w tej chwili Wałęsą, czyli obnażonym nic nieznaczącym rechotem historii. Scenariusza upadku hydry zwanej RPIII nie pisał Hollywood, to dzieło samego szatana albo Pana Boga, zależy jaką przyjąć perspektywę. Jeśli mówimy o skrajnym sadyzmie i pognębieniu miernot, które przez ćwierć wieku same siebie nazywały awangardą, to trzeba oddać szatanowi, co szatańskie. Jeśli zaś widzimy w wydarzeniach ostatnich dni wielką dziejową sprawiedliwość, to wypada złożyć dziękczynienie Najwyższemu. Tak, czy inaczej nie sposób porównać wyczynu Kiszczakowej z jakąkolwiek, nawet najbardziej rzetelną pracą analityczną opartą na źródłach. Towarzystwo najpierw straciło mowę, później rozum, bo to nie „szambonurki z IPN” opluły człowieka, któremu zawdzięczają wolność, ale wdowa po Kiszczaku rozsmarowała blagę okrągłostołową i to w jakiej formie. Z jednej strony komedia, z drugiej tragedia, no i wisienka na torcie w postaci wyceny – 90 tysięcy za bohatera, o którym mówi cały świat. Ano właśnie mówił i o to chodzi, że nadal mówi, gdyby świat milczał pewnie też nie udałoby się uratować upadłej legendy, ale przy świecie mówiącym nic się nie da zrobić. Po wstępnym szoku usłyszeliśmy od tych, którzy pozbierali się najszybciej, że „prawda to trucizna”, „autentyczne nie znaczy prawdziwe”, a sam zainteresowany stwierdził, że nie pił wódki z esbekami, tylko wina i szampana. Wszystko psu na budę, bo w BBC i wielu innych mediach zachodnich nikt się nie bawi w relatywizowanie. Przekaz jest prosty i czytelny, również dlatego, by podkreślić sensację – Lech Wałęsa był płatnym agentem komunistycznej bezpieki o pseudonimie „Bolek”.
Paraliż i opuszczony szlaban. Powiedzieć, że mleko się rozlało, to nic nie powiedzieć, żadne lokalne ogłupianie nie pomoże, gdy te same zachodnie media, na które, przy różnych okazjach, tak chętnie się w Polsce powołuje, wydały wyrok. Nie ma takiej możliwości, aby sprawę odkręcić i co za tym idzie, kończą się dyżurne argumenty. Obojętnie jakich podłości dopuścił się Wałęsa, a dopuścił się wielu, zawsze było słychać, że to światowej klasy postać i drugi obok papieża rozpoznawalny Polak. „Polskie piekiełko”, „sami niszczymy człowieka, którego świat szanuje”. Nic się nie uchowało z tej propagandy, świat załatwił „Bolka” na amen i teraz będzie Wałęsa robił za Lancea Armstronga. Ten Zachód, który służył za pałę na grzbiet skolonizowanej krainy nad Wisłą, wypiął się i to z jeszcze większym rozmachem niż zrobiła to wdowa po komunistycznym bandycie. Co dalej, gdzie szukać ratunku? Pytania retoryczne, bo jeśli ktoś wie, co tu jest grane, to na pewno takiej wiedzy nie posiadają przerażone żywe trupy, które jeszcze nie tak dawno czuły się panami sytuacji. Sam nie wiem o co chodzi, a przecież jestem płatnym wyrobnikiem PiS, partii, która posłała do IPN Marię Kiszczak, słuchaczkę Radia Maryja „zaczadzoną Smoleńskiem”. Nie wiem, ale się domyślam i maniakalnie wracam do starej tezy. Komuś wielkiemu i na pewno nie krajowemu zależy, aby ostatecznie zatopić układ okrągłostołowy, który się najzwyczajniej w swojej formule wyczerpał.
Jeśli byle kelner ma kwity na polityków, którzy sprawowali najwyższe urzędy, to komu taka ekipa jest potrzebna. Haki zbiera się zawsze, ale cała istota szantażu polega na tym, że dysponent kompromitujących materiałów grozi ich ujawnieniem, jeśli szantażowany nie wykona określonych czynności. Z chwilą gdy szantażujących jest pół świata i w dodatku połowa materiałów wypłynęła, szantaż musi umrzeć. Poza wszystkim z polskiej kolonii wydojono prawie wszystko i ciężko w takich warunkach robić biznesy, jakie znamy z ostatnich lat. Na koniec pozostaje mi powtórzyć, że biegu tej rzeki nikt nie zatrzyma, na naszych oczach dokonuje się cud – kończy się w Polsce komunizm. Przy tak doniosłym i historycznym wydarzeniu, prawdę pisząc, nie chce mi się ani trochę zastanawiać kto za tym stoi i dlaczego to robi. Na wszystko przyjdzie czas, teraz chcę się napawać widokiem emerytowanych, robiących w pampersy dla dorosłych, skończonych „autorytetów”. Chętnie oddam krew albo zrzucę się na jakieś suplementy, żeby tę piękną agonię wydłużyć.
Jakieś ty dziecko naiwne - to właśnie SBeccy ludzie rozgrywają teraz zemstę na tych, którzy im w drogę weszli i przeszkodzili. Najpierw należy nieci znać historię wydarzeń z ubiegłego wieku aby cokolwiek móc się na ten temat wypowiadać, a co dopiero w ciemno wierzyć temu co w mediach zależnych od tych ludzi wypisują.
Zapoznaj się z historią chociażby prezydentury Lecha Wałęsy, składem jego kancelarii a dowiesz się jakie jest podłoże dzisiejszych działań niektórych
Ale Ty piszesz bardzo niejasno. Kto w drogę wszedł ubekom i w jaki sposób? Nie dość, że sama ta gra na górze jest pokopana, to z Twoich wpisów można się domyślać wszystkiego w zasadzie.
Gość
Dziś, 14:14
tak czytam to co napisales/as i zastanawiam sie. czy ty mowisz o jakiejs rownoleglej historii, ktorej jeszcze historycy nawet nie poznali?
A jak myślicie kto był TW z KPN-u? Jeśli obejrzeliście film nocna zmiana to odpowiedź jest oczywista.
Warto obejrzeć ten reportaż i mało wiarygodne tłumaczenia Wałęsy:
„Chodzi o to, by bohaterem był ktoś inny” – tak mówi reporterce Faktów TVN Lech Wałęsa w jedynym wywiadzie udzielonym po oskarżeniach o rzekomą współpracę z SB. Jednocześnie były lider Solidarności i prezydent zaprzecza, by podpisał zobowiązanie do współpracy, donosił lub brał pieniądze od SB. Lech Wałęsa jest teraz w Miami w Stanach Zjednoczonych. Tam spotkała się z nim Katarzyna Kolenda-Zaleska (http://www.tvn24.pl)
Polacy, nie dajcie sie nabrac na bohaterstwo i uczciwość Wałesy, bo on swoim POstePOwaniem PO 90 r. POkazał PO ktorej jest stronie.
1. czlowiek uczciwy gdyby nawet podejmował jakąś grę z SB (do czego Bolek jest za głupi) to po roku 90 tym wyswietliłby wszystkim takie fakty. Wałesa dlatego tak nie postapił poniewaz po roku 90 tym dalej chodził na pasku byłych SB-ków.
2. człowiek uczciwy mający czyste sumienie nie mówi ze "zwyciezców się nie sądzi" (POdobnie jak zbrodniarza Stalina) tylko pozwala sie przeswietlic swój życiorys.
3. czlowiek ktory walczył z komuną nigdy nie nazwałby zdrajcą wielkiego BOHATERA jakim był bez watpienia Ryszard Kuklinski, ktory uchronił swiat od wojny nuklearnej a Polske od całkowitej zagłady, jednoczesnie nazywajac moskiewskich sprzedawczyków majacych krew Polaków na swoich rękach - ludzmi honoru.
Cały szereg faktów z życia Wałesy (obalenie rządu J.Olszewskiego, otoczenie sie SB-kami, itd.) swiadczy o tym ze jest to mały kretacz, cwaniaczek ktorego SB wykreowało na bohatera celem zapewnienia SB-kom bezpieczenstwa po roku 90 tym. Jak widac włos nie spadl z głowy ani Jaruzelskiemu ani Kiszczakowi az do smierci, a byłym SB-kom dzis wiedzie sie lepiej niz uczciwym Polakom. Dawna SB usiłowała wykreowac za POmoca kłamstw Jaruzelskiego na bohatera który miał uratowac Polske od inwazji ZSRR, a Wałese, Michnika i innych POpapranców na bohaterów którzy obalili komunę.
Maria Kiszczak: "Mąż go chronił, uważał za bohatera. Właśnie z tego powodu mąż chował dokumenty w domu. - Chciał, żeby był polskim bohaterem."
"CHCIAŁ ŻEBY BYŁ". Polacy nie dajcie sie nabrac na SB-ckie sztuczki. Rodzi sie szansa na budowę naprawdę wolnej Polski, bo wszyscy wiedza ze III RP wolna nie była wbrew POzorom i wielu poważnych ludzi o tym mówiło otwarcie. Dlatego POpaprance robia taki jazgot i zaPOwiadaja Majdny POniewaz chcą bronić PRL-bis którym rządzili oszukując Polaków fałszując historię Polski.
Uważam że dokumenty, które przechowywał Kiszczak wbrew twierdzeniom Wałęsy są oryginalne. W ten sposób Kiszczak dożył swojego żywota nie siedząc w więzieniu, a Wałęsa pozostawał nieskażony. Ale jak przystało na ubeka Kiszczak pokazał swoją wredność zza grobu mści się za to że musiał włóczyć się po sądach i znosić upokorzenia.
Czy tam były jakieś dokumenty, czy tylko odstawiono szopkę medialną?
A mnie ciekawi dlaczego IPN chce opublikować tylko teczki Wałęsy, skoro były tam dokumenty wielu innych osób. Rozumiem, że pozostałe teczki ujawni, gdy będzie potrzeba na kimś zemścić się lub zaszantażować? Moim zdaniem to wszystko należy ujawnić od razu albo spalić, inaczej jeszcze za 20 lat będą różne takie gierki.
A co ze swoimi jak tam są?
wszystko trzeba bylo ujawnic na poczatku lat 90 - tych.
chcial to zrobic rzad Olszewskiego ale jak Walesa sie o tym dowiedzial to obalil rzad Olszewskiego.
dlaczego to zrobił?
nie trzeba byc historykiem aby odpowiedziec sobie na to pytanie.
Kaczyński dowiedział się, że chce to zrobić PO, to obalił rząd PO... Bez przesady. Niedługo okaże się, że to Niemcy obalili komunizm niszcząc mur berliński, a my tylko kolaborowaliśmy z ruskimi. Z jednej strony obrażamy się o polskie obozy koncentracyjne, a z drugiej oskarżamy bohaterów narodowych bez konkretnych dowodów, publikując niesprawdzone dokumenty. Tak jak pisałem - nawet jeśli okażą się fałszywkami, imię Wałęsy na zawsze zostanie splamione.