POEZJA NA MIARĘ NOBLA - gościu z 18:26
Kiszczak z racji zajmowanego stanowiska mógł zabrać do domu to co chciał. Nie zabrał więc z pewnością kopii czy fałszywek, a dokumenty oryginalne i ważne strategicznie dla niego i jego ekipy.
Ciekawe co w tych 50kg papieru mieści się jeszcze i NA KOGO? Najbliższe dni pokażą.
WIEM!!!
Zakazany, ukrywany 27 lat film. CAŁOŚĆ ! - Jak Bolek Wałęsa zniszczył Solidarność.
Bardzo dobry film o Bolku, zrobiony przez TVN.Obejrzyjcie zanim zniknie z YT, z filmu wynika, że LW był już konfidentem w wojsku.
Taka natura?
OBUDŹ SIĘ POLSKO !!! (Ten materiał wzbudzi w Tobie szok)
Kurczę to można zostać agentem po zawodówce ? A mówią że w prl-u służby mieliśmy dobre i chociaż maturę trzeba było mieć . No agent Tomek to i wypowiedz poprawną i cwaniak ,a tu komunizm rozkładał agent elektryk , coś mi tu nie gra ? Wiem jedno pomniki będą mu budować .
to byl agent prowadzony. a prowadzili go madrzejsi od niego. tak go zamotali, ze on sam dzis nie wie co bylo prawda a co wyrezyserowane. mota sie. co chwile mowi cos innego. swiaty mu sie wymieszaly.
Były prezydent skierował również specjalną wiadomość do wspominanego w ostatnich dniach "człowieka sprawcy", który ma znać prawdę nt. jego rzekomej współpracy z SB. "Pan pod przysięgą obiecał, że wszystkie te papiery wrócą do mnie, a na pewno będą zniszczone" - czytamy na profilu Wałęsy.
czyli co? teraz twierdzi, ze jednak wspolpraca byla?
Słowa Wałęsy to charakterystyczny dla niego bełkot, o wszystkim i o niczym.
Być może to jednak swoisty gryps, który należy odczytać następująco:
Koledzy SB-cy, partnerzy z "układu", obawiam się, że cała prawda o naszych działaniach może teraz wyjść na światło dzienne. Umówmy się w następujący sposób;
Ja oficjalnie oznajmiam, że Wam wybaczam, czyli daję gwarancję, że nic nie powiem o naszych powiązaniach i układach funkcjonujących również obecnie. Wy natomiast nie będziecie wyciągać z szaf kolejnych materiałów na mnie i innych kolegów z naszego "układu".
Dzięki temu obronimy swoje interesy, zadbamy o kariery i majątki naszych dzieci i następnych pokoleń sprawujących władzę.
"Dziś kilku łajdaków, często wcześniej dezerterów", którzy odeszli od nas, zdradzili "układ", bo okazało się, że są prawdziwymi patriotami, legalnie wygrali wybory i objęli władzę. Przy poparciu durnego społeczeństwa chcą teraz ujawnić prawdę i zniszczyć nas - "nie pozwólmy im na to" !!!
Wielkie dzięki gościu z 20;08 za link.
Film dużo mówi o Wałęsie, jego cechach charakteru i skłonnościach dyktatorskich. Z filmu wynika, że ten jego flirt z lat 70-76 trwał dalej.
Wielki szacunek dla intelektualistów takich jak Modzelewski, Bujak, Dymarski i inni , którzy byli mózgiem całej Solidarności i zdawali sobie sprawę, że nie wszyscy w niej grają fair. To był bardzo trudny czas z wielką niewiadomą, ale tylko nieliczni wynieśli z tego profity. Niestety nie ci, którzy najbardziej na nie zasłużyli.
Dzięki za link gościu z 11:20 Obudź sie Polsko.
Każdy powinien ten film obejrzeć jak również film o Solidarności z drugiego linku.
Tak - z głupia- zaczęła się kariera Pawlaka i PSL-u.
Pawlak pyta Wałęsę:"czyszczę sobie UOP i mam wolną rękę?
Odp Wałęsy. Wolną rękę, taaak!
Widać w tym filmie nieprawdopodobne zniecierpliwienie i determinację Wałęsy, a sępy tylko czekały na podział tortu. To prawda - mali to byli ludzie ... i słoma z butów wielu z nich wystawała.
W poniedziałek w samo południe IPN udostępni teczkę TW "BOLEK".
Ludzie o czym wy dyskutujecie, akta były palone tonami, może sobie ktoś wyobrazić , że ciekawsze nie zostały zabrane przez wierchuszkę i inne przez tych co palili.
Przypominam także , że minęło ponad 25 lat i do tej pory nie ma raportu od tzw komisji Michnika , która bobrowała przez 2.5 miesiąca w archiwach MSW , służby UB i SB ( Michnik, Kroll, Ajnenkiel i Holzer - same polskie nazwiska), pytanie jest czy mieli również dostęp do akt wywiadu. Przypominam , że pan M. był na pewno bardzo zainteresowany ze względów rodzinnych aktami UB .
Najciekawsze z tego jest , że żaden dziennikarz nie wypytuje dzielnych historyków o to co znaleźli.
W swoim wpisie na wykop.pl, Lech Wałęsa tłumaczy skąd wzięły się dokumenty poświadczające o jego współpracy z SB. Były prezydent miał podpisać papiery, by wspomóc członka kontrwywiadu. „Ja Panu pomogłem i dotrzymałem słowa ,jednak dziś Pan musi powiedzieć prawdę A prawda jest że te materiały są podrobione a oparte na tamtym wytworzonym zdarzeniu” – pisze Wałęsa.
Wałęsa napisał na swoim koncie na wykop.pl swoistego rodzaju apel do członka wywiadu PRL, który miał przyczynić się do tego, że Wałęsa podpisał obciążające go papiery. W swoim wpisie były prezydent tłumaczy, że faktycznie podpisywał pewne dokumenty, ale tylko i wyłącznie, by wspomóc człowieka w potrzebie.
Według wpisu, prezydent „przystał na płaczącą prośbę” członka kontrwywiadu, który miał zgubić pieniądze na zakup samochodu. Dokumenty miały wrócić do Wałęsy niebawem po ich podpisaniu. Jednak po tym jak ten je podpisał, członek wywiadu miał zniknąć, a Wałęsa „więcej go nie widział”.
„Czy jednak prawdą było że Pan zgubił pieniądze na kupno samochodu i dodatkowo kontrolowano Panu wydawanie pieniądze w pracach operacyjnych .W tedy ja się na Pana płaczącą prośbę zgodziłem podpisałem podobne papiery , ale Pan pod przysięgą obiecał że wszystkie te papiery wrócą do mnie a na pewno będą zniszczone . Był Pan nie esbekiem a kontrwywiadem .Nie widziałem Pana więcej po tym zdarzeniu”.
Taka miała być geneza materiałów, które aktualnie są w posiadaniu IPN i które mają poświadczać o przeszłości byłego prezydenta jako TW Bolek. Ten jednak oświadczył, że nigdy nie współpracował ze Służbą Bezpieczeństwa.
„Nigdy więc nie było mojej zgody na tego typu współpracę i nigdy nie doniosłem ustnie i na piśmie na kogokolwiek nigdy nie byłem opłacany .Żadnego tekstu nie wykonałem”.
Wałęsa zaapelował także do „fizycznych podrabiaczy prowokacji”, którzy mają się ujawnić i poświadczyć o fałszywości materiałów go obciążających: „Oczekuję na fizycznych podrabiaczy tej prowokacji ,Oczekuję na człowieka który to umożliwił”.
Z kolei na końcu wpisu prezydent podkreślił: „Wybrałem taką drogę i na tej drodze doprowadziłem etapami do pełnego sukcesu .a teras znając prawdę róbcie co chcecie”.
Jeśli ta historyjka jest wymyślona przez Wałęsę to ja spaliłbym sie ze wstydu.
przeciez co kilka godzin mamy inna historyjke. Walesa mysli ze tak ludziom w glowach zakreci ze nie beda wiedziec co jest prawda a co nie?
najpierw wyrzekal sie jakichkolwiek zwiazkow z SB/UB/MO. pozniej ze papiery podrobili. a ostatnia ze jednak sam podpisywal... wszystko to w ciagu 24 godzin.