Wytarte sloganiki, które używasz na okrągło już nie robią na nikim wrażenia. Każdy kto chce już dawno mógł się zapoznać z faktami o Bolku co przez nieistniejący płot skakał, o małym Grzesiu, którego tatuś "nie chciał ale musiał" porzucić w raz z mamusią i o totolotku, który przynosił w latach 1970-1973 niejakiemu TW Blokowi regularne wygrane o czym pisała w swojej książce Danusia.
Kto chce już dawno wie, a kto nie to niech wierzy w Koszałka Opałka, który tyle ma argumentu co brudu za paznokciem wiedząc, że tylko pisząc o "histerii" może odpowiedzieć na te "kalumnie" o jego najukochańszym elektryku, gdyż merytorycznie nie potrafi nic wiece.
Zapewne tak ... lepiej być myślącym inaczej niż nie myślącym w ogóle.
Wytartych sloganikow stworzonych na potrzeby "wiernych" naczytales sie cale mnostwo i uwazasz za prawde objawiona.
Myślę, że bardziej "objawionego" od ciebie to nie ma. Tak więc dalej pisz te swoje bajki z "mchu i paproci" - bo i cóż innego ci pozostaje.
Lepsza "bogoojczyźniana" niż ta twoja czosnkiem pachnąca.
A w co ty wierzysz jeśli już tak zajmujesz się moja wiarą?
Nadal nie wiem z perspektywy kogo próbujesz pouczać.
Pismen - podaj jakis link do "TW Pierzyna" prosze.
Czy jest w filmie scena podpisania na TW?
Blacha w roli Bolka.
film mógłbym obejrzeć wcale nie ze względu na wałesę, ale ze względu na realia lat 80 tych i całej tej otoczki, ale że nie chcę wspierać finansowo zakłamywania historii, to się nie wybiorę.
Poprzez prawdziwie zakłamanego konusa prędzej.