Nikt mnie nie lubi nikt mnie nie kocha...
Co za durne "swieto"
Cudownie dolujace i niszczace....
Bawcie sie dobrze.... :(
Najważniejsze, żebyś sam/sama siebie pokochał/a.
A w ten dzień kup sobie jakiś miły prezent, dobre ciastko, ulubiony smakołyk, uśmiechaj się do swojego odbicia w lustrze, myśl o sobie ciepło i z sympatią, jak o kimś bliskim, dla kogo chcesz tylko szczęścia. Walentynki to tylko jeden dzień i o ile nie będziesz w tym czasie przechadzał/a się obok kina, albo restauracji, to natarczywość święta nie powinna być aż tak uporczywa. A może kup sobie baloniki w serduszka, przystrój całe mieszkanie/swój pokój najbardziej kiczowato jak tylko się da i pośmiej się z tego "badziewka". Wszystko zależy od Twojego nastawienia. Nie łatwo je zmienić, ale można próbować - na wiele sposobów.
Najważniejsze jest jednak jedno: warto polubić/pokochać siebie samą/samego.
Jeśli sam/a siebie nie polubisz, to jakim cudem domagasz się, by polubili Cię inni?
a po co w ogóle reagować w taki dzień jak się jest samotnym, sprawa prosta olej to i tyle, dzień jak co dzień, robisz to co zwykle, ja nigdy tego dnia nie lubiłem i nie lubię, zwykła pokazówka za kasę i tyle, kto chce ten się popisuje przed swoją połowicą, a na drugi dzień wszystko wraca do normy, czar pryska, jeden dzień jak w bajce a potem znów "weź zrób weź podaj daj mi spokój"
to czy kogoś lubisz czy też Ciebie nikt nie lubi w ten dzień się nie bierze pod uwagę, ten dzień z miłością nie ma nic wspólnego, tu chodzi tylko o kasę, miłość objawia się w życiu codziennym, we wzajemnym poszanowaniu, słowach, spojrzeniach, dać kwiaty bez okazji - to jest miłość:)
"nikt mnie nie lubi, wszyscy mnie gryzą i drapią i szczypia... " tak mi sie skojarzyło :), głowa do góry
Więcej wiary w siebie , nie wszyscy mają aż tyle co Ty masz !
Wiesz, ja mówię,że Walentynki to święto w którym okazujemy innym ludziom,że ich kochamy,lubimy i szanujemy.Podejdź w ten sposób i okaż bliskim,co do nich czujesz.Będzie sympatycznie :)A ze nie masz drugiej połówki,to nie koniec świata,wiele osób tak żyje.
ależ płaczek masakra
Oj takie sobie święto. . kiedyś jakiś zakochany był i święto powstało. . niektóre te święta to głupota. Jestem w związku 7 lat i dla mnie to żadne święto. A nie zawsze jest kolorowo. Super romantycznie jest tylko w filmach. Pamiętaj.
Święto zakochanych tu chodzi tylko o biznes, komercyjne nabijanie kasy
Czy Ty gościu 18:17 naprawdę nikogo nie darzysz sympatią ?
Ja mam przyjaciół, rodzinę i dajemy sobie w ten dzień symboliczne słodkości tak dla zabawy. Nie przepadam za świętami ściągniętymi z innych krajów ale to ostatecznie może być. Jest przyjemnie i wesoło.
Nie czekaj aż ktoś Ci coś podaruje , zacznij od siebie !
Zajebiscie raz w roku pokazywać komuś ze się go kocha.
Czasami lepiej być samotnym niż być zaniedbywanym i samotnym w związku