Paweł Beraś jest uczniem PG Nr 5. Od kilku tygodni przebywa w Świętokrzyskim Centrum Onkologii w Kielcach, gdzie czeka na dawcę szpiku.
Cztery lata temu zdiagnozowano u niego aplazję szpiku kostnego. Podjął on długą i trudną walkę z chorobą w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Po przebytej terapii wyniki badań były coraz lepsze. Wydawało się, że Paweł wygrał z chorobą i zakończył się koszmar rodziny. W 2011 r. zrezygnował z nauczania indywidualnego i poszedł do szkoły. Jesienią 2012 r. jego stan zaniepokoił jego mamę. Badania wskazywały wahania układu krwiotwórczego. Paweł natychmiast trafił do onkologicznego szpitala. Trepanobiopsja szpiku potwierdziła dramatyczną diagnozę: nawrót choroby.
Jedynym wsparciem Pawła jest mama, czuwająca przy jego łóżku, która musi dzielić swoje obowiązki pomiędzy szpitalem, a domem, gdzie jest jeszcze dwójka młodszych dzieci: 14–letnia Kasia i 11–letni Karol. Ojciec rodziny nie żyje od kilku lat. Leczenie chłopca to wydatki, których nie może udźwignąć samotna matka.
-Jestem wdzięczna wszystkim za okazaną pomoc, słowa wsparcia, szczególnie sąsiadce Iwonie Kurek, bez której pomocy nie poradziłabym sobie z wieloma sprawami oraz członkom rady osiedla Kamienne, którzy przygotowali dla nas świąteczną paczkę –mówi mama Pawła. W imieniu syna dziękuję dyrekcji, nauczycielom i kolegom z PG Nr 5, którzy zbierali pieniążki na jego leczenie.
Marzeniem 16–letniego Pawła, jego mamy i rodzeństwa jest znalezienie dawcy szpiku i pomyślne przyjęcie przeszczepu. Chłopiec z kliniki w Krakowie, gdzie będzie poddany przeszczepowi, otrzymał wykaz rzeczy, które musi mieć, aby zapewnić sterylne warunki po operacji. Są to podkoszulki, ręczniki, bielizna, skarpetki, przybory toaletowe. Część rzeczy zgromadzili nasi czytelnicy: Agnieszka Śmieszek, Maria Kościołek, Elżbieta Domagała oraz osoby anonimowe, za co w imieniu chłopca serdecznie dziękujemy. Wszystkie paczki za naszym pośrednictwem trafiły do mamy Pawła.
Jeśli ktoś zechciałby wesprzeć finansowo chłopca może wpłacać pieniądze na konto: Fundacja Spełnionych Marzeń, ul. Oleandrów 6, Warszawa, ING Bank Śląski: 69 1050 1025 1000 0023 5851 4368 z dopiskiem „dla Pawła Beraś”. Można także przekazać 1 proc. podatku: KRS 0000128832 także z dopiskiem „dla Pawła Beraś”.
juz lece pomóc, życie to nie bajka wiec choc wyliż mi jajka