Witam.poszukoje kobiety dziewczyny którą zaprosze na weekend gdzies w polsce.miejsce mozemy wybrac razem.zalezy mi tylko zeby sie gdzies wyrwac odpoczac a nie mam z kim jechac.czy byla by jakaś dziewczyna chetna. Mam 27 lat.
I tak Ci wszystko jedno z kim pojedziesz? Czy to kolejny wątek prowokacja?
Ja bym tam nie odważyła się pojechać z kimś na wakacje kogo znam załóżmy miesiąc,czy nawet trzy miesiące. Przecież tu ewidentnie chodzi tylko i wyłącznie o seks. Czy taka kobietę która od razu wchodzi do łóżka po miesiącu,czy dwóch facet będzie szanował? Nigdy! A potem płacz że zdradza,że kłamie itp.
Same się kobiety nie szanujecie to i wymagać od mężczyzny tego nie możecie.Amen.
No chyba, że trafi się jakaś sprytna, która na brzuch złapie :)
A ja z moją żoną na pierwszej randce poszliśmy do łóżka i jestesmy juz 20 lat :-)
Zibi kłamiesz jak z nut. W tamtych czasach/też jestem 40+/ to nie było takiej rozwiązłości , a dziewczyny na pierwszej randce na bank do łózka nie wskakiwały.No chyba że Ci się taka trafiła że tak powiem lekkich obyczajów,no ale w tamtych czasach, to była istotnie wyjątkiem.
Wszystko zależy od środowiska w jakim się obracałeś. 3/4 szło.
Nie kłamię ale udawadniac nie będę. Nie chcesz nie wierz.
Na pewno cos znajdzie , jakas blachara sie odezwie ,pelno takich.
Wyglad bez znaczenia rozumiem?
Slyszeliscie o tej pannnie w staszowie co wziela kolesia z ogloszenia n studniowke a ten zdemolowal impreze?